Pałace i zamki Bawarii - zwiedzanie, ciekawostki, informacje praktyczne
Jednymi z najważniejszych zabytków i atrakcji Bawarii są pałace, zamki oraz letnie rezydencje należące dawniej do władców oraz biskupów. Zapewne większość czytelników kojarzy będący jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w Europie Zamek Neuschwanstein, ale jest to zaledwie jeden z obiektów wartych odwiedzenia. Wśród części turystów eksplorujących Bawarię można spotkać się nawet z opinią, że akurat ten zamek nie zachwycił ich aż tak bardzo jak inne wspaniałe rezydencje...
Dzisiejszy kraj związkowy Bawarii jest największym niemieckim landem i jednocześnie jednym z bardziej różnorodnych. W jego skład wchodzą trzy historyczne krainy: Bawaria, Frankonia oraz Szwabia.
I tak jak historyczna Bawaria była spójna i przez wieki rządzili nią członkowie dynastii Wittelsbachów, tak Frankonia podzielona była na mniejsze księstwa funkcjonujące na różnych zasadach. W granicach Frankonii znajdowały się m.in.: Norymberga będąca Wolnym Miastem Świętego Cesarstwa Rzymskiego (niem. Freie Reichsstadt), Bayreuth rządzony przez margrabiów (hrabiów) czy Bamberg lub Würzburg nadzorowane przez biskupów.
Wspólnym mianownikiem dla wszystkich z nich były okazałe rezydencje, w których władcy mieszkali i przyjmowali gości. Sale balowe oraz inne sale reprezentacyjne miały onieśmielać przybyszów, a pokoje dla oczekujących na audiencję projektowane były w celu wzbudzenia w gościach szacunku i podziwu. Pałace i rezydencje otoczone były ogrodami dostępnymi tylko dla członków dworu.
Oprócz głównych rezydencji w centrach miast władcy posiadali również letnie pałace i samotnie (ermitaże) znajdujące się do kilku kilometrów poza murami, w których mogli odpocząć od tłumów i w ciszy oddawać się kontemplacji.
W naszym artykule opisaliśmy jedynie niektóre z zamków oraz kompleksów pałacowych wartych uwagi. Lista nie jest kompletna i na pewno rozszerzymy ją podczas kolejnych odwiedzin Bawarii. Na końcu przygotowaliśmy dla Was informacje praktyczne, w tym opis biletu łączonego.
- Pałace i rezydencje dynastii Wittelsbachów
- Pałace w Monachium i okolicy
- Rezydencja w Monachium
- Kompleks pałacowy Nymphenburg
- Pałac Schleissheim
- Stary Dwór
- Rezydencje Ludwika II
- Zamek Neuschwanstein
- Pałac Herrenchiemsee
- Pałac Linderhof
- Zamki i pałace Frankonii
- Zamek w Norymberdze
- Rezydencja w Würzburgu
- Twierdza Marienberg (niem. Festung Marienberg)
- Rezydencja w Bambergu
- Nowy Pałac w Bayreuth
- Opera Margrabiów w Bayreuth
- Ermitaż i ogrody na obrzeżach Bayreuth
- Zwiedzanie bawarskich pałaców i zamków - informacje praktyczne
- Bilety pojedyncze i bilet okresowy
Pałace i rezydencje dynastii Wittelsbachów
Historyczna Bawaria leżała w południowo-wschodniej części dzisiejszego kraju związkowego. Krainą tą przez 738 lata rządzili władcy wywodzący się z dynastii Wittelsbachów. Pierwszym z nich był panujący w latach 1180-1183 Otton I.
Początkowo Bawaria była księstwem, które w połowie XIII wieku zostało podzielone na dwie części. W 1623 roku Bawaria uzyskała status elektoratu Świętego Cesarstwa Rzymskiego, czyli państwa feudalnego Rzeszy z prawem głosu w wyborach cesarza. W czasach napoleońskich, w 1805 roku, elektorat przekształcono w samodzielne Królestwo Bawarii, które istniało do 1918 roku. W 1818 roku ustrój Królestwa Bawarii zmieniono na monarchię konstytucyjną, co umożliwiło późniejsze odwołanie charyzmatycznego Ludwika II.
Wittelsbachowie byli jednym z najważniejszych rodów średniowiecznej i nowożytnej Europy. Członkowie tej dynastii zasiadali na tronach różnych krain i państw, a Bawaria pod ich rządami miała duży wpływ na rozwój kultury i sztuki, w tym charakterystycznego monachijskiego baroku oraz rokoko.
Pałace w Monachium i okolicy
Początki Monachium jako siedziby władców Bawarii sięgają 1255 roku, kiedy to synowie zmarłego 2 lata wcześniej Ottona II zdecydowali o podziale Bawarii na dwie części: Górną i Dolną.
Górna Bawaria, w skład której wchodził m.in. Palatynat, przypadła Ludwikowi II zwanemu Srogim. Nowy władca szybko zadecydował o przeniesieniu swojego dworu z Landshut do Monachium.
Rezydencja w Monachium
Monachijska Rezydencja od 1508 roku aż do formalnego końca Królestwa Bawarii w 1918 roku była oficjalną siedzibą rodu Wittelsbachów. Dziś kompleks pałacowy składa się z kilku skrzydeł i dziesięciu wewnętrznych dziedzińców, ale jego zalążkiem była niewielka i otoczona fosą forteca Neuveste. Twierdza znajdowała się w północno-wschodniej części dzisiejszej rezydencji.
Przez wieki kolejni władcy dobudowywali nowe skrzydła i rozbudowywali istniejące, a w międzyczasie oryginalny zamek Neuveste zniknął z powierzchni ziemi. Wnętrza Rezydencji są ciekawą mieszanką stylów: renesansowego, barokowego, rokokowego i neoklasycznego.
Kompleks ucierpiał znacznie w trakcie bombardowań w 1944 roku. Po wojnie Rezydencje odbudowano wprowadzając trochę zmian, a dawne apartamenty władców Bawarii zamieniono na muzeum. W środku możemy zobaczyć autentyczne meble, porcelanę i inne elementy dworskie z czasów dynastii Wittelsbachów.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Antykwarium, które znajduje się w największej renesansowej hali na północ od Alp, w której przechowywane są antyki zgromadzone przez władców; jest to najstarsza sala w Rezydencji!
- Rokokowa Zielona Galeria z pracami (w dużej mierze reprodukcjami) z późnobarokowej kolekcji Wittelsbachów.
- Rokokowa Sala Przodków z ponad 100 portretami ważnych członków dynastii Wittelsbachów.
- Skarbiec z regaliami Królestwa Bawarii oraz najważniejszymi skarbami zebranymi przez władców Bawarii.
- Bogata Kaplica z drogocennymi relikwiarzami.
- Odrestaurowane ogrody barokowe razem z oryginalnym mechanizmem pompującym wodę z połowy XIX wieku.
Częścią Rezydencji jest również teatr dworski nazywany Teatrem Cuvilliésa na część francuskiego architekta François Cuvilliés, który był jednym z głównych pionierów monachijskiego rokoko. Teatr wyróżnia się oryginalnymi XVIII-wiecznymi drewnianymi zdobieniami czteropiętrowych balkonów oraz majestatyczną lożą elektorską.
Kompleks pałacowy Nymphenburg
Kilka kilometrów na zachód od historycznego centrum Monachium leży barokowy kompleks pałacowy Nymphenburg, który wykorzystywany był przez władców Bawarii jako letnia rezydencja.
Początki pałacu sięgają 1662 roku, kiedy to bawarski elektor Ferdynand Maria Bawarski w podzięce za urodzenie syna podarował swojej małżonce Henrietcie Adelajdzie teren na zachód od centrum Monachium. Najpierw powstała jedynie niewielka willa, którą na początku XVIII wieku w okazały pałac przebudował elektor Maksymilian II Emanuel. Drugą żoną władcy była Teresa Kunegunda Sobieska, córka Jana III Sobieskiego, stąd w pałacowej kaplicy możemy zobaczyć połączony herb Rzeczpospolitej i elektoratu Bawarii.
W trakcie wielkiej przebudowy powstały: kilku skrzydłowy pałac, barokowy ogród zaprojektowany przez francuskiego architekta oraz grupa pawilonów pałacowych. W kolejnych dziesięcioleciach zmieniano wnętrze pałacu, czego efektem było włączenie stylu rokoko do istniejących barokowych zdobień.
Najciekawsze atrakcje kompleksu to:
- Apartamenty królewskie wraz z majestatyczną rokokową salą balową; w sypialni księżnej 25 sierpnia 1845 roku na świat przyszedł Ludwik II.
- Jedna z najważniejszych dworskich kolekcji powozów oraz sań, której najważniejszymi eksponatami są pojazdy Ludwika II oraz powóz koronacyjny cesarza Rzeszy Karola Bawarskiego (Karola Albrechta).
- Kolekcja dworskiej porcelany wyprodukowanej w manufakturze w Nymphenburgu.
- Trzy bogato zdobione pałace oraz samotnia wzorowana na stylu antycznych ruin.
- Barokowy ogród zamieniony częściowo w XIX wieku na ogród w stylu angielskim.
- Jedna z najstarszych działających przepompowni na świecie.
- Najstarszy nowożytny ogrzewany i kryty basen.
Pałac Schleissheim
Dosłownie kawałek na północ od centrum Monachium, na terenie gminy Oberschleißheim (Oberschleissheim), czeka na nas inny z kompleksów pałacowych - Pałac Schleissheim. W jego skład wchodzą: Nowy i Stary Pałac oraz Pałac Lustheim.
Choć Stary Pałac powstał na początku XVII wieku na zlecenie Wilhelma V, to pozostałe dwie budowle zbudowano w czasach panowania elektora Maksymiliana II Emanuela.
Najpierw powstał Pałac Lustheim, którego budowę Maksymilian zlecił z okazji ślubu z Marią Antoniną Habsburską. Nowo budowany pałac miał być domkiem myśliwskim, ale jego wnętrze wykorzystywano do organizacji ważnych balów oraz imprez. Warto wspomnieć o Sali Bankietowej, na suficie której zobaczymy pierwszy świecki fresk powstały w naszej części Europy. Razem z nowym pałacem stworzono też pierwszą wersję pałacowego ogrodu, który rozwijano przez kolejne dziesięciolecia.
W drugiej połowie XVII wieku Maksymilian zasłynął swoimi umiejętnościami militarnymi podczas wojen z Imperium Osmańskim. Dzielnie walczył u boku Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, a w 1688 roku odbił Belgrad z rąk tureckich. Elektor Bawarii był tak podbudowany swoimi zwycięstwami, że uwierzył w przyszłą nominację na cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego i stanął do walki w wojnie o sukcesje hiszpańską po stronie Francji. Maksymilian widząc się na tronie cesarskim zlecił budowę Nowego Pałacu, do którego zaraz po nominacji miał przenieść swój cały dwór z monachijskiej Rezydencji.
Jak to jednak często w życiu bywa, jego plany i ambicje pozostały jedynie w sferze marzeń. Po porażkach w wojnie o sukcesje hiszpańską musiał na 11 lat uciec z Bawarii, a nominacji na cesarza nigdy się nie doczekał... Mimo to udało mu się, choć w zdecydowanie mniej ambitnej wersji, zbudować nowy pałac.
Wnętrza pałacu wyróżniają się barokowymi i rokokowymi zdobieniami, a na ścianach wywieszono dziesiątki barokowych obrazów z całej Europy. Głównym motywem widocznym w wielu pomieszczeniach są zwycięstwa militarne Maksymiliana - przedstawione zarówno na wyprodukowanych w Brukseli gobelinach, jak i na wielkich obrazach. Władca doceniał sztukę, szczególnie po pobycie w Niderlandach, gdzie nabył pracę wielkich mistrzów.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Pięknie zdobione sale oraz apartamenty w Nowym Pałacu.
- Salę na parterze z obrazami przedstawiającymi bitwy Jana III Sobieskiego z siłami Imperium Ossomańskiego oraz portretem polskiego władcy.
- Wielka Galeria z obrazami barokowych mistrzów (w tym Piotra Rubensa oraz Antona van Dycka).
- Jedna z największych kolekcji wczesnomiśnieńskiej porcelany w Pałacu Lustheim.
- Długie na ponad kilometr barokowe ogrody pałacowe, które połączone są systemem kanałów z innymi rezydencjami; jest to jeden z nielicznych autentycznie barokowych ogrodów z niezmienionym do dziś układem.
- Ozdobiony freskami pawilon nazywany "Piękną Stajnią", który znajdziemy po północnej stronie Pałacu Lustheim.
Stary Dwór
Początkowo władcy Bawarii przebywali w znajdującym się w centrum dzisiejszego starego miasta Starym Dworze (niem. Alter Hof). Oryginalny budynek został doszczętnie zniszczony w trakcie bombardowań podczas II wojny światowej. Po wojnie Stary Dwór odbudowano z zachowaniem stylu oryginalnej zewnętrznej fasady, ale bez odwzorowania historycznego wnętrza. Dziś w środku mieści się m.in. biuro organizacji odpowiedzialnej za bawarskie muzea. Będąc w okolicy możemy podejść i zobaczyć przyjemną część wewnętrznej fasady oraz renesansowy dziedziniec w jednym z sąsiednich budynków.
Rezydencje Ludwika II
Najbardziej charakterystycznym władcą Bawarii był Ludwik II Wittelsbach (rządził w latach 1864 - 1886), który jako jeden z nielicznych europejskich monarchów na stałe wszedł do popkultury. Ludwik II w trakcie swoich rządów oceniany był różnie; niektórzy nazywali go Bajkowym Królem, choć wielu wolało przydomek Szalony.
Bez względu na ocenę charakterologiczną jego osoby nie można ominąć kontekstu historycznego. 16 czerwca 1866 roku wybuchła wojna prusko-austriacka, w której Austriacy zjednoczeni z Bawarią i innymi księstwami południowych Niemiec walczyli z Prusami o kształt mającego powstać w niedalekiej perspektywie państwa niemieckiego. Habsburgowie nie chcieli stracić swoich wpływów i widzieli zagrożenie w całkowitej unifikacji dawnych państw Świętego Cesarstwa Rzymskiego, natomiast rządzący Prusami Hohenzollernowie wierzyli w jedno silne cesarstwo. Wojna trwała zaledwie 2 miesiące, a w zwycięstwie strony pruskiej duży udział miał premier i skuteczny strateg Otto von Bismarck.
Po zakończeniu wojny Królestwo Bawarii zachowało część niezależności, w tym m.in. własną pocztę, budżet czy urzędy. Ludwik stracił za to realny wpływ ma własne siły zbrojne, co w efekcie oznaczało, że przestał być niezależnym władcą.
Odsunięty od realnej władzy, Ludwik zaczął żyć we własnym świecie; pogrążył się w historii dawnych niemieckich władców, kulturze i sztuce. Z nostalgią wspominał wielkich władców i bohaterów legend, bowiem pogodził się już z tym, że nigdy nie dorówna ich czynom. Jego odskocznią od rzeczywistości miały być bajkowe oraz pełne przepychu rezydencje. W różnym czasie rozpoczął budowę trzech imponujących budowli: Zamku Neuschwanstein oraz Pałaców Herrenchiemsee i Linderhof. Mimo wydania olbrzymich środków za życia władcy udało się ukończyć tylko tą ostatnią.
W Bawarii spotkamy jeszcze inne obiekty związane z Bajkowym Królem - w tym położony na wysokości 1800 metrów drewniany Dom Króla w Schachen (niem. Königshaus am Schachen). Rezydencja ta nie wyróżnia się może od zewnątrz, ale w środku skrywa bogato zdobione pomieszczenia, niektóre nawet w stylu orientalnym. Ludwik przebywał w tym górskim domostwie w każde swoje urodziny.
Wbrew wielu obiegowym opiniom Ludwik nie korzystał przy swoich projektach z zasobów Królestwa Bawarii. Wszystkie jego ambitne plany realizowano z jego prywatnych oszczędności, królewskich dochodów oraz pożyczek. Jednym z kredytodawców był sam Bismarck, który pozbawił Ludwika pełnej niezależności.
Koniec władcy był smutny. 13 czerwca 1886 Ludwika znaleziono martwego nad Jeziorem Starnberger (niem. Starnberger See). Towarzyszyło mu ciało lekarza Bernharda von Guddena, który zaledwie 4 dni wcześniej zaświadczył o niepoczytalności króla, w efekcie czego władze Bawarii pozbawiły Ludwika tronu.
Zamek Neuschwanstein
Najbardziej znanym projektem Ludwika II był malowniczo położony Zamek Neuschwanstein. Jest to jedna z najbardziej charakterystycznych budowli na świecie, która według niektórych źródeł była inspiracją zamku pojawiającego się w czołówce bajek Disneya.
Wzorowana na średniowiecznych zamkach rezydencja miała być samotnią króla, do której tylko on i jego najbliżsi mieli mieć wstęp. Wystrój wnętrz nawiązuje do średniowiecznych legend i baśni, w tym w dużej mierze do twórczości hołubionego przez Ludwika Richarda Wagnera.
Atrakcje Zamku Neuschwanstein i okolicy:
- Freski i bogate zdobienia w apartamentach królewskich.
- Punkty widokowe - w tym punkt znajdujący się kilkanaście minut drogi za zatłoczonym mostem Marii (niem. Marienbrücke).
- Spacer wokół Jeziora Alpsee.
- Widok z tarasu na koniec wycieczki z przewodnikiem.
Zamek położony jest na szczycie wysokiego wzgórza i musimy liczyć się z krótkim spacerem pod górę (nawet jeśli skorzystamy z dorożki). Zamek możemy zwiedzić jedynie podczas około 30-minutowej wycieczki z przewodnikiem.
Położenie wymarzonej rezydencji Ludwika nie było przypadkowe. Na innym z okolicznych wzgórz wznosi się Zamek Hohenschwangau, który w latach 30. XIX wieku przebudował ojciec Ludwika Maksymilian II. Zamek ten z zewnątrz nie jest tak imponujący jak Zamek Neuschwanstein, ale wiele osób docenia wystrój znajdujących się w nim pomieszczeń. Niestety, tego konkretnego obiektu nie odwiedzimy z biletem czasowym wystawionym przez władze Bawarii (o którym napisaliśmy więcej na końcu przewodnika).
W znajdującym się niedaleko miasteczku Füssen odnajdziemy wzniesiony na niewielkim wzgórzu późnogotycki Wysoki Zamek (Hohes Schloss). Co prawda w zamku nie ma już oryginalnych pomieszczeń, w których rezydował rządzący miastem książę biskup, ale na pewno warto zobaczyć chociażby wewnętrzny dziedziniec i fasadę ozdobioną w stylu iluzjonistycznym (z francuskiego trompe l’oeil). Zamek w Füssen uważany jest za jeden z najlepszych przykładów architektury zamkowej tego okresu w całych Niemczech.
Pałac Herrenchiemsee
Położony na wyspie na jeziore Chiemsee pałac był najbardziej ambitnym projektem Ludwika II. Według początkowych założeń nie miał on nawet służyć władcy jako rezydencja - Ludwik chciał po prostu zbudować ulepszoną kopię Wersalu. Miał to być swoisty hołd złożony francuskiemu królowi Ludwikowi XIV, znanemu lepiej jako Król Słońce.
Plany architektoniczne pałacu zmieniano jak rękawiczki; w sumie powstało ich aż 13 w ciągu 10 lat! Od początku problemem była też lokalizacja. Najpierw planowano wykorzystać teren na którym powstał później Pałac Linderhof, ale okazał się za mały na tak duży projekt. W końcu w 1873 roku Ludwik zakupił wyspę Herrenchiemsee na jeziorze Chiemsee, na której pięć lat później rozpoczęły się prace budowlane.
Pałacu nie udało się finalnie ukończyć za życia władcy, zreszta pozostał niedokończony do dziś. Mimo to w środku zobaczymy wiele pomieszczeń ozdobionych i wyposażonych w iście królewskim stylu, którego na pewno nie powstydziłby się sam Król Słońce! Koszt budowy pałacu wyniósł więcej niż zsumowane wydatki przy Zamku Neuschwanstein oraz Pałacu Linderhof.
Pałac Herrenchiemsee możemy zwiedzić w trakcie wycieczki z przewodnikiem.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Majestatyczna sypialnia będąca jednocześnie Sala Tronową.
- Galeria Lustrzana z dziesiątkami żyrandoli i kandelabrów; do rozpalenia wszystkich 2200 świec w tej sali potrzebowano aż 30 minut i 40 osób ze służby.
- Muzeum Ludwika II z wieloma interesującymi eksponatami, w tym makietami i planami innych budowli powstałych za panowania Bajkowego Króla.
- Trasy spacerowa po całej niewielkiej wyspie.
- Ogrody ozdobione fontannami; na miejscu warto poczekać na występy wodne i tryskającą wodę.
Ludwik po zakupie wyspy Herrenchiemsee przejął również prawo własności do jednego z najstarszych klasztorów w całej Bawarii - dawnego barokowego klasztoru Augustianów. Kompleks klasztorny nazywany jest czasem Starym Pałacem, ponieważ Ludwik mieszkał w nim do czasu częściowego zakończenia budowy nowej rezydencji.
Klasztor możemy zwiedzić samodzielnie. W środku oprócz barokowych sal pokrytych freskami znajdziemy również apartamenty Ludwika, które wyglądają identycznie jak w dzień opuszczenia ich przez władcę.
Pałac Linderhof
Wybudowany w stylu francuskiego baroku Pałac Linderhof jest jedynym z trzech najważniejszych projektów Ludwika, a jego budowę udało się zakończyć jeszcze za życia władcy w 1878 roku. Pałac powstał w miejscu domku myśliwskiego należącego do ojca króla, Maksymiliana II. Ludwik nie zdecydował się na zburzenie oryginalnej budowli, a po prostu przeniósł ją kawałek dalej. Pałac Linderhof stał się ulubioną rezydencją Ludwika, w której spędzał najwięcej czasu.
Wewnątrz wyróżniają się pomieszczenia ozdobione w stylu francuskiego rokoko z czasów panowania króla Francji Ludwika XV, z których najbardziej charakterystyczne są majestatyczna Galeria Luster oraz bogato zdobiony Pokój Audiencji.
Pałac otoczony jest ogrodami oraz różnorodnymi budowlami, w tym słynną grotą Wenus wzorowaną na jednej z oper Richarda Wagnera oraz pawilonami w najróżniejszym stylu.
Zamki i pałace Frankonii
Na terenie historycznej krainy Frankonii, która znajduje się w północnej części dzisiejszego kraju związkowego Bawarii, w czasach średniowiecznych istniało wiele niezależnych państw i państewek. Część z nich rządzona była przez księcia biskupa, inne były Wolnymi Miastami jak Norymberga lub rządzili w nich grafowie (odpowiednicy hrabiów w Świętym Cesarstwie Rzymskim).
Po rządach wszystkich z nich pozostały piękne rezydencje i ogrody, a czasem również opery. Niektóre z obiektów wpisano na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, a w wielu z nich możemy zobaczyć prace i dzieła największych mistrzów.
Zamek w Norymberdze
W okresie średniowiecza Wolne Miasto Norymberga było jednym z najważniejszych ośrodków Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Symbolem miasta był położony na skale majestatyczny imperialny zamek (niem. Kaiserburg), który znajdziemy w północno-zachodniej części starego miasta.
O istotności Norymbergi świadczy fakt, że w zamku od połowy XI wieku aż do 1571 roku zatrzymywali się wszyscy cesarzowie Świętego Cesarstwa Rzymskiego.
Średniowieczna konstrukcja poważnie ucierpiała w trakcie bombardowań II wojny światowej, gdy zniszczono praktycznie całe norymberskie stare miasto, ale po wojnie została starannie odbudowana. W środku nie zobaczymy oryginalnych sal, choć zachowała się charakterystyczna dwupiętrowa romańska Kaplica Imperialna (niem. Kaiserkapelle). Obok niej, w pozostałych pomieszczeniach, stworzono muzeum z multimedialnymi ekranami oraz eksponatami nawiązującej do średniowiecznej historii miasta. Niestety, część opisów jest tylko w języku niemieckim i jeśli nie interesuje nas architektura kaplicy możemy nie być zachwyceni wizytą.
Na zamkowy dziedziniec możemy wejść za darmo. Na wzgórzu zamkowym znajdziemy też ogólnodostępny taras, z którego możemy popatrzeć na miasto. Na tyłach zamku, na barokowych bastionach, skrywa się niewielki ogród będący idealnym miejscem na krótki odpoczynek.
W XVI i XVII wieku znacząco rozbudowano bastiony otaczające twierdzę. Istnieje możliwość wybrania się na wycieczkę (z niemieckim przewodnikiem, który przy odrobinie szczęścia i małej ilości turystów opowie też coś po angielsku) po tunelach fortyfikacji oraz przez kazamaty przebiegające pod zamkiem.
Rezydencja w Würzburgu
W leżącym w północno-zachodniej części Bawarii Würzburgu władzę sprawował książę biskup, który od połowy XVIII wieku rezydował w okazałym barokowym pałacu wybudowanym w południowo-wschodniej części starego miasta. Pechowo dla biskupstwa w trakcie sekularyzacji w 1802 roku rozwiązano wszystkie państewka biskupie, więc kościelni władcy nacieszyli się nową siedzibą zaledwie przez kilkadziesiąt lat. Würzburg chwilę później przekazany został Bawarii, a rezydencja stała się oficjalną siedzibą królów nowopowstałego Królestwa Bawarii.
Bez większej przesady można stwierdzić, że jest to jeden z najciekawszych kompleksów pałacowych w naszej części Europy. Kunszt budowli doceniła organizacja UNESCO wpisując pałac na listę światowego dziedzictwa kulturowego. W środku zachwycają stiukowe zdobienia, znamienite meble oraz freski. W dwóch pomieszczeniach freski namalował pochodzący z Wenecji Giovanni Battista Tiepolo, a w kaplicy pałacowej zobaczymy również obrazy jego autorstwa.
Część pałacu możemy zwiedzić samodzielnie, ale najważniejsze z pomieszczeń zobaczymy tylko w trakcie wycieczki z przewodnikiem w języku angielskim.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Majestatyczny fresk autorstwa weneckiego mistrza Giovanniego Battisty Tiepolo namalowany nad Wielkimi Schodami; jest to największy fresk sufitowy świata.
- Bogato zdobiona Sala Imperialna z freskami Tiepolo oraz trójwymiarowymi efektami stiukowymi.
- Ogrody barokowe.
- Pięknie udekorowana kaplica pałacowa (niem. Hofkirche) z obrazami Tiepolo.
- Darmowe muzea uniwersyteckie ze zbiorami antycznymi oraz galerią obrazów.
Jeśli znamy język niemiecki możemy wybrać się dodatkowo na wycieczkę po piwnicach, w których przechowuje się wino wyprodukowane w winnicy działającej przy rezydencji. Długie podziemne korytarze ciągną się bezpośrednio pod rezydencją!
Würzburscy biskupi posiadali również letnią rezydencję w oddalonym o mniej niż 10 kilometrów mieście Veitshöchheim. Kompleks ten słynie z wypełnionych rzeźbami barokowych i rokokowych ogrodów. Na miejsce możemy dojechać w kilka chwil pociągiem lub dopłynąć specjalnym statkiem wycieczkowym.
Twierdza Marienberg (niem. Festung Marienberg)
Aż do połowy XVIII wieku biskupi Würzburga urzędowali w twierdzy umiejscowionej na wzgórzu Marii (niem. Marienberg). Twierdza położona była wysoko nad miastem, bezpośrednio nad rzeką Men, dzięki czemu była trudna do zdobycia i zapewniała biskupom spokój przed wybuchającymi w mieście powstaniami oraz niepokojami.
Po przeprowadzce biskupów do rezydencji w centrum miasta twierdza została porzucona, a podczas II wojny światowej zniszczona. Po wojnie kompleks odbudowano i w miejscu dawnych apartamentów biskupich otworzono muzeum. Dla większości turystów z Polski nie będzie to raczej interesująca wizyta - w środku nie ma oryginalnych mebli ani zdobień, a wszystkie materiały dostępne są tylko po niemiecku.
Ciekawszą atrakcją może być z kolei wycieczka z przewodnikiem w języku angielskim po historycznych budynkach twierdzy (m.in. okrągły kościół Najświętszej Marii Panny, budynek z XII-wieczną studnią o głębokości 102 metrów czy więzienie) oraz barokowych tunelach i bastionach.
Nawet jeśli nie planujemy zaglądać do muzeum ani brać udziału w wycieczce, warto wdrapać się na górę i zobaczyć würzburskie stare miasto z ogólnodostępnego tarasu ogrodowego.
Rezydencja w Bambergu
Bamberg, podobnie jak wspomniany wcześniej Würzburg, rządzony był przez księcia biskupa. Rezydencja biskupa powstała na Wzgórzu Katedralnym na początku XVII wieku naprzeciwko głównej miejskiej świątyni, w której pochowano papieża Klemensa II. Jest to jedyny grób papieski poza granicami Włoch i Francji.
W przeciwieństwie do innych bawarskich pałaców ten bamberski aż tak nie imponuje. Największe wrażenie sprawiają pomieszczenia imperialne, w których zatrzymywał się cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego podczas swoich podróży. Z drugiej jednak strony zwiedzanie bamberskiej rezydencji nie jest drogie, a samo położone na siedmiu wzgórzach miasto warte jest odwiedzenia.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Sala Imperialna (niem. Kaisersaal) pokryta freskami autorstwa Melchiora Steidla.
- Ogrody barokowe z widokiem na miasto, które znajdują się na tyłach rezydencji.
- Obrazy Canaletto przedstawiające Wenecję w pomieszczeniach imperialnych.
- Brukselskie dywany w apartamentach biskupa.
- Multimedialne ekrany w bibliotece rezydencji przedstawiające najważniejsze manuskrypty znajdujące się w jej zbiorach.
Nowy Pałac w Bayreuth
Położony niedaleko granicy czesko-niemieckiej Bayreuth rządzony był przez margrabiów, czyli posiadaczy tytułu szlacheckiego grafa odpowiedzialnych za prowincję. W Polsce tytuł ten byłby równoważny hrabiemu.
Złoty okres w historii Bayreuth nastąpił za rządów margrabiego Fryderyka III, który władał miastem od 1735 roku aż do swojej śmierci w 1763 roku. To jednak nie on zapisał się złotymi zgłoskami w historii miasta, a jego żona, margrabina Wilhelmina (Fryderyka Zofia Wilhelmina Pruska), pod nadzorem której rozbudowano miasto w stylu bayreudzkiego rokoko (niem. Bayreuther Rokoko). Wilhelmina była córką króla Prus Fryderyka Wilhelma i siostrą następcy tronu Fryderyka II Wielkiego, którego jako Polacy nie odbieramy zbyt dobrze, wszakże to on był inicjatorem rozbioru naszego kraju.
Główną rezydencją margrabiów był zbudowany w drugiej połowie XVIII wieku Nowy Pałac (niem. Neues Schloss). Decyzja o budowie nowej rezydencji zapadła po tym, jak stary pałac niemal doszczętnie spłonął w 1753 roku. W środku wyróżnia się kilka pomieszczeń charakterystycznych dla bayreudzkiego rokoko, takich jak Gabinet Luster z nierówno rozmieszczonymi lustrami czy Sala Muzyczna ze stiukami wzorowanych na instrumentach muzycznych.
Wilhelmina zmarła w 1758 roku, jeszcze przed finalnym zakończeniem budowy nowego pałacu. Zaledwie rok później Fryderyk poślubił Sofię Karolinę i dla nowej wybranki dobudował kolejne skrzydło - tzw. Pałac Włoski.
Apartamenty Wilhelminy możemy zwiedzić samodzielnie, a Pałac Włoski jedynie w trakcie wycieczki z przewodnikiem w języku niemieckim (z angielskimi materiałami).
Na co warto zwrócić uwagę?
- Apartamenty w stylu bayreudzkiego rokoko w Nowym Pałacu (Stara Sala Muzyczna, Sala Palmowa oraz Gabinet Luster).
- Pomieszczenia zdobione w stylu pastelowym w Pałacu Włoskim.
- Ogrody na tyłach rezydencji z możliwością zobaczenia grobu Richarda Wagnera.
Więcej: Nowy Pałac (niem. Neues Schloss) w Bayreuth
Opera Margrabiów w Bayreuth
Za najważniejszą spuściznę po Wilhelminie uchodzi barokowa Opera Margrabiów, którą władcy wznieśli z okazji ślubu ich córki Elżbiety Fryderyki Zofii z Karolem Eugeniuszem von Württemberg.
Całkowicie drewniane audytorium stanowi jedną z nielicznych zachowanych w całości barokowych oper w całej Europie. Za projekt wnętrza odpowiadali Giuseppe Galli Bibiena oraz jego syn Carlo, którzy zasłynęli jako jedni z największych fachowców w Europie od tego typu budowli; Giuseppe zaprojektował również opery w Wiedniu i Pradze.
Operę w 2012 roku wpisano na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Audytorium możemy zwiedzić samodzielnie lub podczas trwającej około 45 minut wycieczki z przewodnikiem. Na miejscu otrzymamy materiały informacyjne w języku polskim. W ostatnich latach opera poddawana była renowacji, dzięki czemu wygląda dziś tak jak podczas inauguracji w 1748 roku.
Ermitaż i ogrody na obrzeżach Bayreuth
Kilka kilometrów od historycznego centrum miasta, na dawnych dworskich terenach łowieckich, Wilhelmina zbudowała kompleks ogrodowo-pałacowy nazywany Ermitażem. Ermitaże powstawały w XVII i XVIII wieku na obszarze Francji i dzisiejszych Niemiec jako miejsca do odpoczynku władców oraz możnych od dworskiego życia.
Na terenie kompleksu - oprócz ogrodów, grot i fontann - wzniesiono Stary Pałac (niem. Altes Schloss Ermitage) oraz Nowy Pałac (niem. Neues Schloss Ermitage). Pierwszy z nich Wilhelmina udekorowała w stylu wprowadzonego przez siebie bayreudzkiego rokoko, a drugi ma charakterystyczny kształt - od centralnego budynku w formie świątyni odchodzą łukowo dwie arkady.
Stary Pałac możemy zwiedzić jedynie w trakcie wycieczki z przewodnikiem. Nowy Pałac ucierpiał znacznie podczas bombardowań II wojny światowej i nie zachowały się w nim oryginalne pomieszczenia.
Na co warto zwrócić uwagę?
- Pomieszczenia w Starym Pałacu, w tym Gabinet Luster z lustrami ułożonymi bez ładu i składu, Gabinet Japoński z panelami przedstawiającymi życie na orientalnym dworze oraz Gabinet Muzyczny ze stiukami w formie instrumentów muzycznych.
- Budynek Nowego Pałacu.
- Występy wodne w Dolnej Grocie (niem. Untere Grotto).
- Teatr w formie ruin.
Oprócz Ermitażu poza centrum miasta znajdziemy jeszcze dwa obiekty związane z rządzącymi margrabiami. Są to Pałac i rokokowe ogrody Fantazja (niem. Schloss Fantaisie) oraz skalne ogrody Sanspareil wraz z zamkiem Zwernitz.
Zwiedzanie bawarskich pałaców i zamków - informacje praktyczne
Sposób i zasady zwiedzania zależą od konkretnego obiektu. Część z pałaców możemy zwiedzić samodzielnie (dotyczy to przede wszystkim obiektów w Monachium i okolicy), ale wiele dostępnych jest tylko w trakcie wycieczek z przewodnikiem, z których część odbywa się jedynie w języku niemieckim. Na szczęście prawie zawsze na wejściu otrzymamy wydrukowane materiały po angielsku lub rzadziej przewodnik audio. Dużym minusem jest to, że materiały drukowane są okrojone w porównaniu do informacji przekazywanych przez przewodnika.
- Zdarza się, jak w przypadku Nowego Pałacu w Bayreuth, że zwiedzanie jest hybrydą obu z nich - część pomieszczeń zwiedzamy sami, a do pozostałych wejdziemy tylko z przewodnikiem.
- W części pałaców otworzono muzea oraz galerie sztuki, które zawsze możemy zwiedzać samodzielnie.
- Wszystkie najważniejsze rezydencje czynne są przez cały rok. W sezonie zimowym mogą czasem obowiązywać krótsze godziny otwarcia. Pawilony oraz niektóre letnie rezydencje czynne są tylko w sezonie letnim.
Bilety pojedyncze i bilet okresowy
Wejście do wszystkich opisanych w tym artykule pałaców i zamków jest płatne. Wyjątkiem są pojedyncze pawilony oraz gdzieniegdzie kaplice. Wejście do wszystkich ogrodów pałacowych jest z kolei darmowe.
Za większość pałaców i zamków Bawarii odpowiada regionalna organizacja Bayerische Schlösserverwaltung, która przygotowała dla odwiedzających specjalne bilety okresowe: roczne oraz 14-dniowe. W ramach biletu czasowego możemy odwiedzić każdy z pałaców dowolną ilość razy w trakcie ważności biletu (wyjątkiem jest pałac Hohenschwangau, który zarządzany jest przez inną organizację).
Każdy z biletów występuje w dwóch wersjach: wersji dla jednej osoby oraz wersji dla dwóch osób.
Ceny:
- bilet 14-dniowy dla 1 osoby - 35€,
- bilet 14-dniowy dla dwóch osób - 66€,
- bilet roczny dla 1 osoby - 50€,
- bilet roczny dla dwóch osób - 85€.
Dzieci i młodzież do 18. roku życia wchodzi za darmo do wszystkich pałaców i zamków zarządzanych przez Bayerische Schlösserverwaltung.
Bilety czasowe zakupimy w kasach biletowych w praktycznie wszystkich obiektach. Nie zauważyliśmy jednak, żeby informacje o biletach czasowych były specjalnie wyeksponowane w języku angielskim. Trudno się temu dziwić! W przypadku droższych atrakcji bilet czasowy potrafi zacząć zwracać się już po odwiedzeniu kilku obiektów. Bilet czasowy ma format małej książeczki, w której wpisujemy nasze imiona i nazwiska. Sprzedający wypełnia pola z datami ważności biletu.
Musimy pamiętać, że w przypadku wycieczek z przewodnikiem oraz niektórych pałaców musimy podejść do kasy i odebrać darmową wejściówkę. Czasami, jak w przypadku Pałacu Nymphenburg, w naszej sytuacji wystarczyło pokazać bilet czasowy przy kontroli i zostaliśmy wpuszczeni od razu.
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie organizacji zarządzającej bawarskimi pałacami pod tym adresem.