Miśnia: atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca. Zwiedzanie miasta porcelany.
Miśnia słynie z produkcji porcelany oraz tutejszej królewskiej Manufaktury. Większość wycieczek poprzestaje jedynie na zwiedzaniu tego (skądinąd fascynującego) muzeum. A przecież poza porcelaną miasto może się poszczycić malowniczą starówką, katedrą i jednym z najstarszych niemieckich zamków. Poznajcie z nami największe atrakcje w Miśni!
- Zwiedzanie Miśni - wskazówki praktyczne
- Co warto zobaczyć w Miśni? Najważniejsze atrakcje oraz zabytki
- Manufaktura Porcelany i Muzeum
- Albrechtsburg - zamek rezydencyjny w Miśni
- Katedra świętego Jana i świętego Donata
- Wycieczka na wieże katedry
- Rynek (Marktplatz)
- Kościół Najświętszej Marii Panny (Frauenkirche) i porcelanowe dzwony
- Punkt widokowy na wieży Frauenkirche
- Muzeum miejskie (Stadtmuseum Meißen)
- Urokliwe uliczki i kolorowe fasady Starego Miasta
- Fummel, czyli nietypowy słodki przysmak z Miśni
- Atrakcje Miśni poza centrum
- Ruiny średniowiecznego klasztoru (Klosterruine Heilig Kreuz)
- Winnica przy Zamku Proschwitz (Schloss Proschwitz)
- Jak dojechać do Miśni? Pociągiem!
- Parkingi w Miśni
- Historia Miśni w pigułce
Zwiedzanie Miśni - wskazówki praktyczne
Mimo że historyczne centrum Miśni jest stosunkowo niewielkie to przygotowanie planu zwiedzania może wymagać od nas nieco wysiłku. Przede wszystkim warto wiedzieć, że słynna Manufaktura porcelany oddalona jest o ponad kilometr od starówki oraz o około 1,5 km od zamku i katedry.
Katedra oraz zamek położone są z kolei na wzgórzu górującym nad starym miastem. Na wzgórze zamkowe możemy dostać się pieszo lub skorzystać z położonej tuż obok parkingu (Parkplatz am Domaufzug) windy panoramicznej, która dostosowana jest do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością. Na mapie znajdziecie ją wpisując PANORAMA-Aufzug.
Ile czasu poświęcić na zwiedzanie Miśni?
Wielu turystów wpada tu zaledwie na kilka godzin zobaczyć muzeum manufaktury i ewentualnie rzucić okiem na zamek i stare miasto, ale atrakcje Miśni spokojnie wypełnią nam cały dzień.
Co warto zobaczyć w Miśni? Najważniejsze atrakcje oraz zabytki
Manufaktura Porcelany i Muzeum
Nie da się ukryć, że to właśnie Manufaktura (Meissen Porzellan-Stiftung) ściąga większość turystów odwiedzających Miśnię. Założona przez króla Polski Augusta II Sasa instytucja przyczyniła się do rozsławienia miasta na cały świat. W 1863 roku otrzymała ona nowy obiekt - nieco oddalony od centrum. Aby dostać się do muzeum należy wysiąść z pociągu na stacji Meißen Altstadt, a po przekroczeniu niewielkiego dopływu Łaby skręcić w lewą stronę.
Zwiedzanie Manufaktury Porcelany
- Na wizytę w muzeum warto zaplanować około dwóch godzin.
- Wejście do muzeum jest biletowane - koszt wejściówki dla dorosłych to 14,00 € (60,34 zł).
- Muzeum zwiedzamy z przewodnikiem audio w języku polskim.
- Mimo że najcenniejsze zbiory królewskie znajdują się w Pałacu Zwinger w Dreźnie, to tutejsza wystawa również olśniewa bogactwem "białego złota".
- Do unikatowych atrakcji należy tzw. żywe muzeum, gdzie zobaczymy pracowników manufaktury własnoręcznie wytwarzających porcelanowe talerze lub figurki od początku do końca.
- Na miejscu działa sklep firmowy oraz kawiarnia.
- Muzeum zostało dostosowane do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością oraz rodzin z dziećmi.
Albrechtsburg - zamek rezydencyjny w Miśni
Mieszkańcy Miśni z dumą powtarzają, że ich Albrechtsburg to najstarszy zamek rezydencyjny na terenie Niemiec. Jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Budowla powstała w czasach kiedy zamki posiadały głównie funkcje obronne. Ten zaś miał przede wszystkim służyć książętom Ernestowi i Albrechtowi jako mieszkanie i miejsce przyjmowania ważnych gości. Niestety wraz ze zmianami politycznymi Albrechtsburg szybko stracił na znaczeniu i przez wiele lat stał pusty. Życie zawitało do jego komnat na krótko na początku XVIII wieku kiedy to umieszczono tu manufakturę porcelany. Jednak już w roku 1863 manufaktura otrzymała nowy budynek, a zamek miał odtąd pełnić funkcję muzeum. Pierwsi zwiedzający mogli obejrzeć Albrechtsburg w 1881 roku.
Na co warto zwrócić szczególną uwagę podczas zwiedzania zamku:
- Sklepienie kryształowe i klatka schodowa - Zamek wybudowano w stylu późnogotyckim, a jego architektem był Arnold z Westfalii. Postanowił on zrezygnować ze stosowanych w budowlach gotyckich żeber i zastąpić je wysklepkami o ostrych krawędziach. Wodze fantazji popuścił również podczas tworzenia klatki schodowej - jest ona znacznie szersza niż te, które spotykamy w budowlach obronnych, a do tego wyposażona została w liczne okna. Nietypowa kamienna poręcz wręcz wije się wokół słupa stanowiącego punkt centralny schodów.
- Malowidła - Wprawdzie pochodzą one z XIX wieku, ale swą plastycznością przyciągają wzrok turystów. Umieszczone na ścianach obrazy przedstawiają najważniejsze sceny z życia Wettynów i z historii Saksonii. Zobaczymy tu więc porwanie książąt Ernesta i Albrechta, ślub Jana Fryderyka i księżniczki Sybilli, założenie zamku, ale też obronę Miśni przed wojskami polskimi!
- Kaplica - Również stanowi rekonstrukcję z XIX wieku, ale bardzo dobrze pokazuje gotyckie bogactwo barw.
Albrechtsburg - zwiedzanie zamku rezydencyjnego
- na spokojne zwiedzenie zamku warto zaplanować około 75-90 minut,
- Wstęp na zamek jest płatny. Bilet normalny kosztuje 12,00 € (51,72 zł).
- Dostępne są także bilety łączone z Manufakturą porcelany lub z katedrą. Bilety łączone ważne są przez trzy kolejne dni.
- Zwiedzanie zamku jest możliwe również w języku polskim, przy zakupie biletu otrzymujemy bezpłatny przewodnik dźwiękowy.
Aktualne dni i godziny otwarcia sprawdzimy na oficjalnej stronie.
Katedra świętego Jana i świętego Donata
Dwie czarne wieże, które wyłaniają się znad białej bryły zamku rezydencyjnego to właśnie miśnieńska katedra. Pierwszy kościół na tym wzgórzu powstał już w drugiej połowie X wieku i od razu pełnił funkcję świątyni katedralnej. Wiązało się to z misją chrystianizacyjną na terenach wydartych Serbołużyczanom. Około roku 1250 podjęto decyzję o przebudowie kościoła w stylu gotyckim.
Podobnie jak większość gotyckich katedr także i ta powstawała setki lat. Największym problemem dla budowniczych okazały się dwie wysokie wieże. W roku 1415 we wznoszoną konstrukcję uderzył piorun i budowy nie ukończono. W XVI wieku kościół został przejęty przez protestantów. Ostatnim biskupem był Jan IX von Haugwitz. Wprawdzie w XX wieku papież Benedykt XV odnowił diecezję, ale siedziba hierarchów została przeniesiona do Budziszyna (więcej o tym mieście przeczytacie w naszym przewodniku opisującym atrakcje Budziszyna).
Wnętrze katedry świętego Jana i Donata może na pierwszy rzut oka wydać się skromne i ubogie (luteranizm choć chętnie sięgał po zdobienia rzadko kiedy stosował ich nadmiar). Warto jednak zwrócić uwagę na gotyckie posągi przedstawiające świętych i fundatorów kościoła (co niezbyt częste - są one barwne), ozdobne lektorium i przepiękny portal Kaplicy Książęcej. Jest to miejsce pochówku tutejszej linii Wettynów.
Zwiedzanie katedry w Miśni - informacje praktyczne
- Wstęp do katedry jest płatny. Ceny biletu normalnego wynosi 7,00 € (30,17 zł). Bilet łączony do katedry i na zamek kosztuje 17,50 € (75,42 zł) i pozwala na niewielką oszczędność.
- W pięciu bocznych pomieszczeniach katedry powstało interaktywne muzeum (Dom-Museum) przedstawiające historię świątyni.
- W katedrze i muzeum zobaczymy prace Lucasa Cranacha starszego oraz jego syna Lucasa Cranacha młodszego, a także dzieła wykonane przez pracowników jego warsztatu.
- Nawet jeśli nie chcemy zwiedzać kościoła warto podejść do kas - znajdują się one przy niewielkim, niezwykle klimatycznym ogrodzie i podcieniach prowadzących do wnętrza kościoła.
Wycieczka na wieże katedry
Katedra posiada jeszcze jedną atrakcję, która może zainteresować miłośników architektury sakralnej oraz podziwiania miast z góry - jest to wycieczka na zachodnie wieże, podczas której otrzymamy szansę zobaczenia panoramy okolicy oraz zobaczymy wnętrza konstrukcji, w tym zabytkowe dzwony.
Wycieczka trwa około 45 minut, natomiast liczba schodów do pokonania to niewiele ponad 300.
Aktualne ceny oraz dni i godziny sprawdzimy na oficjalnej stronie.
Rynek (Marktplatz)
Miśnia posiada niewielki ale urokliwy rynek. Jego ozdobą jest późnogotycki ratusz (Rathaus). Budowla ta poddawana była renowacjom - na przykład balkon przywodzący na myśl realizacje epoki Gotyku pochodzi z 1910 roku (a umieszczony pod nim herb jest pół wieku młodszy). Na fasadzie wypatrzymy również zegar słoneczny.
Kościół Najświętszej Marii Panny (Frauenkirche) i porcelanowe dzwony
Późnogotycka świątynia znajduje się w samym centrum miasta, tuż przy rynku. Początkowo w tym miejscu znajdowała się niewielka kaplica. Jednak szybki rozwój Miśni sprawił, że miasto potrzebowało nowej świątyni. Najważniejszy zabytek tego kościoła pochodzi z czasów znacznie późniejszych. Jest nim carillon, którego dzwony (umieszczone w oknie wieży) wykonano z... porcelany!
Warto zapamiętać
Dzwony Frauenkirche odzywają się sześć razy dziennie (6:30, 8:30 i później co trzy godziny aż do 20:30) wygrywając nabożne melodie.
Punkt widokowy na wieży Frauenkirche
Odwiedzając Frauenkirche warto wspiąć się po 193 stopniach na taras zainstalowany na szczycie wieży kościoła, gdzie czekać na nas będzie przyjemna panorama miśnieńskiej starówki oraz rynku.
Niestety, w momencie ostatniej aktualizacji naszego przewodnika wejście na wieżę nie było możliwe z powodu prac budowlanych. Warto jednak obserwować oficjalną stronę, czy nic się w tym względzie nie zmieniło!
Aktualne dni i godziny otwarcia wieży oraz cenę sprawdzimy na oficjalnej stronie (jeśli nie znamy niemieckiego będziemy musieli użyć translatora)
Muzeum miejskie (Stadtmuseum Meißen)
Turyści pragnący dowiedzieć się więcej o historii Miśni mogą udać się do muzeum poświęconemu jej dziejom (Stadtmuseum Meißen). Placówka powstała w zabytkowych gotyckich budynkach (w tym kościele i krużgankach) należących do klasztoru franciszkanów.
W muzeum wystawiane są m.in.: rzeźby (w tym nagrobki), porcelana, obrazy, stroje i inne obiekty codziennego użytku w historycznym mieście (w tym zabytkowe rowery i sprzęty gospodarcze). Do tego olbrzymia dawka wiedzy, wspaniały średniowieczny krużganek oraz wystawy czasowe - fani muzeów nie powinni żałować pieniędzy wydanych na bilet.
Nie przegap
Nawet jeśli nie planujecie wchodzić do muzeum koniecznie zajrzyjcie na plac Henryka (Heinrichsplatz), który leży kilka kroków od rynku. W jego centralnej części odsłonięto fontannę z pomnikiem króla Henryka I Ptasznika - X-wiecznego księcia Saksonii oraz króla Niemiec.
Urokliwe uliczki i kolorowe fasady Starego Miasta
Trzeba przyznać, że miśnieńska starówka jest jedną z najpiękniejszych w całej Saksonii. Liczne renesansowe i barokowe kamienice tworzą swoisty labirynt. Wiele z nich mieści w swych podwojach nastrojowe restauracje, hotele czy sklepy z pamiątkami.
Warto dać sobie chwilę, aby pospacerować po starym mieście bez większego planu, w poszukiwaniu tutejszych perełek.
Fummel, czyli nietypowy słodki przysmak z Miśni
Miśnia posiada również swój własny słodki przysmak zwany fummel, czyli ciastko... wypełnione powietrzem. Raczej nie zachwyci nas ono smakiem, ale warto poznać jego historię.
Inicjatorem powstania tego wypieku był ponoć sam August II Mocny. Władcę do szewskiej pasji mieli doprowadzać kurierzy przewożący porcelanę z manufaktury do Drezna, którzy przyjeżdżając do Miśni tak bardzo raczyli się tutejszym winem, że nie byli następnie w stanie dowieźć "białego złota" w całości do punktu docelowego.
Rozkazał on więc tutejszym piekarzom stworzenie łatwo łamliwego wypieku, który jego kurierzy mieli zabierać ze sobą w drodze powrotnej z Miśni. Jeśli dowieźli go w całości, to można było domniemywać, że wyjechali w miarę trzeźwi. Ale gdy ciasto trafiało do Drezna połamane, to miała czekać ich kara...
Atrakcje Miśni poza centrum
Atrakcje w historycznym centrum to nie wszystko, co Miśnia ma do zaoferowania. Poniżej przedstawiliśmy dwie dodatkowe propozycje na przedłużenie naszego pobytu.
Ruiny średniowiecznego klasztoru (Klosterruine Heilig Kreuz)
Kawałek za centrum odnajdziemy średniowieczne ruiny dawnego klasztoru. Widoczne dziś pozostałości budynków datowane są na XIII wiek. Na odwiedzających czeka tu również urokliwy ogród, winnica oraz niewielka kawiarnia z napojami oraz jedzeniem.
Winnica przy Zamku Proschwitz (Schloss Proschwitz)
Nie wspomnieliśmy jeszcze w naszym przewodniku, że Saksonia jest również regionem winnym. Do największych producentów tego trunku należą potomkowie jednego z historycznych rodów, którzy posiadają swoją winnice wokół barokowego pałacu Proschwitz. Specjalizują się oni w produkcji win białych (m.in. riesling).
Przy zamkowym dziedzińcu powstała winoteka, gdzie możemy skosztować oraz zakupić ich produkty, i przy okazji obejrzeć fasadę barokowej rezydencji.
Jak dojechać do Miśni? Pociągiem!
Do Miśni najłatwiej dostać się pociągiem z Drezna. Planując zwiedzanie starego miasta oraz muzeum porcelany powinniśmy wysiąść na stacji Meißen Altstadt.
Biorąc pod uwagę częstotliwość kursowania pociągów w Saksonii oraz dobre połączenie Drezna z polskimi miastami - wycieczka do kolebki europejskiej porcelany nie powinna być trudna do zrealizowania.
Parkingi w Miśni
Popularny wśród turystów parking Parkplatz am Domaufzug znajduje się bezpośrednio za wzgórzem zamkowym. Leży on przy windzie panoramicznej na wzgórze i podczas ostatniej aktualizacji naszego artykułu kosztował 5,00 € (21,55 zł) za dzień.
Dużo miejsc parkingowych znajdziemy również wzdłuż Łabą na wysokości zamku, a mniejszy parking dostępny jest także na starym mieście.
Historia Miśni w pigułce
Historia Miśni jest nierozerwalnie związana z położonym na wyniosłym wzgórzu zamkiem. Miał go założyć Henryk Ptasznik kiedy umacniał swoje panowanie nad terenami wydartymi spod władzy Słowian. Jednak osada, która powstała pod warownią zamieszkana była w dużej mierze przez ludność słowiańską. Z racji tego, że na początku XI wieku toczyły się tu walki z młodym państwem Piastów, taki skład etniczny owych ziem stanowił dla cesarstwa niemieckiego poważny problem. Dość boleśnie dało się to odczuć w 1002 roku kiedy to Słowianie wygnali niemieckich strażników i otworzyli bramy nadchodzącym wojskom Chrobrego. Jednak już wkrótce ten ważny gród odpadł od Polski.
Próba zdobycia miasta przez Mieszka II w roku 1015 zakończyła się fiaskiem, ale obfitowała w wiele dramatycznych epizodów. Niemieccy artyści szczególnie chętnie przedstawiali to opisane w kronikach wydarzenie: Margrabia Herman widząc jak jego nader szczupła garstka obrońców słabnie, zwątpił w ocalenie, rzucił się na ziemię i błagał o zmiłowanie Chrystusa (...) następnie zaś przywołał na pomoc niewiasty. Te stanęły na szańcach i rzucając stąd kamienie wsparły mężczyzn. Ogień, który podłożono, ugasiły z braku wody miodem i, Bogu dzięki, poskromili wściekłość i zuchwałość wroga.
Jednak polscy królowie i książęta często wybierali się w podróż do tego grodu. Tak było w roku 1046 kiedy to Kazimierz Odnowiciel w obecności cesarza pogodził się z księciem Siemomysłem, i w 1071 roku kiedy to Bolesław Szczodry obiecał płacić trybut ze Śląska władcy Czech.
Co ciekawe, od XI do XIV wieku biskupstwo w Miśni podlegało arcybiskupstwu gnieźnieńskiemu i dopiero po ustąpieniu Jana Kietlicza przeszło pod bezpośrednią zwierzchność Watykanu.
Czas dojrzałego średniowiecza to gwałtowny rozwój miasta. Powstały wtedy imponujące budowle kamienne, rozwinęły się cechy rzemieślnicze, a do Miśni ściągało wielu niemieckich osadników. Wszystko to prowadziło jednak do marginalizowania społeczności słowiańskiej - w roku 1424 władze miasta wydały zakaz posługiwania się językiem łużyckim.
Wiek XVI przyniósł rozwój sukiennictwa i reformację. Mimo, że rządzący częścią Saksonii Fryderyk Mądry wspierał Lutra to książę Miśni Jerzy Brodaty stał po stronie katolicyzmu. Dopiero objęcie władzy przez Henryka Pobożnego doprowadziło do zmiany tego stanu rzeczy. Sekularyzacji uległy majątki kościelne, a nowy władca stworzył w Miśni świeckie gimnazjum.
Rozwój miasta zahamowała wojna trzydziestoletnia. Niezdecydowana postawa Jana Jerzego I sprawiła, że na Saksonię najechały wojska szwedzkie. Miśnia z ważnego i istotnego grodu zaczęła chylić się ku upadkowi i tracić swoje znaczenie na rzecz Drezna. Ożywieniem gospodarczym okazało się założenie w zamku rezydencyjnym manufaktury porcelany w 1710 roku. Wkrótce miśnieńskie "białe złoto" stało się sławne na całym świecie.
W roku 1760 nad rzeką Łabą doszło do bitwy Austriaków z Prusakami. Mimo zwycięstwa tych pierwszych starcie pod Miśnią nie zmieniło losów wojny siedmioletniej. Miasto ucierpiało podczas wojen napoleońskich i dopiero od lat trzydziestych XIX wieku notujemy szybki rozwój przemysłu na tych obszarach.
Spore zniszczenia przyniosła miastu ostatnia wojna. Hitlerowcy chcieli uczynić z Miśni miasto-twierdzę. Nie bacząc na to, że Armia Czerwona przekroczyła już Łabę rozpoczęto wysadzanie mostów. Eksplozje zrujnowały wiele zabytkowych budynków w centrum, ale na szczęście mieszkańcy gwałtownie zaprotestowali przeciwko samobójczej obronie. Tylko dzięki ich zdecydowanej postawie Miśnia nie została obrócona w gruzy.