Tropea - atrakcje, zwiedzanie, zabytki. Sprawdź co warto zobaczyć!
Tropea to jeden z największych skarbów Kalabrii. To położone na wysokim klifie miasto słynie z urokliwej starówki oraz "kościoła na Wyspie", wzniesionego na malowniczej skale.
- Zwiedzanie Tropei
- Co warto zobaczyć w Tropei? Największe atrakcje oraz zabytki
- Kościół na Wyspie (Santa Maria Dell'Isola)
- Katedra normańska (Duomo di Tropea)
- Punkt widokowy - Affaccio del Corso
- Belvedere Piazza del Cannone
- Dawne zbiorniki na zboże
- Corso Vittorio Emanuele
- Plaże Tropei
- Cape Vaticano
- Gdzie spać w Tropei?
- Co zjeść w Tropei?
- Krótka historia miasta
Zwiedzanie Tropei
Najbardziej turystyczna część miasteczka jest stosunkowo niewielka, dlatego też w trakcie tylko jednodniowej wizyty można zajrzeć w praktycznie każdy zaułek tutejszego starego miasta oraz odwiedzić sanktuarium Santa Maria dell'Isola. My jednak zdecydowaliśmy się pozostać w Tropei przez kilka dni i obraliśmy ją sobie za bazę wypadową do innych miejsc, a także miejsce, gdzie mogliśmy odpocząć po intensywnym zwiedzaniu Kalabrii.
Tutejsza starówka położona jest na olbrzymim klifie nad brzegiem morza, a do tego należy do najbardziej malowniczych zespołów zabytkowych w całej Kalabrii. Swą obecną formę uzyskało u progu epoki nowożytnej kiedy to wytyczono nowe ulice i kwartały. Dziś są one wypełnione kawiarniami, restauracjami oraz sklepikami.
Co warto zobaczyć w Tropei? Największe atrakcje oraz zabytki
Kościół na Wyspie (Santa Maria Dell'Isola)
Największa atrakcja Tropei nie znajduje się jednak wcale na starym mieście. Jest nią malownicze sanktuarium wzniesione na stosunkowo wysokiej skale. Według niektórych hipotez początki kultu maryjnego w tym miejscu związane są z obecnością na skale bizantyjskich mnichów-pustelników. Pierwsze informacje na temat świątyni pochodzą jednak z czasów panowania Normanów. Od tego czasu świątynia była kilkukrotnie przebudowywana. Ostatnich zmian dokonano na początku XX wieku, kiedy to jedno z trzęsień ziemi zniszczyło część portyku. Obecnie kościół jest celem pielgrzymek.
Wstęp do kościoła jest darmowy, ale polecamy Wam zakupić bilet, by móc odwiedzić muzeum, punkt widokowy oraz przede wszystkim urokliwy ogród, gdzie możemy odpocząć i nacieszyć się śródziemnomorskim klimatem. Wchodząc na teren ogrodu zakładaliśmy, że szybko go obejdziemy i będziemy uciekać, a ostatecznie odnaleźliśmy tam oazę spokoju, gdzie spędziliśmy ponad godzinę.
Uwaga! Opiekujący się miejscem zakonnicy zwracają też uwagę na odpowiedni stój zwiedzających.
Katedra normańska (Duomo di Tropea)
Najważniejsza miejska świątynia pochodzi z XII wieku i chociaż była wielokrotnie przebudowywana i odnawiana, w jej murach znajdziecie fragmenty wkomponowanych oryginalnych elementów architektonicznych. W surowym wnętrzu warto zwrócić uwagę na znajdujący się nad ołtarzem obraz. To średniowieczna ikona, której przybycie do Tropei opisywano podobnie jak w przypadku innych cudownych obrazów w okolicznych kościołach. Do portu zawinął statek wiozący ikonę, ale dopóki obraz nie został podarowany miastu okręt nie był w stanie go opuścić. Matka Boska miała również nawiedzać w snach biskupów z Tropei ostrzegając ich przed trzęsieniami ziemi.
Co ciekawe źródła odnotowują przypadek, kiedy tutejszy biskup, podczas katastrofy wyprowadził ludzi z miasta, ratując im w ten sposób życie.
Przy wejściu do katedry możemy zobaczyć dwie bomby lotnicze, które spadły na kościół podczas drugiej wojny światowej. Na szczęście nie doszło do eksplozji, a całe zdarzenie zostało uznane za boską interwencję.
Punkt widokowy - Affaccio del Corso
Stare miasto oferuje odwiedzającym kilka punktów widokowych. Do najpopularniejszych z nich należy Affaccio del Corso, pozwalający spojrzeć na sanktuarium oraz rozciągająca się poniżej plażę.
Belvedere Piazza del Cannone
Nam nieco bardziej do gustu przypadł jednak Belvedere Piazza del Cannone, przyjemny placyk, które nazwa nawiązuje do ustawionych armat. Oferuje on niezły widok na sanktuarium, a dzięki ustawionym ławeczkom pozwala na chwilę wytchnienia.My wpadaliśmy tu zarówno w dzień, jak i po zachodzie słońca.
Dawne zbiorniki na zboże
Uwagę turystów spoglądających na ścianę klify przykuwają charakterystyczne "portale" wykute w skale. To dawne zbiorniki na zboże, z których za pomocą odpowiednich rur transportowano na statki płody rolne. W granicach tutejszej starówki znajduje się wiele dawnych posiadłości szlacheckich - dziś mieszczą się tam klimatyczne tawerny, winiarnie czy restauracje.
Corso Vittorio Emanuele
Główna arteria starego miasta. Jej najbardziej urokliwym miejscem jest placyk przy krzyżówce z Via Roma.
Plaże Tropei
Nie da się ukryć - plaże Tropei należą do najlepszych w całej Kalabrii. Wypełnia je biały piasek, a woda jest tu czysta i przejrzysta w kolorze turkusowym. W sezonie na pewno nie polecamy Wam plażowania na Spiaggia Mare Piccolo - znajduje się ona pod samym klifem starówki i chociaż jest pięknie położona, to bywa zatłoczona.
Więcej miejsca znajdziecie na położonej na wschód od niej piaszczystej Spiaggia della Rotonda oraz na leżącej kawałek na zachód Spiaggia A Linguata. My jednak ruszaliśmy dalej, do położonej dalszy kawałek od starego miasta Spiaggia Michelino, z przyjemnym piaskiem, skałami wystającymi z wody oraz krystalicznie czystą wodą. Pamiętajcie jednak, że z parkingu czekać Was będzie zejście z góry na plażę (nawet około 10 minut spaceru).
Cape Vaticano
Niektórzy preferują też plażę na Capo Vaticano - położonym na południu od miasta przylądku słynącym z malowniczych klifów, gdzie morze posiada niezwykły turkusowy kolor. Firmy turystyczne z Tropei oferują wycieczki statkami w to urokliwe miejsce. Trzeba jednak mieć świadomość, że piękno tutejszych plaż ściąga do tej malowniczej mieściny setki turystów. Do tego najlepsze plaże dostępne są tylko od strony morza! Jeśli więc przyjedziemy do Tropei w szczycie sezonu - nie liczmy na wypoczynek w ciszy i spokoju.
Gdzie spać w Tropei?
W przypadku turystów nie posiadających własnego środka transportu najlepszą opcją jest znalezienie noclegu w okolicy starego miasta (jednocześnie niezbyt daleko od dworca). Osoby podróżujące własnym samochodem mogą zdecydować się na nocleg poza samą Tropeą - w sąsiedztwie lub okolicznych miastach.
Aby ułatwić Wam wybór, przygotowaliśmy praktyczny przewodnik Gdzie spać w Tropei? Najlepsze obszary i polecane noclegi.
Co zjeść w Tropei?
Tropea wyróżnia się też pod względem kulinarnym. To właśnie tutaj uprawia się słynne czerwone cebule, z których następnie powstaje kalabryjska konfitura. Tutejsza cebula jest również popularnym dodatkiem do pizzy.
Praktycznie w całym mieście serwowany jest popularny deser lodowy Tartufo di Pizzo, pochodzący jak sama nazwa wskazuje z nieodległego miasteczko Pizzo. Lody te powstały w latach 50. poprzedniego stulecia, a ich wyróżnikiem jest nadzienie - najczęściej roztopiona czekolada (ale zdarzają się też inne, np. owoce).
Jeśli lubicie ostre potrawy, a nigdy nie mieliście okazji spróbować kiełbasy ’Nduja, to Tropea będzie idealnym miejscem. Jest ona serwowana na pizzy, na kanapkach, z makaronem, jak i sprzedawana w sklepach.
W okolicach tego miasta znajduje się również wiele upraw winorośli - dlatego w Tropei łatwiej niż w innych miastach Kalabrii trafić na dobrą winiarnię z lokalnym trunkiem.
Sprawdź też artykuł: Co zjeść w Kalabrii? Kuchnia, napoje, alkohol i inne miejscowe produkty
Krótka historia miasta
Trudno dziś jednoznacznie stwierdzić od jakiego słowa pochodzi nazwa tego pięknego miasteczka. Istnieje koncepcja, która wywodzi ją od greckiego trópaio, oznaczającego trofeum. Niektórzy z badaczy umieszczają tu grecką świątynię Zeusa, do której wodzowie mieliby znosić trofea po zwycięskich bitwach. Według innej koncepcji chodziło o jakiś niezachowany pomnik uświetniający zwycięstwo jednego z wodzów. Wreszcie, część naukowców wskazuje na podobieństwo nazwy z lokalnym określeniem wiatru wiejącego od morza.
Według legend miasto założył Herkules, który miał dotrzeć tu podczas jednej ze swoich wypraw. Znaleziska archeologiczne potwierdzają osadnictwo na tym obszarze już w czasach neolitu. Jednak założenie dużej osady to dopiero okres rzymski i czas wojny Oktawiana Augusta z Sekstusem Pompejuszem.
Miasto rozwijało się bardzo dobrze ze względu na swoje położenie, ale też bliskość kamieniołomów, z których pozyskiwano granit. Po przyjęciu chrześcijaństwa Tropea stała się siedzibą biskupa. W VIII wieku przeszła pod władzę Bizancjum, co uchroniło ją przed długotrwałą okupacją saraceńską. Ostatecznie jednak została zajęta przez wojska normańskie i w czasy nowożytne wkroczyła w graniach Królestwa Neapolu. Miasto rozwijało się bardzo szybko - do Tropei przybywało wiele rodów szlacheckich, powstawały nowe pałace, kamienice, kwitł handel.
Kryzys nadszedł w wieku XVI. Na skutek masowej migracji i klęsk głodu doszło do niepokojów społecznych. W mieście wybuchły dwa bunty (1647 i 1722) i mimo tego, że zostały dość szybko stłumione to miasto nadal zmagało się z problemami gospodarczymi. W połowie XVIII wieku nad Tropeą zawisło widmo głodu. Dopiero koniec stulecia przyniósł ożywienie ekonomiczne. W 1815 roku w pobliskim Pizzo schwytano i rozstrzelano generała napoleońskiego Murata, który próbował wywołać w Kalabrii powstanie. Wiek XIX i XX przyniósł miastu wzrost i rozwój. Podjęto wiele prac porządkowych, niestety przy okazji wyburzając zamek. Dziś Tropea czerpie spore zyski z turystyki. Źródłem utrzymania dla wielu mieszkańców są też uprawy słynnej czerwonej cebuli i winorośli.