Gdzie nocować na Rodos? Najlepsze miejsca i polecane noclegi

Rodos to czwarta największa z greckich wysp, która coraz chętniej odwiedzana jest przez Polaków. Nam ona nieodzownie kojarzy się z zakonem joannitów i zabytkami, ale sporo turystów wybiera ją na kierunek wakacyjny.

Co jakiś czas otrzymujemy od czytelników pytanie gdzie najlepiej nocować na Rodos, dlatego zdecydowaliśmy podzielić się z Wami naszą wiedzą i doświadczeniem. Chociaż nie znamy tej wyspy tak dobrze jak wielu innych miejsc, to mieliśmy okazję dwukrotnie odwiedzić ją na krótki wypad, a do tego od jakiegoś czasu planujemy długi pobyt, który pozwoli nam stworzyć kompletny przewodnik po jej atrakcjach.

Miasto Rodos - najlepszy wybór na krótki pobyt

Dla sporej grupy osób wizyta na Rodos to tak naprawdę pobyt w stolicy wyspy, mieście Rodos. Tak też było podczas naszego pierwszego wyjazdu, gdy chcieliśmy zwiedzić średniowieczne umocnienia i Zamek Wielkich Mistrzów. Nie jesteśmy jednak ograniczeni do zabytków stolicy, ponieważ transportem publicznym dojedziemy do wielu ciekawych miejsc na wyspie. Z tego względu, jeśli przyjeżdżacie na krótko i nastawiacie się na zwiedzanie, nocleg w mieście Rodos to najlepszy wybór.

Warto wiedzieć, że miasto Rodos składa się z dwóch części. Bardziej znane jest stare miasto, wpisane w całości na listę UNESCO, z licznymi historycznymi budynkami, wąskimi brukowanymi ulicami i tłumami turystów. Tutejsze budynki nie mają wind, a schody bywają mało wygodne. Nie ma też możliwości wjechania samochodem wewnątrz murów. Według nas nocleg na starym mieście ma sens, gdy lubicie atmosferę starówek i nie wypożyczacie auta. No i gdy macie spory budżet!

Poza murami rozciąga się nowsza część Rodos, z szerszymi ulicami i architekturą bardziej przypominającą inne greckie miasta. Sami nie jesteśmy miłośnikami architektury greckiej z ostatnich stuleci, ale łatwiej tu o miejsce parkingowe czy bardziej komfortowy hotel bądź apartament. Jest też mniej tłoczno.

Na północnym krańcu znajduje się plaża - osobiście nie jesteśmy jej miłośnikami, ale znajduje swoich amatorów. Z powodu sporej ilości kamieni zalecamy buty do wody!

Lindos - jedno z najbardziej malowniczych miejsc na Rodos

Lindos to najbardziej malownicze miasto na Rodos zaraz po stolicy. Od kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy akropol górujący nad białymi domami, nie mogliśmy doczekać się wizyty w tym miejscu (i faktycznie, było to nasze najlepsze greckie doświadczenie na Rodos). Piękny krajobraz to jednak nie wszystkie atuty. Tutejsza piaszczysta plaża jest jedną z najlepszych na wyspie, a dzięki stosunkowo łagodnemu zejściu jest świetnym wyborem dla rodzin z dziećmi.

Wszystko to brzmi pięknie, prawda? Czas na kilka wad:

• Niestety, z racji na niewielki rozmiar, Lindos jest zatłoczone i drogie. Na spokojnie jego atmosferę można chłonąć dopiero bliżej wieczora, gdy odjadą jednodniowi turyści (lub poza sezonem).
• Do tego niewiele tu typowo letnich atrakcji, a wybór lokali gastronomicznych jest ograniczony.
• Pamiętajcie też, że Lindos najczęściej jest bezwietrzne - w szczycie wakacji oznacza to, że będzie gorąco! Do tego w historycznym centrum trzeba pokonać trochę schodów i wejść pod górę, często też w samych budynkach. Nie polecamy noclegu tu nikomu z problemami z mobilnością.

Mimo to Lindos jest świetnym wyborem, jeśli zauroczyła Was architektura tego miejsce i chcielibyście móc spędzić chwilę na fajnej plaży, a tłumy Was nie odstraszają. Pamiętajcie jednak, że do historycznego miasteczka nie wjedziecie autem!

Faliraki - dla fanów życia nocnego i plażowania

Faliraki to najpopularniejszy kurort na Rodos. Oprócz kilku kilometrów piaszczystej plaży zapewnia szeroki wybór barów i lokali gastronomicznych, a także typowo wakacyjnych atrakcji - w tym wodnych. Do tego lokalny transport publiczny obsługuje kilka połączeń z Faliraki, więc można zwiedzić co nie co bez samochodu. Dla wielu osób zaletą jest możliwość znalezienia czegoś w bardziej budżetowej cenie, zwłaszcza poza sezonem letnim.

W Faliraki bywa jednak gwarno, i nie każdego ucieszy nadpodaż imprezującej młodzieży. Nam tutejsza architektura ani atmosfera nie przypadły do gustu - było za mało lokalnie i zbyt hałaśliwie. Zdecydowanie lepiej czuliśmy się na plaży w Lindos, która była bardziej zatłoczona. My jednak podczas podróży preferujemy poznawanie architektury i historii, więc Faliraki tu niczym nie zaskoczyło. Podczas kolejnych odwiedzin będziemy już z synem i może skusimy się na zostanie tutaj przez jedną/dwie noce.

Ixia i Jalisos (Ialyssos) - Rodos bardziej budżetowo

Oba te miasta położone sa na północnym wybrzeżu, niedaleko stolicy. Najczęściej turyści wybierają je z powodu cen, które - zwłaszcza w przypadku noclegów w Jalisos (Ialyssos) dalej od wybrzeża - bywają znacznie niższe niż we wcześniej opisanych kurortach.

Nie bierze się to jednak z niczego. Tutejsze plaże są kamieniste i niezbyt przyjemne do plażowania (bez butów do pływania lepiej nie wchodzić do wody). Zabudowie brakuje uroku, a do tego w najbliższej okolicy niewiele jest największych atrakcji wyspy.

Z drugiej jednak strony, są one dobre jako baza do poruszania się samochodem, kiedy chcecie przez cały dzień aktywnie zwiedzać, a do obiektu wracać tylko na wieczór. Co ciekawe, przy odpowiedniej logistyce, z obu miast można dojechać transportem publicznym do wielu miejsc.

Kolymbia - kurort idealny dla rodzin szukających spokoju

Kolymbia to popularny kurort o spokojniejszym charakterze niż Faliraki. Wynika to jednak z mniejszej liczby atrakcji oraz znacznie skromniejszej oferty barowej i gastronomicznej. My do tego miasteczka zajechaliśmy z ciekawości po tym, jak spędziliśmy trochę czasu na sąsiedniej plaży Tsambika - swoją drogą naszej ulubionej na Rodos. Niestety, oddalona jest ona o dobrych kilka kilometrów dalej, więc ciężko tam dotrzeć pieszo. Kolymbia posiada jednak własne plaże, choć mniej przyjemne.

Inne wady? Brak lokalnej atmosfery, sporo większych odgrodzonych obiektów. Jeśli jednak szukacie hotelu wakacyjnego z basenem i w spokojniejszym miejscu niż Faliraki, Kolymbia może być dobrym wyborem (jeśli wiecie dokładnie, na co się piszecie).

Do zalet należy też fakt, że w wakacje łatwiej tu wiatr, który da trochę wytchnienia (niż w Lindos czy Faliraki).

Między Lardos a Kiotari - noclegi w Rodos poza utartym szlakiem

Jeśli szukacie nieco spokojniejszych miejsc na nocleg, możecie skierować się dalej na zachód. Polecamy rozejrzeć się między miasteczkami Lardos i Kiotari, które znalazły wielu amatorów. Mają one kurortowy charakter i nie oferują zbyt wielu opcji gastronomicznych (a większość opcji noclegowych to spore hotele resortowe), ale dzięki temu są świetnym wyborem dla osób chcących oddalić się od głównego turystycznego zgiełku.

Lardos to połączenie historycznej osady, która usytuowana jest dalej wgłąb lądu, z nadmorskim kurortem. Zatrzymanie się w tradycyjnym domu w centrum jest świetnym doświadczeniem, ale będziecie mieć daleko na plażę.

Kiotari to kurort z szeroką ofertą sportów wodnych, który znany jest ze znacznej przewagi zamkniętych obiektów oferujących wszystkie niezbędne udogodnienia. Pamiętajcie jednak, że miejscowość ta rozciąga się na sporej długości, więc dokładnie sprawdźcie lokalizację!

Sporo zagranicznych turystów wybiera też Pefki (Pefkos) - kurort dalej na wschód, po przeciwległej stronie od Lindos. Pamiętajcie jednak, że to jedna z ulubionych destynacji Brytyjczyków ze wszystkimi tego zaletami i wadami.