Pałac Herrenchiemsee - zwiedzanie, historia oraz informacje praktyczne
Pałac Herrenchiemsee (Schloss Herrenchiemsee) jest najmłodszą z trzech rezydencji zbudowanych przez jednego z najbardziej tajemniczych bawarskich władców - Ludwika II Wittelsbacha. Kompleks powstał na wyspie Herrenchiemsee nad Jeziorem Chiemsee. Wyspa nazywana jest również Herreninsel, czyli Wyspą Mężczyzn, co nawiązuje do istniejącego w tym miejscu od VIII wieku klasztoru męskiego.
W porównaniu do Zamku Neuschwanstein i Pałacu Linderhof Herrenchiemsee nie wyróżnia się tak mocno swoją zewnętrzną fasadą. Prawdziwe skarby i dzieła sztuki znajdziemy dopiero w prywatnych apartamentach króla. O przepychu rezydencji może świadczyć fakt, że prace nad pałacem pochłonęły więcej środków niż budowa dwóch wspomnianych rezydencji razem wziętych! A do tego, mimo wydania olbrzymich środków, około 30% pomieszczeń nie zostało ostatecznie wyposażonych…
Pałac nazywany jest również Nowym Pałacem (Neues Schloss). W takim wypadku mianem Starego Pałacu (Altes Schloss) określany jest znajdujący się na wyspie dawny klasztor Augustianów, w którym przez pewien czas mieszkał Ludwik II. Kompleks klasztorny jest dziś udostępniony do zwiedzania i w środku możemy zobaczyć pomieszczenia w dokładnie takim stanie, w jakim zostawił je król.
Historia
Historia powstania Pałacu Herrenchiemsee jest zgoła inna niż pozostałych rezydencji Ludwika II. Początkowo władca nie chciał budować typowej rezydencji, a pragnął oddać hołd hołubionemu przez siebie królowi Francji, Ludwikowi XIV (nazywanemu Królem Słońce).
Jako wzór wykorzystano podparyski Wersal. Herrenchiemsee nie miał być tylko wierną kopią, a czymś więcej - Ludwik marzył o stworzeniu ulepszonego Wersalu, w którym wady pierwowzoru zostaną wyeliminowane, a najlepsze elementy uwidocznione. Przy projektowaniu pałacu brano też pod uwagę inne francuskie królewskie rezydencje oraz ogólne zwyczaje panujące na francuskim dworze w czasach panowania Ludwika XIV.
Pierwsze plany pałacu zaczęły powstawać w 1868 roku. Odpowiedzialny był za nie nadworny architekt Georg Dollmann. Początkowo król na miejsce budowy wybrał okolicę Pałacu Linderhof, ale ciągłe zmiany i ulepszenia projektu spowodowały, że w tamtym rejonie nie było szans na stworzenie tak okazałego kompleksu. Zanim wbito pierwszą łopatę przez 10 lat powstało aż 13 projektów. Dollmann musiał zapoznać się z planami oraz obrazami przedstawiającymi Wersal (i jego wnętrza), wliczając w to pomieszczenia dawno już nieistniejące.
Co ciekawe, sam Ludwik pierwszy raz odwiedził Wersal dopiero w 1874 roku, czyli wiele lat po rozpoczęciu prac przygotowawczych. Kilka lat wcześniej był we Francji, ale do podparyskiego pałacu już nie dotarł.
W 1873 roku Ludwik zakupił wyspę Herrenchiemsee na jeziorze Chiemsee, a pięć lat później wbito pierwszą łopatę. Budowa trwała 7 lat i została przerwana przed dokończeniem prac z powodu braku środków. W planach były jeszcze dwa dodatkowe skrzydła po obu stronach oraz wolno stojące budynki, takie jak pawilony dla ogrodników i służby.
Po tajemniczej śmierci Ludwika w 1886 roku część konstrukcji zburzono (północne skrzydło), a pozostałe pomieszczenia pozostały niedokończone do dziś.
Wnętrze pałacu
Apartamenty i pomieszczenia pałacowe, chociaż wzorowane na tych wersalskich, udekorowane są w sposób przebijający swój pierwowzór. Do pracy nad wystrojem i wyposażeniem zaproszono największych mistrzów, a część elementów (np. zegary) ściągnięto bezpośrednio z Francji. Niektóre z produktów zamawiano z innych znanych manufaktur, np. część żyrandoli wykonała firma Lobmeyr z Wiednia, a imponujące prace z porcelany powstały w niemieckiej Miśni.
Praktycznie w każdej z sal znajdziemy nawiązania do dziedzictwa Ludwika XIV. W wielu pomieszczeniach zobaczymy obrazy przedstawiające Francje z okresu jego rządów, gdzieniegdzie francuskie lilie będące symbolem Bourbonów, a w niektórych pomieszczeniach stoją nawet popiersia francuskich marszałków. W pałacu dominują dwa kolory: niebieski jako ulubiony kolor Ludwika II i czerwony jako symboliczna barwa Ludwika XIV.
Interesującym jest fakt, że mimo olbrzymich nakładów zastosowano pewne zabiegi oszczędnościowe. Na przykład tylko fontanny i schody powstały z wykorzystaniem prawdziwego marmuru, a ściany pokryte są materiałem go imitującym. W co już trudniej uwierzyć, ale dzięki XIX-wiecznej technice obróbki złota do udekorowania całego pałacu wykorzystano zaledwie 5 kilogramów tego kruszcu!
Pomieszczenia na zamku podzielone są na dwie grupy: komnaty Króla Słońce (Duże Apartamenty) oraz prywatne pokoje Ludwika II (Małe Apartamenty). O wiele bardziej imponująca jest pierwsza część, gdzie zobaczymy m.in. paradną sypialnię oraz Galerię Lustrzaną.
Sypialnia jest najdroższym pomieszczeniem w całym pałacu i jej przygotowanie trwało aż 7 lat. W Wersalu sypialnia była również salą audiencyjną, z tego powodu łóżko przypomina jednocześnie… tron.
Galeria Lustrzana zachwyca z kolei bogactwem i przepychem. Salę rozświetlały dziesiątki żyrandoli i kandelabrów. Do rozpalenia wszystkich 2200 świec potrzebowano aż 30 minut i 40 osób ze służby. Sala ta jest zdecydowanie większa od swojego pierwowzoru. Na suficie możemy zaobserwować freski przedstawiające historię Francji z lat 1659-1678.
Małe Apartamenty są mniej imponujące, ale kilka pojedynczych elementów zasługuje na najwyższe uznanie, w tym m.in. zegar pokazujący jednocześnie układ planet czy niesamowity żyrandol z manufaktury miśnieńskiej. W kuchni zobaczymy też mechanizm służący do opuszczania stołu, ale nie był on zbyt często wykorzystywany z powodu skomplikowania całego procesu.
Ostatnim pomieszczeniem Małych Apartamentów jest łaźnia z basenem mogącym pomieścić aż 60 000 litrów wody oraz przebieralnie.
Ogrody pałacowe
Ogrody otaczające pałac (Schlosspark) również były do pewnego stopnia wzorowane na tych wersalskich, ale w tym przypadku projektant skupił się na części najbliżej samego pałacu.
Naprzeciwko głównego wejścia rozciągają się ogrody z bogato zdobionymi fontannami. Najbliżej pałacu stoją fontanny z motywem Famy oraz Fortuny, które umieszczone są wewnątrz oczek wodnych i wypełnione zostały mitologicznymi nawiązaniami. Obie fontanny wzorowane są na fontannach z ogrodów królewskiego pałacu La Granja de San Ildefonso w Hiszpanii.
Kawałek dalej i poziom niżej stoi fontanna Latony w stylu "ciasta weselnego". Bogini otoczona jest swoimi dziećmi oraz postaciami zwierząt (żaby, żółwie i aligatory). Fontanna wzorowana jest na swoim odpowiedniku z ogrodów wersalskich.
Co jakiś czas fontanny są uruchamiane i tryska z nich woda. Jeśli się nie śpieszymy warto poczekać i zobaczyć to charakterystyczne wodne przedstawienia.
Zwiedzanie Pałacu Herrenchiemsee
Ogrody pałacowe oraz hol pałacowy są dostępne dla wszystkich. W pałacu znajdziemy też kawiarnię oraz sklep z pamiątkami. Jeśli chcielibyśmy obejrzeć apartamenty królewskie musimy wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem, która trwa około 40 minut. Bardzo Wam ją jednak polecamy!
Wewnątrz pałacu znajduje się również: Muzeum Ludwika II oraz niewielka wystawa poświęcona nietoperzom występującym na wyspie (darmowa). Wszystkie te atrakcje zwiedzamy samodzielnie.
Wszystkie atrakcje (w tym również muzeum oraz galerie sztuki w klasztorze Augustianów) możemy odwiedzić wyłącznie kupując bilet łączony. Więcej o wszystkich atrakcjach przeczytacie w naszym przewodniku po jeziorze Chiemsee.
Koszt biletu to 11€ dla dorosłych i 10€ dla studentów oraz seniorów powyżej 65 roku życia. Dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia wchodzą za darmo. Dostępne jest również bilet wyłącznie do muzeum Ludwika II za 5€, ale uważamy, że wnętrza pałacu są zdecydowanie bardziej interesujące.
Bilety możemy zakupić w kasie znajdującej się tuż obok przystani na wyspie Herrenchiemsee.
Jeśli planujemy odwiedzić więcej pałaców w Bawarii może sprawdzić dwa bilety łączone:
- Bilet 14-dniowy - pozwala na odwiedzenie wszystkich bawarskich zamków zarządzanych przez władze regionu w ciągu 2 tygodni. Koszt biletu dla jednej osoby to to 35€, a dla dwóch 66€.
- Bilet Königsschlösser - bilet umożliwia pojedyncze wejście w ciągu 6 miesięcy do każdej z trzech rezydencji Ludwika II (Herrenchiemsee, Linderhof oraz Neuschwanstein). Cena biletu to 31€.
Bilety łączone możemy zakupić w kasie przy każdym z zamków.
Apartamenty królewskie - wycieczka z przewodnikiem
Wycieczka po apartamentach królewskich trwa około 40 minut i jest prowadzoną w języku angielskim lub niemieckim. Na wejściu otrzymamy kartkę A4 z opisem w języku polskim i zgadza się ona mniej więcej z tym, co opowiada przewodnik (chociaż oczywiście zawarto w niej mniej informacji).
Wycieczka odbywa się o konkretnej godzinie, którą wybieramy podczas zakupu biletu. Wycieczka startuje z wnętrza pałacu i najlepiej być na miejscu chwilę wcześniej.
W pałacu nie można robić zdjęć ani kręcić filmów. Jest to rygorystycznie przestrzegane.
Podczas zwiedzania nie możemy mieć ze sobą dużych bagaży. Możemy zostawić je w automatycznych schowkach w pałacu, znajdziemy je kierując się w lewo od głównego wejścia. Żeby skorzystać ze schowka potrzebujemy monetę 1€ lub 2€, która jest zwrotna.
Muzeum Ludwika II
Południową część kompleksu wykorzystano na stworzenie muzeum poświęconego postaci Ludwika II. W środku zobaczymy najróżniejsze eksponaty związane z życiem tajemniczego władcy, w tym m.in.:
- stroje i ubrania,
- maskę pośmiertną Ludwika II,
- galerię portretów rodziny królewskiej,
- królewską zastawę,
- meble i wystrój z pomieszczeń królewskich, m.in. z monachijskiej rezydencji,
- model Zamku Neuschwanstein oraz informacje i zdjęcia przedstawiające inne budowle zbudowane za panowania "Bajkowego Króla".
Większość tablic informacyjnych jest jedynie w języku niemieckim, czasem dostępne są pojedyncze angielskie tłumaczenia.
W muzeum spędzimy około 30-45 minut.
Wybierając się do muzeum musimy skręcić w prawo od razu po wejściu do głównego holu.
Jak dostać się do Pałacu Herrenchiemsee?
Pałac Herrenchiemsee znajduje się na wyspie Herrenchiemsee na Jeziorze Chiemsee. Na wyspę możemy dopłynąć promem z przystani w mieście Prien a Chiemsee (około 15 minut). Przewoźnik to Chiemsee-Schifffahrt.
Bardziej szczegółowe instrukcje dojazdu znajdziecie w naszym artykule poświęconym jezioru Chiemsee.