Co zjeść w Kalabrii? Kuchnia, napoje, alkohol i inne miejscowe produkty

Kuchnia tego mało znanego regionu Włoch potrafi zaskoczyć nawet znawców śródziemnomorskich kulinariów. Kalabryjczycy bazując na lokalnych odmianach owoców i warzyw stworzyli kilka niezwykłych potraw, który warto spróbować podczas wizyty na południu półwyspu Apenińskiego.

Warzywa

Powszechnie kojarzona z innymi regionami Włoch papryczka pepperoni ma swoją odmianę charakterystyczną dla tego regionu. Według skali ostrości Scoville’a tutejsze papryczki należą do najostrzejszych z tego gatunku. Nic więc dziwnego, że stały się one podstawą jednego z najbardziej znanych dań regionu czyli 'nduja. Za tą dziwnie brzmiącą nazwą kryje się coś pomiędzy wędliną a bazą do sosu (pod względem konsystencji przypomina nieco naszą "metkę"). Poza pepperoni i przyprawami do tej potrawy trafia również mielona wieprzowina. Aby potrawę można uznać za w stu procentach kalabryjską mięso powinno pochodzić z tzw. czarnej świni kalabryjskiej (Apulo-Calabrese).

Drugim, charakterystycznym dla regionu warzywem jest czerwona cebula z Tropei. To właśnie jej specjalna odmiana porasta okoliczne wzgórza tego znanego kurortu ale przepyszny dżem z tego niezwykłego warzywa kupicie również w innych miastach regionu.

Poza tym mieszkańcy tej części Włoch uwielbiają również karczochy, bakłażany i oliwki. Co ciekawe ponoć jedna czwarta włoskiej oliwy pochodzi właśnie z tutejszych oliwek nie są one jednak tak znane jak ich "koleżanki" z Toskanii.

Owoce

Sławą równą papryczce peperoni cieszy się w Kalabrii bergamotka. Ten przypominający cytrynę owoc jest nader chętnie w prowincji Reggio di Calabria. Wyciąg z niej znajdziemy w herbatach, olejkach i alkoholach. Bergamotka pojawia się również na pocztówkach czy magnesach na lodówkę jakie możemy kupić na pamiątkę naszego pobytu.

W regionie Diamante popularność zdobyły cytrony. Ponoć w okresie Świąt Bożego Narodzenie mieszkańcy tego miasteczka wprost zajadają się tymi cytrusami. Ci którzy wolą zdecydowanie słodszy smak mogą spróbować kandyzowanych cytronów. Podczas wizyty we włoskim "mieście murali" możemy je kupić w sklepach spożywczych. Podobnie jak bergamotki także i cytrony stanowią składnik likierów, a nawet kosmetyków.

Warto spróbować też tutejszych pomarańczy i mandarynek (ponoć to Kalabria i Sycylia przodują w uprawach tych owoców).

Mięso

Ze wspomnianego już wcześniej mięsa wieprzowego wyrabia się także specjalne wędliny, które często dodawane są do tzw. pizzy kalabryjskiej (wraz z sosem wzbogaconym o papryczki pepperoni). W regionie Catanzaro popularnością cieszy się potrawa o nazwie morzeddu lub morsello. Składa się na nią pieczywo wypełnione farszem z wołowych podrobów i ziół.

W Kalabrii możemy spróbować też Ciambotty (lub Giambotty) czyli specjalnego gulaszu z bakłażanem, ziemniakami i papryką.

Kuchnia włoska to także ryby i pod tym względem Kalabria nie różni się od reszty kraju. Na tutejszych stołach królują dorsze, sardynki i włóczniki. Z młodych sardynek, w prowincji Crotone, przygotowuje się sardellę (nazywaną czasem "kawiorem dla ubogich") czyli specjalny sos z dodatkiem pepperoni i nasion kopru.

Sery

Kalabryjczycy rozsmakowują się także w serach. Duże okrągłe brył tego żółtego przysmaku jakie zobaczymy w sklepach to caciocavallo (znany również w Kampanii czy Apuglii). Można tu również spróbować provoli. Wprawdzie ten ser pochodzi z Sycylii, ale mieszkańcy małego kalabryjskiego miasteczka Marcellinara formują jego bryłki w miniaturowe figurki zwierząt.

Słodycze, ciastka i desery

Miłośnicy ciastek i ciast powinni bez namysłu rezerwować bilety do Calabrii. Znawcy wymieniają bowiem prawie pięćdziesiąt rodzajów deserów jakich możemy spróbować w tej części włoskiego buta. Nie sposób wymienić ich wszystkich, ale z całą pewnością w sklepach znajdziecie:

• Petrali - ciastka z kolorową posypką (czasem w polewie z czekolady) z nadzieniem w skład którego wchodzą: figi, migdały, orzechy, rodzynki, cynamon, skórka pomarańczy lub mandarynki oraz odrobina kawy i wina.
• Pignolata - pochodzące z Sycylii ciastko nasączone słodkim syropem zadomowiło się również w Kalabrii.
• Turdilli lub turdiddri - Podobne do petrali, ale nieco inaczej ukształtowane i nasączone syropem ciastka z nadzieniem z fig.
• Bocconotti lub bucconotti - regionalne babeczki z dżemem.
• Nepitelle - Ciastka z nadzieniem z rodzynek, migdałów, cynamonu wina i rumu.
• Lody o smaku crema reggina - ich podstawą jest krem z dużą ilością rumu. Ponoć powstał on przez przypadek (cukiernik chciał osiągnąć inny smak, ale omyłkowo dodał za dużo alkoholu), a po raz pierwszy jako deser charakterystyczny dla tego regionu został opisany już w XIX wieku!

• Ciastka i ciasta z miodem - istnieje kilka gatunków tych popularnych słodkości. Należą do nich na przykład twarde mostaccioli, które często formowane są w fantastyczne kształty zwierząt lub świętych. Możemy kupić też biscotti al miele czy po prostu miodowe biszkopty.
• Cuzzupe - to kulinarna ciekawostka przygotowywane z okazji świąt Wielkanocy. Ciasto owijane jest wokół jajka i dekorowane lukrem oraz posypką.
• Słodycze z lukrecji - twarde, smakujące w specyficzny sposób cukierki wyrabiane są z korzeni lukrecji hodowanej w okolicach Rossano. Jednak kupić można je w całym regionie.

Alkohole

Kalabryjczycy bardzo chętnie piją wina jednak produkowane tu trunki nie są dobrze znane poza granicami regionu. Najpopularniejszym z nich jest Ciro (bez problemu kupimy jest w każdym większym sklepie). Poza tym do win kalabrysjkich zaliczane są również: Savutto, Melissa, Donnici, Sant’Anna czy Graco di Gerace.

Z pozostałych alkoholi można wymienić: likier z lukrecji (Liquirizia), alkohole z dodatkiem bergamotki oraz limoncello produkowane z tutejszych cytryn.