Podróże po Europie

Delft - największe atrakcje oraz zwiedzanie miasta fajansu

Ostatnia aktualizacja: 24 września 2022

Delft to niezwykle urokliwe miasteczko położone pomiędzy Hagą a Rotterdamem, które należy do największych pereł Holandii (Królestwa Niderlandów). Ciężko znaleźć kogokolwiek, kto je odwiedził i nie poczuł się nim ani trochę zauroczony.

Tutejsze uliczki, które wyglądają tak samo jak wieki temu, urokliwe kanały, sklepy i restauracje działające w niesamowitych historycznych budynkach - wszystko to odnajdziemy w tym jednym z najstarszych niderlandzkich miast (Delft w dzisiejszym kształcie powstało już w XI wieku).

widok na kanały w Delft
widok na kanały w Delft

Zwiedzanie Delft

Historyczna część miasta zajmuje na tyle niewielki obszar, że Delft zwiedza się wyłącznie pieszo. Całość ułatwia fakt, że dworzec kolejowy oddalony jest o zaledwie około 700 m od rynku, więc po dojechaniu na miejsce w mniej niż 10 minut znajdziemy się w sercu miasta.

Delft jest idealnym pomysłem na jednodniową wycieczkę i przy dobrym zaplanowaniu dnia będziemy w tym czasie w stanie odwiedzić wszystkie największe atrakcje w mieście.

Atrakcje Delft. Co warto zobaczyć w Delft?

Rynek i Ratusz

Podobne do większości historycznych miast Niderlandów, również Delft rozwinęło się wokół rynku (Grote Markt), który także dzisiaj jest kluczowym punktem miasta. Przy placu stoją dwa najważniejsze miejskie gmachy - ratusz oraz opisany przez nas w kolejnym punkcie Nowy Kościół.

Renesansowy ratusz w Delft (Stadhuis Delft) jest dziełem jednego z najważniejszych niderlandzkich architektów epoki, Hendricka de Keysera, który wzniósł go na bazie spalonego średniowiecznego gmachu.

Ratusz od średniowiecza pełnił też funkcję więzienia i co ciekawe do naszych czasów przetrwały pierwotne cele (sprzed renesansowej odbudowy), po których organizowane są około 30 minutowe wycieczki z przewodnikiem. Jeśli mamy ochotę się na taką wybrać to warto zajrzeć do środka i sprawdzić, czy w dniu naszej wizyty się one odbywają.

Przy rynku działa wiele sklepów i kawiarni. My szczególnie polecamy sklep Henri Willig Kaas Delft, gdzie możemy spróbować wielu różnych rodzajów sera i zakupić kawałki tego lokalnego przysmaku.

Widok na ratusz widokowej Nowego Kościoła w Delft
Widok na ratusz widokowej Nowego Kościoła w Delft

Nowy Kościół z barokowym mauzoleum Wilhelma Orańskiego

Stojący przy rynku Nowy Kościół (Nieuwe Kerk) słynie z barokowego mauzoleum Wilhelma Orańskiego, które wyszło spod ręki projektanta ratusza Hendricka de Keysera. Wnętrze świątyni zachwyca swoją monumentalnością, co doceniało wielu niderlandzkich malarzy wybierając je jako temat swych prac.

Nowy Kościół pełnił również funkcję mauzoleum holenderskiej rodziny królewskiej i większość jej członków została w nim pochowana.

Nowy Kościół jest atrakcją płatną i posiada wspólny bilet ze Starym Kościołem. Istnieje również nieco bardziej opłacalny bilet łączony do obu kościołów oraz na wieżę Nowego Kościoła. Aktualne ceny oraz godziny otwarcia sprawdzimy tutaj

Wieża Nowego Kościoła - punkt widokowy w Delft

Chcąc spojrzeć na rynek oraz okoliczną zabudowę warto wejść na wysoką na blisko 109 m wieżę Nowego Kościoła. Do pokonania jest co prawda około 376 schodów, ale czekający na nas widok po dostaniu się na taras widokowy powinien wynagrodzić nam cały wysiłek.

Widok z tarasu widokowego na wieży Nowego Kościoła
Widok z tarasu widokowego na wieży Nowego Kościoła

Warto jednak dodać, że istniejąca dziś wieża nie jest oryginalna. W pierwotną budowlę 5 maja 1536 roku uderzył piorun, powodując przy tym pożar części miasteczka. Kolejnym niefortunnym wydarzeniem było następne uderzenie pioruna, które miało miejsce w w 1872 roku. Tym razem postanowiono wieżę odrestaurować. Po tych wydarzeniach dzisiaj możemy oglądać do formy widocznej dziś.

Stary Kościół i jego krzywa wieża

Nie zapomnijmy podejść również pod budynek Starego Kościoła (Oude Kerk, budowę rozpoczęto w 1246 roku) i spojrzeć z odpowiedniego kąta na jego przekrzywioną wieżę, będąca holenderskim odpowiednikiem wieży w Pizie. Powód opadania konstrukcji był prozaiczny - wzniesiono ją na zasypanym kanale, a niepewny grunt zaczął dość szybko opadać. Szczęśliwie budowlę udało się ustabilizować, ale jeszcze w XIX wieku rozmyślano o jej rozbiórce.

Wnętrze Starego Kościoła również przyciąga uwagę, a zwłaszcza witraże powstałe w XX wieku (oryginalne zostały zniszczone podczas pożarów i innych zawieruch). W świątyni pogrzebano kilka ważnych osobistości, w tym malarza Jana Vermeera, urodzonego i zmarłego w Delft, który jednak podobnie jak Rembrandt w Amsterdamie został pochowany bez monumentu nagrobnego. Do najwspanialszych zabytków kościoła zalicza się grobowiec admirała Maartena Trompa, bohatera wojny angielsko-holenderskiej.

Słynne fajanse z Delft i muzeum w zabytkowej fabryce

Bywalcy polskich czy europejskich muzeów musieli wielokrotnie natrafić na słynne fajansowe wyroby z Delft, które charakteryzują się malowniczym niebieskim kolorem. Ich produkcja stanowiła podstawę ekonomii miasta, a dziś w praktycznie każdym sklepie z pamiątkami zakupimy ten charakterystyczny wyrób.

Fajanse w Delft wytwarzane były w XVII-wiecznej królewskiej fabryce, która działa do dziś i możemy ją zwiedzić. Muzeum Królewskiej Porcelany (Koninklijke Porceleyne Fles) znajduje się nieco dalej od historycznego centrum, ale szybko dojdziemy do niego pieszo.

Kanały Delft

Całe historyczne miasteczko jest nierównomiernie poprzecinane zielonkawymi kanałami, które stanowią najważniejszą część tutejszego krajobrazu i pojawiały się wielokrotnie w twórczości niderlandzkich malarzy, w tym Jana Vermeera.

Pochodzenie nazwy miasta

Nawet nazwa Delft związana jest ze starym słowem kopanie i nawiązuje do prac nad kanałami.

Urokliwe kanały Delft
Urokliwe kanały Delft

Chyba najciekawszym kanałem do zobaczenia jest Stary Kanał ciągnący się nieopodal historycznej części miasta - odnajdziemy przy nim wiele zabytkowych budynków, w tym wspomniane wcześniej muzeum Prinsenhof. Warto przejść cały kanał wzdłuż, ale też pospacerować wzdłuż innych kanałów, w trakcie spaceru możemy natrafić na liczne interesujące fasady.

Prinsenhof - muzeum poświęcone Wilhelmowi Orańskiemu

W Delft swój żywot zakończył jeden z ojców niepodległości Holandii - Wilhelm Orański, który został zastrzelony przez sprzymierzeńca Hiszpanów w tutejszym klasztorze św. Agaty. Właśnie w tym budynku powstało muzeum mu poświęcone, a na jednej ze ścian zobaczymy ślad po feralnej kuli, która pozbawiła go życia. Zamachowcem był Balthasar Gerards, który został osadzony we wspomnianym wcześniej więzieniu w ratuszu.

Wilhelm Orański, nazywany Cichym, zaczynał na dworze cesarza Karola V, żeby ostatecznie poprowadzić prowincje niderlandzkie w wojnie o niepodległość. To właśnie jemu poświęcony jest hymn narodowy Królestwa Niderlandów, i to od niego bierze się przydomek "pomarańczowi" (co jednak ciekawe, kolor ten nie jest obecny na holenderskiej fladze).

W Museum het Prinsenhof dowiemy się więcej o tych wydarzeniach oraz zobaczymy eksponaty związane z protoplastą rodu rządzącego Holandią.

Oostpoort - zabytkowa brama miejska

W Delft zachowała się historyczna brama miejska - Wschodnia brama (Oostpoort). Znajduje się ona na końcu wschodniego kanału, a bezpośrednio za nią kończy się historyczna część miasta. Tuż obok odnajdziemy ławeczki, na których możemy usiąść i odpocząć.

widok na Oostpoort - wschodnią bramę miejską w Delft
widok na Oostpoort - wschodnią bramę miejską w Delft

Gotycka brama została zbudowana około 1400 roku, a dzisiaj służy jako mała galeria sztuki oraz znajdują się w niej prywatne apartamenty.

W okolicy

Nieopodal bramy natrafimy na jeden z dziedzińców hofje - Klaeuwshofje. Będąc w okolicy warto rzuć na niego okiem.

Atrakcje Delft poza utartym szlakiem

Hofje van Gratie

Hofje to dziedziniec otoczony domami zamieszkanymi przez członków konkretnej społeczności. Kompleksy takie istniały w holenderskim miastach już od średniowiecza, a kilka z nich przetrwało w Delft.

Najbardziej interesujący z nich, Hofje van Gratie, znajduje się na obrzeżach historycznego centrum. Powstał on w XVI wieku i był zamieszkany przez społeczność rodziców po 50. roku życia z dziećmi.

Siedziba Holenderskiej Kompani Wschodnioindyjskiej

W Delft zachowała się zabytkowa siedziba słynnej Holenderskiej Kompani Wschodnioindyjskiej (VOC-Kamer Delft), czyli pierwszej i największej korporacji w historii świata. Gmach ten powstał w XVII wieku. Nad jego głównym wejściem zobaczymy logo kompanii, a sam budynek wyróżnia się charakterystycznymi okiennicami.

Cześć!

author

Cieszymy się, że udało Ci się dotrzeć do końca naszego artykułu i mamy nadzieję, że okazał się przydatny. Więcej informacji o naszym blogu znajdziesz na podstronie o nas.

W przypadku natrafienia na nieaktualne dane lub błędy prosimy o wiadomość - dane adresowe dostępne są w zakładce kontakt.

Aśka i Sławek - autorzy bloga Podróże Po Europie (podrozepoeuropie.pl)

Reklama