Gdzie spać w Barcelonie? Najlepsze dzielnice i polecane noclegi

Barcelona co roku plasuje się w czołówce najczęściej odwiedzanych przez turystów miast w Europie. Mimo że najwięcej przyjezdnych odwiedza stolicę Katalonii w okresie od maja do września, to można bez większej przesady stwierdzić, że sezon wysoki trwa tu przez cały rok. Ma to swoje plusy - takie jak całoroczny dostęp do atrakcji oraz restauracji, ale i minusy - trudno o okres z dużą ofertą umiarkowanych cenowo noclegów.

Stolica Katalonii należy do naszych ulubionych miast i odwiedzamy ją regularnie. W naszym przewodniku, korzystając z własnych doświadczeń, odpowiadamy na pytanie gdzie nocować w Barcelonie i na co zwrócić uwagę szukając zakwaterowania.

W jakich dzielnicach szukać noclegu w Barcelonie?

Barcelona podzielona jest na 10 dużych dystryktów, które dalej dzielą są na 73 dzielnice. Jako turyści odwiedzimy zapewne tylko wybrane z nich, które słyną z największych atrakcji.

Co prawda tutejsza starówka nadaje się do eksplorowania pieszego, ale niektóre największe atrakcje Barcelony, takie jak stadion Camp Nou, Park Güell czy Sagrada Família, znajdują się kawałek od historycznego centrum, więc zazwyczaj będziemy do nich dojeżdżać korzystając z rozbudowanej sieci transportu publicznego (najczęściej metra).

Naszym zdaniem nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na pytanie o najlepszą barcelońską dzielnicę na nocleg. Wybór zależy przede wszystkim od wysokości naszego budżetu (Barcelona pod względem noclegów jest bardzo droga), a następnie od naszych upodobań i planów. Problemem nie są na szczęście odległości - nawet z bardziej oddalonych dzielnic dojedziemy do centrum metrem lub autobusami w maksymalnie około 40-50 minut.

Aby ułatwić Wam wybór, opisaliśmy bardziej szczegółowo wybrane z barcelońskich dzielnic wraz z ich charakterystyką - cechami i wadami, oraz popularnymi noclegami. Naszym zdaniem są to miejsca, które warto rozważyć rozglądając się za noclegiem w stolicy Katalonii. Oprócz dzielnic samej Barcelony, zaproponowaliśmy też pomysły na bardziej budżetowe noclegi w okolicach miasta.

Stare Miasto (Ciutat Vella)

Dystrykt Ciutat Vella (pol. Stare Miasto) jest najstarszym obszarem Barcelony, który aż do XIX wieku otoczony był murami miejskimi. W granicach Starego Miasta znajdują się popularne dzielnice turystyczne: El Raval, Barri Gòtic (pol. Dzielnica Gotycka) czy La Ribera. Wszystkie trzy opisaliśmy bardziej szczegółowo w dalszej części artykułu. Od razu Was jednak ostrzeżemy - noclegi o dobrym standardzie w historycznym centrum są bardzo, ale to bardzo drogie. Jeśli macie ograniczony budżet, ciężko będzie znaleźć Wam coś rozsądnego - sami dosłownie raz czy dwa mogliśmy pozwolić sobie na nocleg w historycznym centrum, lecz było to poza sezonem. Aby się więc nie stresować, możecie swoje poszukiwania skierować w stronę dalszych z opisywanych przez nas dzielnic.

Dzielnica Gotycka (Barri Gòtic) - serce historycznego starego miasta

Na stosunkowo niewielkim obszarze Dzielnicy Gotyckiej znajdziemy: wąskie i kręte uliczki, urokliwe średniowieczne alejki, katedrę oraz inne ważne zabytki. Jest to jednak miejsce, które ma swoje blaski i cienie. Przechadzanie się niektórymi uliczkami po zmroku może być mało komfortowe - do najmniej przyjemnych należy bezpośrednia okolica słynnego deptaku La Rambla, gdzie po zmroku kręcą się najróżniejsi ludzie. Gdybyśmy mieli dostać jednego Euro za każdym razem, gdy ktoś na Rambli zaczepił nas z pytaniem o zakup czegoś podrabianego lub nielegalnego, moglibyśmy mocno poszaleć w barcelońskich tawernach!

Nie zmienia to jednak faktu, że nocleg w historycznym centrum może być świetnym doświadczeniem, a do tego będziemy blisko najważniejszych atrakcji. Mimo różnych opinii dzielnica ta zachowała naprawdę sporo autentycznego, gotyckiego uroku. Przed dokonaniem rezerwacji sprawdźmy lokalizację obiektu oraz komentarze innych gości.

El Born - jeden z najmodniejszych obszarów miasta

Bezpośrednio od wschodu do Dzielnicy Gotyckiej przylega dzielnica La Ribera, na terenie której znajdują się chociażby Muzeum Picasso czy Bazylika Santa Maria del Mar. Obszar ten w czasach średniowiecza leżał bezpośrednio przy morzu. Dziś najbardziej znaną częścią La Ribeiry jest modny obszar o nazwie El Born, gdzie znajdziemy wiele knajpek, restauracji oraz klimatycznych uliczek.

Wśród miejscowych okolica ta uchodzi za bezpieczną i mniej imprezową niż Dzielnica Gotycka, choć również i tu wieczorem potrafi być bardzo głośno! El Born znajduje się na tyle blisko atrakcji historycznego centrum, że bez problemu dojdziemy do nich pieszo. Niestety, ciężko tu o nocleg w niskiej cenie! Okoliczne knajpki i restauracje też nie należą do budżetowych... Spędziliśmy tu jednak wiele późnych wieczorów i nigdy nie czuliśmy się nieswojo, co w niektórych dzielnicach nam się zdarzało.

Eixample - dla fanów katalońskiego modernizmu

Na północ od Starego Miasta rozciąga się modernistyczna dzielnica Eixample, stanowiąca jeden z najciekawszych przykładów architektury miejskiej z ostatnich stuleci. Powstała ona od zera w XIX wieku, kiedy to zburzono dawne mury i zdecydowano o rozszerzeniu miasta (słowo eixample po katalońsku znaczy po prostu rozszerzenie). Jest to nasza ulubiona część Barcelony, gdzie, jeśli budżet nam na to pozwoli, staramy się zawsze zatrzymywać. Niestety, nad czym ubolewamy, często jest tu drożej niż w historycznym centrum!

Eixample wyróżnia się bardzo symetrycznym układem i szerokimi ulicami, a także wieloma fasadami zaprojektowanymi przez najważniejszych architektów katalońskiego modernizmu, takich jak Antoni Gaudí i Lluís Domènech i Montaner. Na jej terenie znajdziemy zarówno ulice z drogimi sklepami i hotelami, jak i typowe obszary mieszkalne.

Dobrym wyborem na nocleg jest obszar otaczający bazylikę Sagrada Família. Najbliższa okolica bazyliki jest gwarna i pełna turystów, natomiast odchodząc kawałek dalej natrafimy na spokojne obszary mieszkalną. Szukając noclegu w tej okolicy warto sugerować się bliskością stacji metra.

Badalona - nadmorski podmiejski kurort

Nieoczywistym pomysłem na nocleg w Barcelonie jest nadmorski kurort Badalona, który co ciekawe znajduje się w tej samej strefie biletowej co miasto Barcelona, a do centrum dojedziemy regularnie kursującym pociągiem regionalnym lub metrem (stacja Badalona Pompeu Fabra, linia 2).

Największymi zaletami Badalony są dostęp do piaszczystej plaży oraz możliwość znalezienia tańszego noclegu niż w samej Barcelonie. Wada to oczywiście dłuższe dojazdy, więc raczej nie warto się tam zatrzymywać przy weekendowym pobycie, ale tygodniowym - czemu nie? Przed zarezerwowaniem noclegu sprawdźmy jednak odległość do stacji kolejowej lub stacji metra!

Warto jednak pamiętać,że najprzyjemniejszy obszar Badalony to okolice centrum w stronę plaży. Dalsze zakątki, w tym zwłaszcza Sant Roc, mają gorszą renomę, dlatego warto dokładnie przeczytać opinie gości odnośnie okolicy.

Poblenou - dla chcących być blisko barcelońskich plaż

Gdy przyjeżdżamy do Barcelony w okresie od maja do września i chcielibyśmy korzystać z nadmorskiego położenia Barcelony, a jednocześnie wciąż mieć mieć dość blisko do najważniejszych atrakcji, to dobrym obszarem na znalezienie noclegu może być położony na wschód od Starego Miasta dystrykt Sant Marti. Dawniej było to pełne fabryk centrum przemysłowe, a dziś należy do najnowocześniejszym część miasta. Obecnie jest to dobre miejsce na nocleg dla wszystkich turystów, którzy chcieliby znaleźć się blisko plaży.

Jedną z dzielnic położonych najbliżej historycznego centrum jest Poblenou (El Poblenou). Co prawda do najpopularniejszej z miejskich plaż, czyli La Barcelonety, będziemy mieć trochę dalej, ale plaże wzdłuż dystryktu Sant Marti są za to mniej oblegane przez turystów.

Do najważniejszych miejskich plaż dostaniemy się pieszo, a do historycznego centrum dojedziemy metrem linią L4 lub dojdziemy po dłuższym spacerze.

Gràcia - dla szukających autentyczności i miejsc mniej turystycznych

Dalej na północ od Eixample znajdziemy kolejne dystrykty/dzielnice, z których część jeszcze w XIX wieku była samodzielnymi miastami (czy raczej wsiami/osadami). Plusem dalszych dzielnic jest oddalenie się od głównych turystycznych szlaków i przebywanie wśród Barcelończyków, co oznacza też łatwiejszy dostęp do barów i knajp nastawionych przede wszystkim na miejscowych. Barcelona z każdym rokiem staje się coraz bardziej turystyczna, przez co miejscowi są "wypychani" z centralnych dzielnic.

Do naszych ulubionych dzielnic zalicza się położony na północ od Eixample dystrykt Gràcia - sam w sobie nie jest on zbyt popularnym zakątkiem Barcelony, ale odwiedza go wielu turystów, ponieważ w jego północnej części znajduje się jedna z najpopularniejszych barcelońskich atrakcji: położony na zboczu Park Güell. Gràcia różni się architekturą zarówno od Starego Miasta, jak i modernistycznej Eixample. To w pewnym sensie niewielkie miasto w dużej metropolii.

Minusem na pewno jest odległość. Stacje metra znajdują się przy granicy dystryktu, a część zabudowań powstała na wzniesieniach. Dlatego szukając noclegu powinniśmy dobrze sprawdzić odległość od stacji metra i położenie obiektu. Nie wszędzie łatwo dostaniemy się z dużą ilością bagaży. Dla nas właśnie to było największym problemem, gdy się tu zatrzymaliśmy - czerwcowe upały i wchodzenie pod górę.

El Raval - inne oblicze Barcelony

Na zachód od La Rambla rozciąga się dzielnica El Raval, którą przez dekady zasiedlali przybysze spoza kontynentu. Dawniej turystom odradzano zapuszczania się wgłąb tego kwartału, ale obecnie wygląda to zdecydowanie lepiej i obszar ten poddawany jest ciągłej rewitalizacji. Obecnie El Raval to modna dzielnica z całymi obszarami wypełnionymi tętniącymi życiem knajpkami oraz popularnymi muzeami.

My nieco niekomfortowo czuliśmy się we wschodniej części El Raval, gdzie po zmroku wciąż można natrafić na narkotykowych dilerów oraz damy lekkich obyczajów. Szukając noclegu w tej okolicy przeczytajmy komentarze innych gości pod kątem bezpieczeństwa i sprawdźmy położenie obiektu. Mimo wszystko nie polecamy tej okolicy samotnie podróżującym kobietom, które chcą wracać po zmroku - jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony.

Vilassar de Mar - nocleg poza miastem, na linii kolejki podmiejskiej

Pomysłem na bardziej budżetowe noclegi w Barcelonie jest zatrzymanie się w jednym z nadmorskich miast, położonych na linii kolejki podmiejskiej Rodalies of Catalonia.

Chociaż najlepiej oceniane obiekty nie są tam wcale tanie, można znaleźć kilka przykładów tańszych miejsc. Jednym z popularnych miasteczek jest Vilassar de Mar, z którego w niecałe 40 minut dojedziemy do Barcelony pociągiem linii R1. Wadą są ceny biletów - miasteczko to znajduje się w 3 strefie, więc bilet pojedynczy będzie kosztować nas 4,10€. Aby więc taki nocleg się nam opłacał, musimy znaleźć coś naprawdę taniego.

Generalnie polecamy Wam sprawdzić trasę linii R1 i poszukać noclegów w miejscowościach położonych na jej przebiegu. Pamiętajcie jednak, że im dalsza strefa, tym droższe bilety - 5 strefa kosztuje już 5,90€, a 6 strefa 7,40€.

Okolice stadionu FC Barcelony - dla fanów futobu

Stadion klubu piłkarskiego FC Barcelona znajduje się w położonym na zachód dystrykcie Les Corts (więcej o tym słynnym obiekcie przeczytacie w naszym artykule o zwiedzaniu Camp Nou). Trudno powiedzieć, czy wybierając się na mecz Blaugrany warto poszukać noclegu w okolicy stadionu - na pewno zależy to od naszych osobistych preferencji, ponieważ pod sam stadion bez problemu dojedziemy korzystając z komunikacji publicznej.

Obiekty noclegowe w najbliższej okolicy Camp Nou znajdziemy pod tym adresem.

Budżetowe noclegi w Barcelonie

Niestety, szczególnie w sezonie letnim trudno w Barcelonie o tanie i dobrze oceniane pokoje z prywatną łazienką w historycznym centrum miasta lub sercu dzielnicy Eixample. Najlepiej rozejrzeć się nieco dalej - na przykład na obszarze Gràcia lub podmiejskiej Badalonie. Naszym zdaniem lepiej znaleźć dobrze oceniany nocleg dalej (ale niedaleko stacji metra) niż wybrać źle oceniamy obiekt w historycznym centrum.

Pokoje ze współdzieloną łazienką poza sezonem i trochę dalej od centrum możemy znaleźć już w granicach 80€. Dobra cena za pokój z prywatną łazienką blisko centrum poza sezonem to około 100€. W sezonie letnim ceny te będą wyższe.

Sposobem na tanie zakwaterowanie w stolicy Katalonii jest nocleg w jednym z hosteli w sali wieloosobowej. W ostatnich latach ceny poszły jednak mocno w górę i ceny łóżek w obiektach położonych w historycznym centrum dochodzą nawet do 60-80€ za noc, w przypadku pokoi czteroosobowych. Generalnie jednak ceny w salach 8-10 osobowych wahają się pomiędzy 25€ a 50€ za noc, ale często do ceny noclegu wliczone jest śniadanie.

Przykładowe hostele oferujące łóżka w salach wieloosobowych:

• Kabul Party Hostel Barcelona - hostel na terenie Dzielnicy Gotyckiej, ale jego ceny są wysokie.
• Itaca Hostel to kolejna opcja w sercu Dzielnicy Gotyckiej, tu również jest drogo.
• Factory Hostels Barcelona - świetnie oceniany hostel na terenie dzielnicy Gràcia. Jest on znacznie tańszy niż dwa poprzednie, ale czekać nas będą dłuższe dojazdy.

Baza noclegowa - kilka słów o noclegach w Barcelonie

Do Barcelony każdego roku przyjeżdżają miliony turystów. Z tego powodu oferta noclegowa w stolicy Katalonii jest szeroka i różnorodna: hotele, butikowe hotele, apartamenty, hostele z pokojami wieloosobowymi, a nawet pokoje w domach gościnnych zarządzanych przez instytucje kościelne - wszystkich typów noclegów jest tu pod dostatkiem.

Problemem są jednak ceny, które nie należą do najniższych, a warunki potrafią się skrajnie różnić. Za naprawdę dobrą cenę za pokój dla dwóch osób z prywatną łazienką w historycznym centrum, oczywiście w sezonie, możemy uznać około 150€. Dalej od historycznego centrum powinniśmy dać radę znaleźć dobrze oceniany obiekt w cenie około 120€ za noc, lub nawet taniej za pokój z łazienką współdzieloną, ale musimy rozpocząć poszukiwania odpowiednie wcześniej i polować na promocje.

Przed dokonaniem rezerwacji warto sprawdzić komentarze gości, szczególnie przy słabo ocenionych obiektach. Ocena poniżej 7 na 10 może oznaczać, że warunki będą naprawdę kiepskie.

W historycznym centrum w wielu obiektach nie ma wind, pokoje są małe (czasem bez okien), a schody niewygodne. To nie powinno nas jednak dziwić, wszakże część zabudowy istnieje od czasów średniowiecza. Dla części turystów większą niedogodnością może być sytuacja, w której nasz obiekt znajduje przy imprezowej ulicy. W takim przypadku może na nas czekać gwar i nieprzespana noc ;)

Podczas zimowych miesięcy w Barcelonie potrafi być chłodno, szczególnie w starych budynkach. Warto wcześniej sprawdzić komentarze innych gości z podobnego okresu i zobaczyć, czy nie narzekali oni na temperatury.