Budva (Czarnogóra) - atrakcje, zabytki, zwiedzanie. Co warto zobaczyć?
Wraz ze wzrostem popularności Czarnogóry jako kierunku wakacyjnego zwiększa się także popularność jednego z największych kurortów tego kraju czyli Budvy. To, położone nad brzegiem morza, miasto może poszczycić się zabytkową starówką oraz licznymi plażami. Położenie Budvy czyni zeń świetną bazę wypadową do zwiedzania reszty kraju.
Nam Budva tak bardzo przypadła do gustu, że dodaliśmy je do naszej listy największych atrakcji Czarnogóry.

- Zwiedzanie Budvy
- Co warto zobaczyć w Budvie? Największe atrakcje oraz zabytki
- Cytadela
- Spacer po murach miejskich
- Konkatedra św. Jana Chrzciciela w Budvie
- Muzeum miejskie
- Cerkwie na Starym Mieście
- Wyspa św. Mikołaja (Sveti Nikola)
- Twierdza Mogren
- Rzeźba "Baletnica"
- Wyspa Sveti Stefan
- Rzymskie ruiny
- Kościół Maria in Punta
- Co warto zobaczyć w okolicy Budvy?
- Fort Kosmac
- Monaster Praskvica
- Budva - najlepsze plaże
- Gdzie spać w Budvie?
- Ciekawostki o Budvie
- Budva - historia
Zwiedzanie Budvy
Starówka Budvy (Stari Grad) jest niewielka - na jej obejście będziemy potrzebowali około godziny plus prawie drugie tyle na zwiedzenie kościołów i cerkwi. Chcąc wybrać się do muzeum miejskiego, cytadeli oraz przejść po murach warto doliczyć do tego około 90-120 minut. Więcej czasu zajmą nam wycieczki poza miasto np. w okolicę wyspy Sveti Stefan czy do fortu Kosmac. W sumie na ekspresową wizytę w Budvie wystarczy nieco ponad połowa dnia, jednak naszym zdaniem lepszą opcją jest wycieczka całodniowa, która pozwoli nam na spokojne zwiedzanie miasta i okolic, a także na trochę relaksu i skorzystanie z tutejszej oferty gastronomicznej.

Co warto zobaczyć w Budvie? Największe atrakcje oraz zabytki
Cytadela
Umocnienia w formie podobnej do obecnie zachowanej powstały w czasach gdy miastem zarządzali wenecjanie. Austriacy dokonali jeszcze jednej rozbudowy w roku 1836. Dziś mieści się tu niewielkie muzeum, którego największą atrakcją z naszej perspektywy były modele statków.Od kolekcji muzealnej jednak znacznie ciekawszy jest widok jaki rozciąga się z szańców twierdzy.
Muzeum zwiedzimy w około 30-45 minut. Wstęp jest niedrogi.

Spacer po murach miejskich
Istnieje również możliwość spaceru po koronie murów obronnych miasta. Nie jest to rzecz jasna atrakcja takiej rangi jak mury Dubrownika, ale cena wstępu jest odpowiednio niższa i w momencie ostatniej aktualizacji naszego przewodnika wynosiła zaledwie 2€.
Wejście na mury znajduje się tuż obok cytadeli. Całą trasę spacerową pokonamy w około 15-20 minut.

Konkatedra św. Jana Chrzciciela w Budvie
Jeden z nielicznych katolickich kościołów Czarnogóry do 1828 roku pełnił funkcję katedry. Według tradycji pierwszy kościół powstał tu w VII wieku naszej ery, ale obecna świątynia jest znacznie późniejsza. W XVII wieku została poważnie uszkodzona przez trzęsienie ziemi. We wnętrzu nie zachowało się zbyt wiele zabytków. Stary ołtarz został usunięty w latach 70. Zastąpiło go nowoczesne malowidło wykonane w prezbiterium przez chorwackiego malarza Ivo Dulčića. W kościele przechowywana jest ikona Matki Boskiej Budvańskiej uznawanej przez wiernych za patronkę miasta.

Muzeum miejskie
Nie ma się co oszukiwać - skupiające się na archeologii i dziejach Budvy Muzeum Miejskie (Muzej grada Budve) nie zachwyci nas raczej różnorodnością ani ilością eksponatów (choć niektóre starożytne relikty mogą zainteresować miłośników tego okresu). Skrywa ono jednak jeden mały sekret - z najwyższych partii budynku będziemy mogli spojrzeć na zabudowę miasta oraz okolicę z góry.
Kolekcja jest na tyle niewielka, że muzeum powinno udać się nam zwiedzić do 30 minut. Widok na miasto z tarasu na dachu jest jednak warty odwiedzin.
Cerkwie na Starym Mieście
Tuż obok dawnej katedry na niewielkim obszarze starówki znajdziemy dwie niewielkie cerkwie: św. Savy (Црква Светог Саве, dawny kościół katolicki w czasach nowożytnych przejętych przez prawosławnych) i św. Trójcy (lokalizacja: 42°16'38.8"N 18°50'16.7"E). Obok XIX-wiecznej cerkwi św. Trójcy zobaczymy tajemniczy nagrobek - spoczywają tam doczesne szczątki Stjepan Mitrov Ljubiša serbskiego pisarza i polityka z XIX wieku uznawanego za mistrza krótkiej formy.

Wyspa św. Mikołaja (Sveti Nikola)
Skalista, malownicza wyspa położona blisko wybrzeża swą nazwę wzięła od mieszczącej się na niej malowniczej cerkwi. Jest jednym z popularniejszych miejsc wypoczynku mieszkańców i turystów (wspomnieliśmy o niej przy opisie plaż).


Twierdza Mogren
W latach 60. XIX wieku Austriacy wznieśli potężną twierdzą broniącą dostępu do miasta od strony morza. W ten sposób miasto otrzymało również dodatkową ochronę od zachodu. Całość miała kształt prostokąta z czterema wieżami. Porzucona w późniejszych latach budowla była dość długo dewastowana. Do zniszczeń przyczyniła się też druga wojna światowa, kiedy budynki Mogren były wykorzystywane jako magazyny amunicji. Dziś twierdza znajduje się w stanie zaawansowanej ruiny, ale posiada jedną zaletę - z jej murów rozciąga się piękny widok na Budvę oraz kawałek zachodniego wybrzeża.
Jak dostać się do twierdzy Mogren?
Do twierdzy można dojść piechotą - należy iść na zachód wzdłuż drogi E80 (E65). Tuż przed tunelem skręcamy w lewo (ustawiono drogowskaz) i po kilku minutach marszu docieramy do ruin. Istnieje wąska droga do fortyfikacji prowadząca od strony plaży - nie jest to jednak bezpieczny sposób na dotarcie do celu.


Rzeźba "Baletnica"
Przy drodze ze Starego Miasta do twierdzy Mogren ustawiono rzeźbę przedstawiającą tańczącą kobietę. Autorem posągu jest Gradimir Alesis. Według opowiadanej turystom legendy przedstawia on dziewczynę, której ukochany stracił życie na morzu. Kobieta przysięgła mu wierność i każdego dnia wychodziła na morski brzeg wpatrując się w fale.

Wyspa Sveti Stefan
Ta niewielka wyspa oddalona od Budvy o około kilka kilometrów może poszczycić się fascynującą historią. Według tradycji obszar wybrzeża zamieszkiwało niegdyś plemię Paštrović. Pod ich autonomicznymi rządami powstało tu kilka wiosek, cerkwi i klasztorów. Zgodnie z legendą spopularyzowaną przez pisarza Stefana Mitrova Ljubisa podczas jednego z oblężeń Kotoru plemię pośpieszyło na ratunek Słowianom paląc i rabując kilka tureckich okrętów. Ze skradzionych kosztowności wybudowano niewielką fortecę na wyspie Sveti Stefan. Zemsta Turków była jednak nieunikniona - potężna armia spaliła małą twierdzę zmuszając mieszkańców do ukrycia się w górach. Pokonani poprosili więc o pomoc Wenecję, która nie pozostała obojętna na ich prośby. Dzięki złotu z Italii wybudowano nową potężniejszą fortecę.
W XX wieku położona na wyspie wioska była zamieszkiwana przez kilkadziesiąt rodzin. W głowach jugosłowiańskich polityków zrodził się plan przyciągnięcia tu turystów. Początkowo chciano aby Sveti Stefan stał się czymś w rodzaju artystycznej komuny, ale bliski współpracownik Jospia Bros Tito Edvard Kardelj zaproponował przekształcenie wysepki w modny kurort. Pomysł chwycił i czarnogórską enklawę zaczęły odwiedzać prawdziwe gwiazdy. Zjawili się tutaj: Jurij Gagarin, Siergiej Bondarczuk, Sophia Loren, Gina Lollobrigida, Kirk Douglas, Claudia Schiffer, Sylvester Stallone i inni. O napiwkach jakie otrzymywali pracujący tu Czarnogórcy do dziś krążą legendy. Hotel podupadł podczas wojny na Bałkanach, ale w XXI wieku przeszedł gruntowny remont i dziś znów cieszy się zasłużoną sławą. Wyspa jest zamknięta dla turystów, choć w sezonie letnim obsługa oprowadza grupy turystyczne. Informacji na temat godzin i kosztów takiej wycieczki można zasięgnąć w recepcji.

Rzymskie ruiny
Na terenie Starego Miasta i w jego najbliższej okolicy znajdują się dwa zabytki archeologiczne:
- ruiny rzymskiej willi (42°16'41.3"N 18°50'17.9"E)
- resztki dawnej nekropolii, leżącej na zachód od murów (42°16'43.2"N 18°50'10.6"E),
Dawne cmentarzysko zostało odkryte podczas budowy pobliskiego kasyna i według miejscowych opowieści większość znalezisk rozkradli pracujący w pobliżu robotnicy. To co udało się ocalić można dziś oglądać w Muzeum Miejskim (Muzej grada Budve).
Kościół Maria in Punta
Zaraz za cerkwiami przy nadmorskich murach mieści się niewielki kościółek pod wezwaniem sv. Maria in Punta ("w płaszczu"). Według legendy kiedy dotarł tu hiszpański okręt na ląd wyszli marynarze niosący starą ikonę. Chcieli w ten sposób sprawdzić czy dotarli do chrześcijańskiego kraju. Obraz ten został później przeniesiony do katedry i znajduje się tam do dziś (Matka Boska Budvańska).
Co warto zobaczyć w okolicy Budvy?
Fort Kosmac
Przy drodze z Budvy do Cetyni na wysokości ok. 800 metrów znajdują się ruiny austriackiego fortu Kosmac. Zbudowany w latach 40. XIX wieku został zaatakowany przez Czarnogórców podczas tzw. powstania Krivošije (spowodowanego przymusową branką do austriackiego wojska). Dziś budowla znajduje się w stanie ruiny, ale z jej okolic rozciąga się piękny widok na Budvę i całe wybrzeże.
Monaster Praskvica
Na terenie wioski Sv. Stefan zlokalizowanych jest sześć cerkwi tworzących tzw. Monaster Praskvica. Sam klasztor mieści się przy drodze z Budvy (42°16'8"N ,18°54'37"E), ale zalicza się doń również kilka innych świątyń położonych we wsi (w tym leżącą na obszarze hotelu cerkiew św. Szczepana, w której ślub wziął słynny serbski tenisista Novak Djokovic).

Budva - najlepsze plaże
Miejscowi wyliczają na tym obszarze kilkanaście plaż (część z nich to niewielkie fragmenty wybrzeża). Mimo to turyści korzystają najczęściej z kilku głównych plaż różniących się jakością, infrastrukturą czy rodzajem podłoża. Oto najpopularniejsze z nich:
-
Jaz Beach - położona na wschód od miasta żwirowa plaża do której możemy dojechać taksówką lub jednym z miejskich autobusów. Dzięki większej odległości od Budvy nie jest tu tak tłoczno jak na innych plażach. Można rozłożyć się na własnym ręczniku.
-
Mogren Beach - oddalona od Starówki o około 500 metrów. Dostęp tylko w sezonie letnim (zamknięta podczas sztormów i burz). Plaża podzielona jest na dwie części przez wychodzącą w wodę skałę (poprzez którą przeprowadzono drogę na drugą stronę - uwaga jest ślisko!). Infrastruktura pamiętająca poprzednią epokę. Plaża o podłożu z grubo piasku. Można rozłożyć się na własnym ręczniku lub wypożyczyć leżak i parasol. Publiczne toalety i przebieralnie - niezbyt czyste.

-
Old Town Beach - niewielki kawałek plaży tuż obok starówki, całość strzeżona bez możliwości rozłożenia się na własną rękę. Koszt dość wysoki.
-
Hawai - plaża na wyspie św. Mikołaja. Stosunkowo tania, ale kamienista (duże głazy w wodzie). Jest bardzo niewiele miejsc, w których można położyć się na własnym ręczniku. W zamian za to możemy cieszyć się pięknymi widokami na miasto.

- Slovenska - plaża miejska Budvy - gruby piasek. Z reguły zatłoczona do granic możliwości ale najtańsza. W pobliżu działa bardzo dużo restauracji, sklepów, barów fast-food.

Gdzie spać w Budvie?
Znalezienie taniego hotelu w Budvie w środku sezonu może być dość trudne Planując urlop w Budvie pamiętajmy, że w sezonie przez miasto przewija się ponad 100 tysięcy ludzi. Warto więc znacznie wcześniej zarezerwować odpowiedni hotel. Kierując się wyborem odpowiedniego obiektu zwracajmy uwagę na to czy hotel posiada własny parking (w przypadku noclegu na Starym Mieście raczej na pewno będziemy musieli liczyć się z koniecznością zapłaty za parking miejski). Warto sprawdzić też odległość do plaży co nie zawsze równa się odległości do linii brzegowej (dla przykładu pomiędzy plażą Jaz, a plażą Mogren biegnie kilkukilometrowy odcinek skalistego wybrzeża pozbawionego plaż).
Aby ułatwić Wam wybór, przygotowaliśmy praktyczny przewodnik Gdzie spać w Budvie? Najlepsze obszary i polecane noclegi, w którym dzielimy się naszymi osobistymi doświadczeniami.

Ciekawostki o Budvie
- Współczesna nazwa miasta wywodzi się z greckiego słowa "Bouthoe" które pochodzi się ponoć od słowa "boutos" oznaczającego oregano. Według innej wersji takie imię nosiła krowa, którą przyciągnęła wóz Kadmosa i jego żony Harmonii do kraju Ilirów.
- Według legendy nazwa plaży Mogren pochodzi od imienia hiszpańskiego żeglarza, który jako jedyny przeżył katastrofę okrętu. Morze wyrzuciło go na brzeg w okolicy Budvy, a wdzięczny Bogu marynarz wybudował przy plaży niewielki kościół (budowla istniała jeszcze w latach 40).
- Inna opowieść związana jest z plażą Słowacką (Slovenska). Ponoć jej nazwa pojawiła się w roku 1938 kiedy to na plaży spotkały się dwie grupy turystów: Niemcy i mieszkańcy Czechosłowacji. Było to już po konferencji monachijskiej więc od słowa do słowa przyszło do bójki. Niemcy przegrali starcie, a nazwę nadali jej zwycięzcy.
- W Budvie zamieszkało wielu "Białych" wygnanych z Rosji po zwycięstwie rewolucji komunistycznej.
- Czarnogórcy z niepokojem obserwują wyludnianie się Starego miasta w Budvie. Ma to związek z masową sprzedażą domów zagranicznym nabywcom po upadku Jugosławii. Szacuje się, że dziś mieszka tam niecałe 300 osób (w dawnych czasach ich liczba sięgała nawet 1000).
- W 1992 roku na Sveti Stefan rozpoczął się słynny mecz szachowy Fischer–Spassky. Zakończony w Belgradzie pojedynek był nieoficjalnym starciem o mistrzostwo świata. Rozgrywkę 10:5 wygrał Fischer, ale z powodu złamania amerykańskiego prawa (grał w kraju, na który rząd USA nałożył sankcje) nigdy już nie powrócił do USA.
Budva - historia
Tradycja wiąże początki miasta z postacią mitycznego założyciela Teb Kadmosa. Nie mogąc poradzić sobie z rządami nad greckim polis heros wyruszył na północ i według Apollodorosa z Aten został królem Illirów. Wzmianka o mieście znajduje się w starożytnym dokumencie "Periplus Pseudo-Scylaxa" (4 w. p.n.e.), gdzie mówi się również o znajdujących się w pobliżu "kamieniach" oraz sanktuarium Kadmosa i Harmonii. W VI wieku naszej ery Budvę wspominał geograf Stefanos z Bizancjum (przytaczając legendę o krowim imieniu). Odkrycia archeologiczne potwierdzają wielowiekową ciągłość osadniczą - tej samej nekropolii używali starożytni Grecy i mieszkańcy wczesnośredniowiecznego cesarstwa bizantyjskiego.

W następnych latach miasto zostało spustoszone przez Arabów, a potem zostało zajęte przez władców państw słowiańskich (księstwo Dukli i królestwo Zety). Następnie miasto dostało się pod panowanie weneckie i pozostało pod nim przez następne do roku 1797. Część historyków uważa, że doszło wtedy do latynizacji sporej części populacji, a proces ten został zahamowany dopiero w XIX wieku.

Chociaż współcześni Czarnogórcy uważają ten czas za "okupację", trzeba jednak przyznać, że wenecki protektorat łączył się ze sporym przypływem gotówki. Za pieniądze z Italii zbudowano między innymi umocnienia, które pomogły mieszkańcom przetrwać w miarę bezpiecznie czas wojen z Turcją.
W 1797 roku kontrolę nad miastem przejęły Austro-Węgry. Nowi władcy rozbudowali umocnienia wznosząc koszary i potężną cytadelę. Po zakończeniu I wojny światowej miasto znalazło się w granicach Królestwa Jugosławii. Dla Budvy rozpoczęła się kariera modnego kurortu. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać hotele, które przyciągały turystów. U progu wojny w mieście działało 7 hoteli. Szybkiego rozwoju turystyki nie zatrzymała włoska okupacja ani jugosłowiańska nacjonalizacja większości obiektów hotelowych.

Pod rządami Tito miasto otrzymało nową drogę do Cetyni. Katastrofalne w skutkach okazało się trzęsienie ziemi z 15 kwietnia 1979 roku - szacuje się, że z kilkuset budynków Starego miasta tylko kilka nie zostało uszkodzonych. Odbudowa Budvy trwała około 10 lat, przy okazji władze miasta pozbyły się z centrum większości państwowych instytucji chcąc w przyszłości uczynić je atrakcyjniejszym dla turystów.
Dziś jest to jeden z najmodniejszych i najpopularniejszych kurortów całej Czarnogóry. Latem jest tu nieco tłoczno, ale urok Starego Miasta i długie plaże nieodmiennie przyciągają tysiące ludzi.