Podróże po Europie

Sorrento: atrakcje, plaże, zabytki. Co warto zwiedzić i zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 20 marca 2024

Sorrento to jeden z ulubionych celów turystów poszukujących ucieczki od neapolitańskiego zgiełku i harmidru. Miasto leży na północnym wybrzeżu Półwyspu Sorrentyńskiego, który właśnie od niego wziął swoją nazwę.

Na początku chcielibyśmy jednak wyprowadzić z błędu tych czytelników, którzy wyobrażają sobie Sorrento jako jedno z pnących się w górę niewielkich miasteczek Wybrzeża Amalfitańskiego. Sorrento jest miastem stosunkowo dużym, a do tego niemal całkowicie płaskim; tyle, że powstało na wysokim na około 50 metrów klifie.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Dzięki dogodnemu i taniemu połączeniu z Neapolem (Sorrento jest ostatnim przystankiem kolejki podmiejskiej Circumvesuviana) ulice miasta w sezonie letnim przepełnione są turystami. Spacerując szeroką Corsa Italia czasami trzeba się wręcz przeciskać. Tłumy turystów, zwłaszcza w sezonie, spotkamy jednak w większości popularnych miasteczek półwyspu i nie powinno nas to zrażać.

Villa Fiorentino - Sorrento
Villa Fiorentino - Sorrento

Sorrento, mimo swoich wad, jest miastem wartym uwagi. Może pochwalić się kilkoma zabytkami i muzeami. Grzechem jest nie spróbować różnych przysmaków (np. likieru czy lodów) powstałych na bazie uprawianych tu cytryn. Miasto jest też bramą do miasteczek Wybrzeża Amalfitańskiego - spod dworca odjeżdżają autobusy firmy SITA SUD, które dowożą turystów do Amalfi czy Positano.

nabrzeże - Sorrento
nabrzeże - Sorrento

Limone di Sorrento (cytryny z Sorrento)

Jednym z najbardziej znanych symboli regionu są owalne cytryny, spotykane pod nazwami Limone di Sorrento lub Ovale di Sorrento, będące gatunkiem chronionym certyfikatem IGP (wł. Indicazione geografica protetta), które występują wyłącznie na Półwyspie Sorrentyńskim.

Cytryny z Sorrento - limone di Sorrento
Cytryny z Sorrento - limone di Sorrento

Sorrentyńskie owoce charakteryzuje spory, czy wręcz monstrualny, rozmiar oraz soczysty miąższ z niewielką zawartością pestek. Najpopularniejszym produktem wytwarzanym z lokalnych cytryn jest słodkawy likier limoncello, który najlepiej smakuje po schłodzeniu. Występuje on w dwóch wersjach: tradycyjnej oraz gęstszej i słodszej o nazwie Crema di Limoncello. Limoncello dostępne jest w Sorrento na każdym kroku, ale naszym zdaniem warto wydać trochę więcej i zakupić trunek wyprodukowany przez któregoś ze sprawdzonych producentów (np. I Giardini di Cataldo czy Villa Massa). Nie powinniśmy mieć też problemu z zakupem samych owoców - są one sprzedawane nawet w sklepach z pamiątkami.

I Giradini di Cataldo - Sorrento
I Giradini di Cataldo - Sorrento

Cytryny wykorzystuje się również do produkcji lodów naturalnych oraz deserów. Popularnym przysmakiem jest Delizie al Limone, czyli biszkoptowe ciasto wypełnione kremem cytrynowym oraz pokryte warstwą cytrynowego lukru.

A skąd cytryny wzięły się na półwyspie? Możemy spotkać się z różnymi hipotezami. Jeśli pojawiły się już w starożytności, to mogły przybyć wraz z kupcami przemierzającymi Jedwabny Szlak. Inna z teorii zakłada, że przywędrowały w I wieku wraz z żydowskimi imigrantami.

Jedno jest pewne - drzewka cytrusowe zaczęły definiować tutejszy krajobraz dopiero w XVIII wieku. Wszystko zaczęło się od Jezuitów, dla których hodowla cytryn okazała się bardzo opłacalna. Następnie Królestwo Neapolu dopadł kryzys w stanowiącym koło zamachowe regionu przemyśle jedwabnym, przez który wielu mieszkańców półwyspu pozostało z nieużywanymi polami oraz dylematem jak je zagospodarować. Większość z nich podążyła śladem zakonników i rozpoczęła masową uprawę cytryn, która na zawsze odmieniła lokalny krajobraz.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Jak zwiedzać Sorrento?

Przybywając do Sorrento kolejką Circumvesuviana wysiądziemy na dworcu położonym na wschodnim krańcu miasta. Następnie ruszamy na ulicą Corso Italia, która przedziela miasto na pół. Początkowa część trasy prowadzi chodnikiem wzdłuż ulicy, a po minięciu placu Tasso zamienia się w deptak.

Gwarny i zatłoczony plac Tasso jest granicą pomiędzy starym a nowym miastem. Na zachód od niego rozciąga się historyczna część Sorrento, gdzie znajduje się większość atrakcji. W nowszej, wschodniej części miasta dominują niedostępne dla spacerowiczów drogie hotele.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Historyczna część miasta nie zajmuje zbyt rozległego obszaru i w krótkim czasie przemierzymy ją całą wzdłuż i wszerz. Pamiętajmy, że Sorrento powstało na wysokim klifie - chcąc dostać się do jednej z przystani musimy liczyć się z zejściem (w przypadku Marina Piccola alternatywą jest skorzystanie z windy).

Na nieśpieszne zwiedzenie miasteczka "z wierzchu" wystarczy nam maksymalnie kilka godzin. W przypadku planów wybrania się kawałek dalej lub odwiedzenia muzeów, możemy potrzebować nawet całego dnia.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Co warto zobaczyć w Sorrento? Największe atrakcje oraz zabytki

Plac Tasso

Gwarny plac Tasso (wł. Piazza Tasso) to centralny punkt na mapie miasta, który jest też bramą do historycznego centrum (wł. centro storico). Plac nazwano na część Torquato Tasso, urodzonego w Sorrento renesansowego poety, który na kartach historii zapisał się poematem Jerozolima wyzwolona.

Na środku placu stanęła rzeźba przedstawiająca patrona miasta św. Antonina z Sorrento (S. Antonino Abbate).

Spacer po Sorrento - Pomnik św. Antonina z Sorrento
Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie - Sorrento

ZDJĘCIA: 1. Pomnik św. Antonina z Sorrento; 2. Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie.

Dolina Młynów przy placu Tasso

Każdego słonecznego dnia tłumy turystów przemierzają plac Tasso kierując się w stronę starego miasta. Wielu z nich zupełnie nieświadomie mija ulicę Via Fuorimura, przy której znajdziemy punkt widokowy na jeden z sekretów Sorrento - malowniczą Dolinę Młynów (wł. Vallone dei Mulini).

Vallone dei Mulini - Dolina Młynów - Sorrento
Vallone dei Mulini - Dolina Młynów - Sorrento

Głęboki wąwóz wykształcił się podczas erupcji Pól Flegrejskich około 37 tysięcy lat temu. Od XIII wieku dolina pełniła funkcje przemysłowe - w jej zgłębieniu zbudowano kamienne młyny. Do naszych czasów przetrwały zaledwie ich ruiny, które stopniowo zajęła dzika roślinność.

Dolinę Młynów możemy zobaczyć jedynie z góry, ale widok jest wart polecenia.

Deptak Corso Italia: katedra oraz willa Fiorentino

Na zachód od placu Tasso ulica Corso Italia przekształca się w pełen restauracji oraz sklepów deptak, który w sezonie letnim wypełniony jest po brzegi turystami.

Jej najważniejszym zabytkiem jest katedra pw. św. Filipa i Jana (wł. Cattedrale dei Santi Filippo e Giacomo), nazywana po prostu katedrą w Sorrento (wł. Duomo di Sorrento).

Katedra w Sorrento - Duomo di Sorrento
Katedra w Sorrento - Duomo di Sorrento

Budowę kościoła na ruinach antycznej greckiej świątyni rozpoczęto w X wieku i zakończono jedno stulecie później. Budowla swoją obecną formę otrzymała w XV wieku, choć jej neoromańska fasada datowana jest na lata 20. poprzedniego stulecia.

Wnętrza świątyni skrywa kilka wartych uwagi elementów. Nam najbardziej do gustu przypadł XX-wieczny chór wykonany z drewna orzechowego, którego autorstwo przypisywane jest lokalnym rzemieślnikom. Podczas zwiedzania katedry warto zwrócić również uwagę na: XV- i XVI-wieczne ołtarze, pokryte malowidłami sklepienie (przedstawiającymi męczenników wywodzących się z miasta), tron biskupi oraz chrzcielnicę, w której ochrzczono urodzonego w mieście poetę Torquato Tasso.

Katedra w Sorrento
Katedra w Sorrento

Ruszając dalej na zachód dojdziemy do otoczonej ogrodem willi Fiorentino (wł. Villa Fiorentino). Rezydencja powstała stosunkowo niedawno, w latach 30. poprzedniego wieku, lecz jest jednym z ciekawszych przykładów bardziej nowoczesnej architektury. Obecnie willa służy celom wystawowym oraz jako miejsce organizacji imprez.

Villa Fiorentino - Sorrento
Villa Fiorentino - Sorrento

Willę otacza przyjemny, ogólnodostępny ogród, w którym zasadzono trochę kaktusów i sukulentów. Park skrywa jeden mały sekret - odrestaurowane malowidło majolikowe przedstawiające św. Franciszka. Znajdziemy je na ścianie, przy wschodnim boku ogrodu.

Ogród przy willi Fiorentiono w Sorrento
Ogród przy willi Fiorentiono w Sorrento
Ogród przy willi Fiorentiono w Sorrento

Via San Cesareo i Sedile Dominova - bijące serce starego miasta

Spacerując Corso Italia trudno odczuć, że znajdujemy się w mieście o tak bogatej historii. Całkowicie inaczej sytuacja wygląda na równoległej do niej Via San Cesareo. Jest to wąska uliczka w typowo średniowiecznym charakterze, którą wypełniają sklepy rzemieślnicze, restauracje i kramy z owocami oraz lokalnymi produktami. Niestety, część sprzedawców poszła po linii najmniejszego oporu i sprzedaje wątpliwej jakości pamiątki.

Spacerując Via San Cesareo warto odnaleźć budynek nazywany Sedile Dominova, który przez długie stulecia (zaczynając od XIV wieku) służył jako miejsce spotkań dla lokalnych możnowładców i arystokracji. Budynek nakrywa XVII-wieczna kopuła z majoliki.

Współcześnie obiekt wykorzystywany jest przez jedną z lokalnych organizacji (Societa Operaia Di Mutuo Socorso). Jego największym skarbem są XVIII-wieczne freski, które ozdabiają zabytkową niszę.

Spacer uliczkami Sorrento
Spacer uliczkami Sorrento

Villa Comunale - park miejski z widokiem na Zatokę Neapolitańską

Ogólnodostępny i darmowy park miejski Villa Comunale jest obowiązkowym punktem dla większości turystów odwiedzających Sorrento. Największą atrakcją ogrodu jest ciągnący się wzdłuż klifu taras widokowy. Okolice wejścia do ogrodu ozdobiono uroczym muralem oraz ławeczkę udekorowaną pracami z majoliki.

Spacer po Sorrento
Spacer po Sorrento

Rozległy taras oferuje świetny widok na znajdujący się po przeciwnej stronie wulkan Wezuwiusz oraz na Zatokę Neapolitańską. Na terenie parku przygotowano kilka ławeczek, ale w szczycie sezonu może być nam trudno o zajęcie miejsca. Na spragnionych turystów czeka z kolei kawiarnia.

Widok z parku miejskiego Villa Comunale - Sorrento
Widok z parku miejskiego Villa Comunale - Sorrento

Bezpośrednio z Villa Comunale możemy przedostać się do leżącego poniżej portu. Do wyboru mamy niedrogą windę lub bezpłatne zejście schodami.

Zejście do portu - Sorrento
Zejście do portu - Sorrento

Klasztor św. Franciszka i jego krużganki

Kompleks klasztorny św. Franciszka (wł. Chiostro di San Francesco) stanowi jeden z najstarszych zabytków miasta. Wzniesiono go w XIV wieku, na pozostałościach klasztoru z VIII wieku, i na przestrzeni wieków wielokrotnie przebudowywano.

Krużganki klasztoru św. Franciszka (Chiostro di San Francesco) - Sorrento
Krużganki klasztoru św. Franciszka (Chiostro di San Francesco) - Sorrento

Największym skarbem obiektu jest otoczony krużgankami dziedziniec. Jeśli przyjrzymy się ich kolumnom oraz łukom, to zauważymy, że różnią się od siebie. Co więcej, niektóre z kolumn pochodzą z czasów antycznych - ozdabiały nieistniejącą już świątynię.

Do kompleksu przynależy skromny kościół z XVI wieku.

Wstęp na teren klasztoru jest bezpłatny.

Kościół klasztoru św. Franciszka (Chiostro di San Francesco) - Sorrento
Kościół klasztoru św. Franciszka (Chiostro di San Francesco) - Sorrento

Taras widokowy z huśtawką powieszoną na drzewie

Niewielu turystów zdaje sobie sprawę, że na ostatnim piętrze północnego skrzydła kompleksu klasztornego mieści się taras widokowy, z którego rozpościera się wspaniały widok na Zatokę Neapolitańską. A widok to tylko jedna z atrakcji - niewiele mniejszą jest powieszona na drzewie huśtawka, na której możemy się pobujać!

Huśtawka na drzewie na tarasie widokowym w Sorrento
Huśtawka na drzewie na tarasie widokowym w Sorrento

Olbrzymią zaletą tarasu jest fakt, że nie jest tak oblegany jak leżący poniżej park miejski i możemy na nim w ciszy delektować się wspaniałymi krajobrazami (chyba, że akurat trafimy na głośną wycieczkę - ale nam to się na szczęście nie przytrafiło).

Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie - Sorrento
Na tarasie widokowym z huśtawką na drzewie - Sorrento

Taras sąsiaduje z niewielkim muzeum z wystawami czasowymi. Podczas naszej wizyty oba miejsca były biletowane niezależnie i do wejścia na taras nie wymagano od nas zakupu wejściówki do muzeum. Chcąc dostać się na miejsce musimy po wejściu na klasztorny dziedziniec skręcić w lewo, skorzystać z drzwi po północnej stronie i wejść schodami na ostatnie piętro.

Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie - Sorrento
Na tarasie widokowym z huśtawką na drzewie - Sorrento
Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie - Sorrento
Widok z tarasu widokowego z huśtawką na drzewie - Sorrento

Bazylika św. Antonina

Bazylika św. Antonina z Sorrento (wł. Basilica di Sant’Antonino) to druga z najważniejszych świątyń w mieście. Historia budowli sięga XI wieku. Wzniesiono ją na obrzeżach historycznego starego miasta, w miejscu istniejącej od IX wieku kaplicy św. Antonina, jako budulec wykorzystując pozostałości ze starożytnych świątyń oraz willi.

Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)
Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)

Budowla na przestrzeni wieków poddawana była licznym renowacjom. W XVII wieku jej wnętrza otrzymały obecny barokowy wygląd, przy jednoczesnym zachowaniu romańskiej formy fasady.

Bazylika wyróżnia się bogatym zdobnictwem. Warto zwrócić uwagę na granitowe kolumny, z których większość pochodzi z czasów antycznych.

Po zwiedzeniu głównej części świątyni możemy udać się do położonej niżej krypty, do której prowadzą schody z obu bocznych naw.

Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)
Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)

Unikalnymi obiektami w krypcie są obrazy wotywne nawiązujące do trudów życia na morzu. Co ciekawe, jednym z autorów jest Edoardo Federico De Martino, nadworny malarz scen morskich brytyjskiego króla Edwarda VII.

Centralnym punktem krypty jest ołtarz, w którym przechowywane są doczesne szczątki św. Antonina. Kolumny podtrzymujące sklepienie również mają pochodzenie antyczne.

Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)
Bazylika św. Antonina w Sorrento (Basilica di Sant’Antonino)

Łaźnie królowej Joanny oraz ruiny rzymskiej willi

Tak się akurat złożyło, że jedna z naszych ulubionych atrakcji Sorrento znajduje się kilka kroków za granicą miasta - na końcu przylądka Sorrento (wł. Caposorrento).

Łaźnie królowej Joanny (wł. Bagni della Regina Giovanna) to niezwykle urokliwa zatoczka o okrągłym kształcie (jej średnica to około 40 metrów), którą w całości otacza pierścień wysokich skał wapiennych, a połączenie z otwartym morzem zapewnia jedynie naturalny tunel po wschodnie stronie. Jest to świetne miejsce do kąpieli, choć z powodu niewielkiego rozmiaru plaży trudno oczekiwać prywatności.

Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
£Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
£Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento

Zatoka swoją nazwę otrzymała na cześć królowej Neapolu Joanny II, która według tradycji miała zapraszać tu swoich kochanków. Władczyni ta dała się poznać jako osoba swobodnego podejścia do relacji damsko-męskich (jak na standardy XIV wieku), więc legenda ta może mieć podparcie w rzeczywistości.

Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento
Łaźnie królowej Joanny (Bagni della Regina Giovanna) - Sorrento

Bezpośrednio nad zatoczką przetrwały pozostałości po wzniesionej na skale nadmorskiej willi (Villa Pollio Felice) z czasów rzymskich. Chociaż zachowały się jedynie fundamenty oraz fragmenty dolnej części kompleksu, łatwo wyobrazić sobie jak wspaniała musiała być to budowla, i jakże cudowne widoki witały każdego ranka jej mieszkańców. W dolnej części kompleksu znajdowała się niewielka przystań, ale brak po niej widocznych śladów.

Pozostałości po nadmorskiej willi - Villa Pollio Felice (Sorrento)
Pozostałości po nadmorskiej willi - Villa Pollio Felice (Sorrento)

Do Caposorrento możemy dojść pieszo (z centrum Sorrento czekać nas będzie ponad 30 minutowy spacer) lub podjechać autobusem firmy SITA. Czas przejazdu to około 10 minut, ale potem będzie nas czekać około 13-minutowy spacer (do przejścia jest 700 metrów).

Nieopodal przystanku stoi dom, w którym mieszkał Maksim Gorki, rosyjski pisarz okresu modernizmu (adres: Via Capo, 41, 80067 Sorrento NA, Włochy).

Pozostałości po nadmorskiej willi - Villa Pollio Felice (Sorrento)
Pozostałości po nadmorskiej willi - Villa Pollio Felice (Sorrento)

Marina Grande - inne oblicze Sorrento

Prawdziwym skarbem Sorrento jest urokliwa Marina Grande (pol. Wielka Przystań), przy której swoje domy wznosili mieszkańcy trudniący się rybołówstwem. Aż do XIX wieku był to główny miejski port.

Marina Grande - Sorrento
Marina Grande - Sorrento

Historia chronionej z obu stron przez wysokie klify przystani sięga czasów antycznych. Końcowy fragment trasy prowadzącej z historycznego centrum w kierunku Marina Grande wiedzie wzdłuż antycznych fortyfikacji, a jej ostatnim etapem jest brama z III wieku p.n.e., będąca pozostałością po porcie z czasów rzymskich. Po drodze miniemy również zabytkowy łuk.

Marina Grande - Sorrento
Marina Grande - Sorrento

Po przekroczeniu wąskiej bramy możemy poczuć się tak, jakbyśmy właśnie odwiedzili jedno z kolorowych miasteczek Wybrzeża Amalfitańskiego. Na miejscu czekają na nas: pnące się stopniowo w górę kolorowe domki, łódki rybackie, niewielka piaszczysta plaża oraz wszechobecny zapach typowego miasteczka rybackiego. Jeśli wysokie ceny nie są przeszkodą, to możemy usiąść w jednej z tawern i delektować się świeżymi owocami morza, lokalnym winem oraz widokiem i przyjemną atmosferą.

Najważniejszym zabytkiem osady jest barokowy kościół św. Anny (wł. Chiesa di Sant’Anna). Pozostałe uliczki to po prostu domy, sklepy oraz restauracje.

Kościół św. Anny w Sorrento (Chiesa di Sant’Anna)
Kościół św. Anny w Sorrento (Chiesa di Sant’Anna)

Punkt widokowy na Marina Grande

W naszym artykule opisujemy kilka punktów widokowych. Wszystkie mają one jedną wspólną cechę - oferują widok jedynie na malowniczą Zatokę Neapolitańską, ale już nie na samo Sorrento.

Wystarczy jednak ruszyć główną drogą w kierunku północno-zachodnim, żeby po około 20-30 minutach (w zależności skąd ruszamy) odnaleźć dobry widok na malowniczą przystań Marina Grande.

Sorrento - widok z punktu widokowego przy hotelu Settimo Cielo
Sorrento - widok z punktu widokowego przy hotelu Settimo Cielo

My najlepszy punkt widokowy odnaleźliśmy na parkingu przy hotelu Settimo Cielo (współrzędne: 40.627612, 14.363542), który położony jest bezpośrednio przy głównej drodze prowadzącej w stronę Wybrzeża Amalfitańskiego).

Sorrento - widok z punktu widokowego przy hotelu Settimo Cielo
Sorrento - widok z punktu widokowego przy hotelu Settimo Cielo

Marina Piccola - główny miejski port

Sorrento posiada dwie przystanie, które oddziela wysoki przylądek, na szczycie którego w czasach rzymskich mieściła się podmiejska willa, a obecnie działa drogi hotel Villa Tritone.

Głównym miejskim portem, choć nazwa wcale na to nie wskazuje, jest Marina Piccola (pol. Mała Przystań). To właśnie tu cumują statki wycieczkowe, i to tu znajdziemy najważniejsze z płatnych plaż, a także niektóre hotele. Spoglądając jednak z perspektywy turysty, który chciałby jedynie zwiedzić miasto i nie przypłynął statkiem, główny port Sorrento nie oferuje nic specjalnego.

Marina Piccola powstała poniżej poziomu miasta i od historycznego centrum oddziela ją wysoki klif. Na dół możemy dostać się na kilka sposobów. Najwygodniejsza jest winda, która znajduje się w opisanym przez nas wcześniej parku Villa Comunale (pobierana jest symboliczna opłata za przyjazd). Z parku do przystani zaprowadzą nas też częściowo kryte schody, choć zejście oraz wejście potrafią zmęczyć!

Alternatywą jest zejście ulicą Via Luigi de Maio. Na szczęście nie musimy iść cały czas wzdłuż drogi i możemy skrócić sobie trasę schodami (np. prowadzącymi na plac Placu Tasso).

Bastion Parsano: pozostałość po miejskich fortyfikacjach

Czasy nowożytne przyniosły miastu nowe zagrożenia, w tym krwawe najazdy Saracenów (jak nazywano wszystkich arabskich najeźdźców, bez względu na ich faktyczne pochodzenie). W XVI wieku administracja hiszpańska rozpoczęła ambitny projekt przebudowy i unowocześnienia istniejących murów miejskich, z których część pochodziła jeszcze z czasów antycznych. Hiszpańscy inżynierowie wzmocnili istniejące mury oraz wznieśli nowe bastiony, z których jeden - bastion Parsano (wł. Bastione di Parsano) - przetrwał do naszych czasów.

Bastione di Parsano - Sorrento
Bastione di Parsano - Sorrento

Bastion znajduje się dosłownie kilka kroków od katedry, przy ulicy Via Antonino Sersale. Budowlę w ostatnich latach odrestaurowano i udostępniono odwiedzającym, dzięki czemu możemy wejść na jej górny poziom.

Bastione di Parsano - Sorrento
Bastione di Parsano - Sorrento

Muzeum Correale - gratka dla miłośników sztuki

W samym centrum Sorrento, w otoczonej pięknymi ogrodami rezydencji, swoją siedzibę ma muzeum sztuki Museo Correale di Terranova. Właścicielami willi są potomkowie znamienitego rodu Correale. Ich przodkowie, w podzięce za wierną służbę, otrzymali od królowej Joanny II Andegaweńskiej tereny rozciągające się od dawnej bramy miejskiej aż do zbocza klifu, i wznieśli na nich okazały pałac.

Współcześnie willa pełni funkcję muzeum, w którym wystawiane są znaleziska archeologiczne, różnorodne dzieła sztuki oraz pamiątki związane z rodem Correale. Ekspozycja rozciąga się na cztery poziomy i zajmuje ponad 20 sal.

Na parterze przechowywane są znaleziska archeologiczne z czasów greckich i rzymskich (antyczne miasto Surrentum), pamiątki rodzinne oraz wyroby lokalnych rzemieślników.

Na pierwszym oraz drugim piętrze prezentowane są obrazy neapolitańskich oraz flamandzkich artystów działających od XVI do XIX wieku. Chlubą kolekcji są pejzaże przedstawiające malownicze krajobrazy Kampanii. Dodatkiem do wystawy malarstwa są meble, zegary, lustra oraz szkło.

Na ostatnim poziomie przygotowano wystawę majoliki oraz ceramiki.

Muzeum Correale znajdziemy tuż przy placu Tasso. Po zwiedzaniu (lub przed) możemy pospacerować po pałacowym ogrodzie oraz odpocząć na tarasie z widokiem na Zatokę Neapolitańską.

Informacje praktyczne

Bilet wstępu do muzeum kosztuje aż 15€. Aktualne dni i godziny otwarcia najlepiej sprawdzić na oficjalnej stronie muzeum.

Street art w Sorrento
Street art w Sorrento

Taras widokowy przy placu Zwycięstwa

Kolejny z punktów widokowych odnajdziemy przy placu Zwycięstwa (wł. Piazza della Vittoria). Nie oferuje on jednak lepszych widoków niż Villa Comunale. Będąc już na miejscu warto zwrócić uwagę na ławeczkę z płytek przy wejściu do ekskluzywnego hotelu Syren.

Sorrento, czyli kraina inkrustowanego drewna

Najbardziej znanym produktem eksportowym Sorrento są cytryny. Dziewiętnasty wiek przyniósł miastu rozwój jeszcze jednej gałęzi przemysłu - produkcji mebli oraz innych obiektów drewnianych ozdabianych techniką inkrustacji. Produkty wykonane w ten sposób zachwycają swoim wyglądem, a ich wytworzenie wymagało niemałych zdolności rzemieślniczych.

O historii rozwoju tego rzemiosła na Półwyspie Sorrentyńskim opowiada muzeum Museo Bottega della Tarsia Lignea, które może pochwalić się niemałą kolekcją drewnianych mebli, gablot, biurek czy rzeźb. Placówka mieści się w należącym do bogatej rodziny pałacu z XVIII wieku, w którym zachowały się oryginalne freski sufitowe.

Wyroby ozdabiane techniką inkrustacji sprzedawane są w mieście zarówno w drogich galeriach, jak i małych sklepach z pamiątkami.

Informacje praktyczne

Bilet wstępu kosztuje 8€.

Plaże w Sorrento

Trudno zaprzeczyć faktom - Sorrento nie jest rajem dla plażowiczów. Chyba, że ci zatrzymają się w hotelu z prywatną plażą lub zapłacą słono za wstęp. Niestety, darmowych plaż jest mało i są zapchane.

Szukając darmowego fragmentu plaży warto sprawdzić przystań Marina Grande, wzdłuż której rozciąga się niewielki pas piasku. Przy Marina Piccola królują płatne plaże lub plaże przynależące do sąsiadujących z nimi barów.

część plaży w Sorrento
część plaży w Sorrento

Co zjeść w Sorrento? Limoncello, gnocchi alla sorrentina oraz owoce morza

I Giardini di Cataldo: degustacja limoncello w gaju cytrusowym

Czytelnikom pragnącym skosztować słynnego likieru możemy polecić jedno miejsce - I Giardini di Cataldo. Jest to fabryka limoncello wraz ze sklepem firmowym. Największym skarbem tego miejsca jest ogród wypełniony drzewami cytrynowi, w którym możemy usiąść i rozkoszować się kieliszkiem wyprodukowanego tuż obok likieru. Miejsce to wygląda zjawiskowo, choć odbiór zależy od sezonu - w kwietniu na drzewach rosła niezliczona ilość pięknych okazów cytryn, podczas gdy we wrześniu pozostały jedynie pojedyncze ostatki.

I Giardini di Cataldo - Sorrento
I Giardini di Cataldo - Sorrento

Przed zajęciem miejsca upewnijmy się tylko, czy zamówienia nie powinniśmy złożyć przy kasie [tak było w trakcie naszej wizyty]. Nastepnie możemy zająć miejsce w ogrodzie, a pracownik po chwili przyniesie nam kieliszek przepysznego limoncello. Dla tych, którzy preferują bardziej orzeźwiające napitki, przygotowano drink Limoncello Spritz.

I Giardini di Cataldo - Sorrento
I Giardini di Cataldo - Sorrento

Oprócz likieru warte spróbowania są naturalne lody cytrynowe, które smakowały nam o wiele bardziej, niż wyroby z najlepiej ocenianej lodziarni w centrum Sorrento. Uwaga! Przed ustawieniem się w kolejce po lody upewnijmy się, czy nie powinniśmy dokonać płatności w kasie po przeciwnej stronie. Tak było podczas naszej wizyty, a kilka nieświadomych osób zostało odprawionych z kwitkiem.

Miejsce to, mimo natłoku turystów, jest zorganizowane bardzo przyjemnie i warto tu wpaść. Można nawet spojrzeć przez szybę do fabryki limoncello i zobaczyć jak wygląda proces produkcji.

I Giardini di Cataldo - Sorrento
I Giardini di Cataldo - Sorrento
I Giardini di Cataldo - Sorrento

Gnocchi alla sorrentina: kwintesencja włoskiej kuchni

Pochodząca z Sorrento potrawa gnocchi alla sorrentina jest wprost wzorowym przykładem prostoty włoskiej kuchni, która nie opiera się na ilości, a na świeżości i jakości lokalnych produktów. W jej skład wchodzą jedynie: popularne kluski gnocchi, sos pomidorowy ze świeżych pomidorów, ser mozarella oraz parmezan. Dodatkowo, do smaku dodaje się kilka liści bazylii. Wszystkie składniki są pieczone, dzięki czemu ser smakowicie się rozpuszcza.

Gnocchi alla sorrentina w Ristorante Verdemare w Sorrento
Gnocchi alla sorrentina w Ristorante Verdemare w Sorrento

A gdzie spróbować tej potrawy? Przyznamy szczerze, że mieliśmy duży problem z wyborem odpowiedniego miejsca. Na wstępie postawiliśmy sobie dwa warunki: lokal powinien być odwiedzany także przez miejscowych oraz mieć rozsądne (jak na okolicę) ceny.

Nasz wybór padł na leżącą daleko od historycznego centrum Ristorante Verdemare, i ostatecznie byliśmy więcej niż zadowoleni. Na miejscu czekała na nas typowo włoska atmosfera, dobre świeże składniki oraz świetny dobór wina.

Niestety, dla osób niezmotoryzowanych odwiedzenie tej knajpki może być lekkim wyzwaniem. Sami poszliśmy pieszo i trasa z centrum zajęła nam około 30 minut (w większości pod górę). Do tego ostatni fragment trasy prowadzi wzdłuż ulicy bez pobocza. Trudy spaceru zrekompensował nam widok na malowniczą przystań Marina Grande.

Widok na nabrzeże - Sorrento
Widok na nabrzeże - Sorrento

Ryby i owoce morza

W Sorrento, jak przystało na miasteczko leżący bezpośrednio przy morzu, zjemy ryby i owoce morza w każdej postaci. Dużo popularnych knajpek znajduje się w Marina Grande - i właściwie trudno się temu dziwić, ponieważ tylko tam możemy poczuć prawdziwie nadmorską atmosferę.

My sami zdecydowaliśmy się na inną lokalizację - restaurację Accènto przy głównym deptaku Corso Italia. Ceny są wysokie, ale typowe jak na okolicę, a porcje średniej wielkości - za to jakość i smak potraw były ma piątkę z plusem. Nas do restauracji tej przyciągnął makaron scialatelli, który wywodzi się z Amalfi.

Makaron scialatelli w restauracji Accento w Sorrento
Makaron scialatelli w restauracji Accento w Sorrento
W restauracji Accento w Sorrento
W restauracji Accento w Sorrento

Dojazd do Sorrento z Neapolu

Trasę Sorrento-Neapol przemierzymy kolejką podmiejską Circumvesuviana. Czas przejazdu to około 70 minut. Cena biletu to 4,60€. Bilet zakupimy w okienku na stacji lub zapłacimy zbliżeniowo własną kartą płatniczą. Więcej informacji znajdziecie w naszym artykule o komunikacji miejskiej w Neapolu.

Warto mieć na uwadze, że w sezonie letnim wagony potrafią być wypchane turystami, zwłaszcza do czasu postoju na stacji Pompeje. Najwięcej podróżnych wsiada na stacji Napoli Garibaldi, która znajduje się w części podziemnej głównego dworca kolejowego. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że jest to pierwsza, a druga stacja tej relacji.

Pociąg rozpoczyna bieg na stacji Porta Nolana, która jest znacznie mniej zatłoczona. I właśnie tam możemy się udać, żeby spróbować ominąć największy tłum i znaleźć miejsce siedzące.

Inną wskazówką jest wyruszenie wcześnie rano, zanim większość turystów zdąży wstać, zjeść śniadanie i dostać się na dworzec. ;)

Spacer po Sorrento
Spacer po Sorrento
Spacer po Sorrento
Spacer po Sorrento

Sorrento w popkulturze

Sorrento kilkukrotnie pojawiało się w popkulturze, przede wszystkim włoskiej. Jednym z wyjątków jest film Wesele w Sorrento (ang. Love Is All You Need, duń. Den Skaldede frisør) z Piercem Brosnanem w roli głównej, który rozgrywa się na Półwyspie Sorrentyńskim. Sceny w samym Sorrento nakręcono w urokliwej przystani Marina Grande oraz w pokrytej freskami niszy zabytkowego budynku Sedile Dominova.

W latach 60. poprzedniego wieku w mieście nakręcono popularny we Włoszech film Chleb, miłość i... (wł. Pane, amore e...) ze słynną Sophią Loren w roli głównej. Niestety, może być trudno obejrzeć go nam legalnie w Polsce.

Widok z okolic łaźni królowej Joanny - Sorrento
Widok z okolic łaźni królowej Joanny - Sorrento

Kolejnym akcentem nawiązującym do Sorrento jest włoska pieśń pt. Torna a Surriento (pol. Powrót do Sorrento) z początku XX wieku. Autorem muzyki był Ernesto De Curtis, a słowa ułożył jego brat Giambattista De Curtis. W serwisie Youtube znajdziecie wykonanie tej piosenki przez samego Luciano Pavarottiego (tutaj).

Półwysep Sorrentyński stał się w XIX i XX wieku jednym z ulubionych kierunków pisarzy oraz artystów. Wzmianki o mieście i półwyspie (niestety, bez większych szczegółów) pojawiają się między innymi w dziennikach poety Johanna Wolfganga Goethego wydanych pt. Podróż włoska Goethego.

Spacer po Sorrento
Spacer po Sorrento

Historia miasta

Początek Sorrento dali greccy koloniści około VI wieku p.n.e. Według historyka Diodora Sycylijskiego założycielem miasta był Liparus, wnuk legendarnego Odyseusza. Nowa kolonia swoją nazwę wzięła od istniejącej już wcześniej świątyni poświęconej syrenom, którą według tradycji zbudował legendarny bohater Odysei Homera. Jednym z namacalnych śladów po czasach greckich jest fragment murów przy bramie prowadzącej do przystani Marina Grande.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Po Grekach nastali Rzymianie, a miasto otrzymało łacińską nazwę Surrentum. Rzymscy arystokraci musieli doceniać tutejszy mikroklimat oraz przepiękne krajobrazy, na co najlepszym dowodem były wznoszone w całej okolicy podmiejskie wille. Surrentum już w okresie greckim otoczono murami, które zostały jeszcze wzmocnione przez ich następców. Miasto ucierpiało znacznie podczas erupcji Wezuwiusza w 79 roku i aż do końca starożytności nie odzyskało już swojego blasku.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Niestety, niewiele przetrwało po obu wielkich cywilizacjach. Pasjonaci starożytności muszą zadowolić się fragmentami muru oraz pojedynczymi ruinami. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że najważniejszym śladem po dawnych mieszkańcach jest... kształt starego miasta, który wprost podąża za planem starożytnego Surrentum. Stało się tak z powodów czysto pragmatycznych - nowożytni mieszkańcy najzwyczajniej w świecie wykorzystali odziedziczone fortyfikacje, które przez kolejne wieki wzmacniali.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

Po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego losy Sorrento były ściśle powiązane z losem Kampanii i południowych Włoch. Już na początku V wieku założono tu arcybiskupstwo. W kolejnych stuleciach miasto znajdowało się pod wpływami Ostrogotów, władców z Cesarstwa Bizantyjskiego czy księstwa Neapolu. W IX wieku Sorrento zyskało nawet status niezależnego księstwa i toczyło krwawe boje z Saracenami oraz sąsiednią republiką morską Amalfi. Spacerując dziś pełnymi turystów uliczkami Sorrento czy Amalfi aż trudno to sobie wyobrazić!

Sorrento - podczas spaceru po nabrzeżu
Sorrento - podczas spaceru po nabrzeżu

W XI wieku południe Włoch podbili Normanowie i Sorrento znalazło się pod ich wpływami. W pierwszej połowie XII wieku miasto zostało ostatecznie włączone do Królestwa Sycylii.

Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru
Sorrento - podczas spaceru

W XV wieku władzę w Neapolu przejął pochodzący z Hiszpanii Alfons V Aragoński. W tym samym czasie w siłę urosło Imperium Osmańskie, które po zdobyciu Konstantynopola planowało podbój kolejnej z siedzib dawnego cesarstwa - Rzymu. Turkowie od XV do XVI wieku wielokrotnie plądrowali południowe wybrzeże Włoch. Hiszpańscy inżynierowie przebudowywali w tym czasie fortyfikacje w najważniejszych miastach Królestwa Neapolu, w tym Sorrento, żeby powstrzymać najeźdźców. Monumentalne mury w ostatnich stuleciach niemal w całości rozebrano - do naszych czasów przetrwał zaledwie jeden dłuższy fragment nieopodal katedry.

Ostatnie dwa stulecia to stopniowa transformacja Sorrento, podobnie zresztą jak i całego półwyspu, na kurort turystyczny.

Katedra w Sorrento (Duomo di Sorrento)
Katedra w Sorrento (Duomo di Sorrento)

Cześć!

author

Cieszymy się, że udało Ci się dotrzeć do końca naszego artykułu i mamy nadzieję, że okazał się przydatny. Więcej informacji o naszym blogu znajdziesz na podstronie o nas.

W przypadku natrafienia na nieaktualne dane lub błędy prosimy o wiadomość - dane adresowe dostępne są w zakładce kontakt.

Aśka i Sławek - autorzy bloga Podróże Po Europie (podrozepoeuropie.pl)

Reklama