Pireus - historia, zwiedzanie i informacje praktyczne
Około 10 kilometrów na zachód od centrum Aten (licząc od Placu Monastiraki) leży Pireus. W czasach antycznych był to najważniejszy z greckich portów, a dziś znajduje się tu nowoczesne miasto, które jest niemal całkowitym przeciwieństwiem chaotycznej stolicy Grecji.
Populacja Pireusu czyni go trzecim lub czwartym najbardziej zaludnionym miastem w Grecji. Sam Pireus jest częścią aglomeracji ateńskiej i przez niektórych traktowany jest po prostu jak dalsza dzielnica stolicy kraju.
Główna część miasta umiejscowiona jest na półwyspie. Przez dekady Pireus znacznie się rozrósł i zajmuje dziś też duży obszar na lądzie, chociaż z perspektywy turysty większość ciekawych miejsc znajduje się na historycznym obszarze.
Wybierasz się do Pireusu i szukasz noclegu w okolicy? Sprawdź nasz artykuł: Gdzie spać w Atenach? Garść praktycznych informacji i przykładowe noclegi.
Krótka historia Pireusu
Półwysep na którym znajduje się Pireus zamieszkany był już w czasach prehistorycznych. Według archeologów i historyków początkowo Pireus był wyspą, która połączona była z lądem jedynie wąską ścieżką. Na najwyższym wzgórzu wyspy nazywanym Munichia (ponad 80 metrow n.p.m.) powstała w tym czasie cytadela. Dziś nie ma już po niej śladu, a na wzgórzu znajduje się nowoczesna dzielnica Kastella. Przez kolejne wieki wąskie przejście zamieniło się w trwały ląd i wyspa stała się półwyspem.
Wzrost znaczenia Pireusu to VI i V wiek p.n.e. Na początku V wieku p.n.e. Temistokles zdecydował o stworzeniu w Pireusie portu wojennego, który miał pomóc Ateńczykom w obronie swojego polis przed zbliżającym się atakiem Persów. Temistokles zdecydował się na ten krok przez bliskość Pireusu do centrum Aten i z powodu ukształtowania samego półwyspu - ten posiada trzy naturalne zatoki. Dwie z nich po stronie południowej, Zea oraz Munichia, wykorzystywane były w celach wojskowych. Nowy port był w stanie pomieścić nawet kilkaset statków.
Za panowania Temistoklesa powstały plany i ruszyła pierwsza faza prac. W tym okresie Pireus otoczony został murami. Oba miasta ucierpiały jednak podczas wojen perskich. Po ich zakończeniu nowi władcy Aten, Kimon oraz w kolejnych dziesięcioleciach Perykles, rozwijali wizje Temistoklesa. Za ich panowania Pireus stał się jednym z najważniejszych portów antycznego świata i został połączony murami z centrum Aten. Oba miasta łączyła ufortyfikowana droga. Rozwiązanie to było bardzo praktyczne - podczas ataku Ateńczycy mogli w bezpieczny sposób przemieszczać swoje wojska oraz zaopatrzenie pomiędzy miastem a portem.
Koniec złotego okresu dla Pireusu to koniec V wieku p.n.e., kiedy to Ateny przegrały wojnę peloponeską. Fortyfikacje i inne struktury obronne zostały zrównane z ziemią. Fortyfikacje oraz port odbudowano jeszcze raz na początku IV wieku p.n.e. za panowania Konona. W tym czasie powstał m.in. imponujący arsenał, z którego niestety pozostały dziś pojedyncze kamienne podstawy.
W kolejnych wiekach Pireus powoli tracił na znaczeniu, tak jak i cała Grecja. Fortyfikacje oraz większość infrastruktury portowej zostały zniszczone w 86 roku p.n.e. przez Rzymian dowodzonych przez Sullę.
Niestety, do dziś z czasów greckich nie zachowało się niemal nic. Wyjątkiem są ruiny teatru oraz fragmenty murów i fortyfikacji.
Czasy bizantyjskie i średniowiecze to martwy okres w historii Pireusu. Port stracił na znaczeniu i nie pełnił żadnej istotnej roli. Ciekawostką jest fakt, że port nazywany był w średniowieczu Portem Lwa. Nazwa nawiązywała do rzeźby lwa, która dumnie stała przy wejściu do portu. Monument powstał prawdopodobnie w IV wieku p.n.e. i stanął w porcie w Pireusie w I lub II wieku. Pod koniec XVII wieku, podczas wojny z Imperium Osmańskim, Wenecjanie skradli lwa. Dziś rzeźba stoi przed wejściem do weneckiego arsenału. Kopia lwa znajduje się w Muzeum Archeologicznym Pireusu oraz w samym porcie (adres: Marias Chatzikiriakou 14). Niestety, w drugim przypadku rzeźba wydaje się być daleka od oryginału.
Pireus zaczął zyskiwać na znaczeniu po odzyskaniu przez Grecje niepodległości. Nowa infrastruktura ucierpiała podczas II Wojny Światowej, ale miasto po wojnie dalej się prężnie rozwijało. Dziś Pireus jest nowoczesną metropolią pełną neoklasycznych budynków i dobrze widocznego bogactwa.
Dojazd do Pireusu
Do Pireusu najwygodniej dojechać linią metra M1. Musimy wysiąść na ostatniej stacji (ΣΤ.ΠΕΙΡΑΙΑ). Jeśli chcemy dojechać do stadionu Olympiakosu wysiadamy na przedostatniej stacji.
Innym sposobem na dojechanie do Pireusu jest skorzystanie z autobusu ekspresowego X80, który rusza z samego historycznego centrum Aten. Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie ateńskiego przewoźnika miejskiego.
Zwiedzanie Pireusu
Większość najważniejszych atrakcji i ciekawych miejsc znajduje się po południowej stronie półwyspu. Część północna to typowy obszar portowy, w znacznym stopniu uprzemysłowiony i nie znajdziemy tam wielu przyjemnych miejsc do odpoczynku. Spacerując od stacji metra wgłąb półwyspu możemy zobaczyć m.in.: neoklasyczny budynek teatru miejskiego (Δημοτικό Θέατρο Πειραιά) z czterema kolumnami w stylu korynckim zdobiącymi przednią fasadę, neobizantyjską katedrę (Agia Triada, Εκκλησία Αγία Τριάδα) oraz targ miejski. Targ miejski znajduje się przy ulicy Dim. Gounari. Nie imponuje rozmiarem, ale na pewno warto zobaczyć żywe stoiska ze świeżymi owocami morza i rybami. Na miejscu kupimy też inne produkty rolne, warzywa i owoce.
W każdą niedzielę rano na wschód od stacji metra odbywa się targ staroci. W przeciwieństwie do ateńskiego targu przy Placu Monastiraki ten w Pireusie nie jest tak licznie oblegany przez turystów. Pamiętajmy tylko, żeby przyjechać rano lub najpóźniej koło południa.
Środkowa część półwyspu przypomina szachownicę, która w części zachodniej wypełniona jest sklepami oraz knajpkami. Za najważniejszą ulicę handlową Pireusu uchodzi wyłączona z ruchu samochodowego Sotiros Dios.
Północna część miasta to dwie zatoki przypominające kształtem elipsę - Zea oraz Mikrolimano (lub inaczej Munichia). Zea jest większa i razem z najbliższą okolicą przypomina trochę miasta Lazurowego Wybrzeże. Zarówno pod względem zacumowanych statków, jak i spacerujących mieszkańców. Przy zatoce Zea znajdziemy najważniejsze muzea i drogie lokale.
Zatoka Mikrolimano jest mniejsza i na całej długości wypełniona jest tawernami i restauracjami serwującymi owoce morza.
Pomiędzy dwoma zatokami znajdziemy miejskie plaże. Niestety, nie są one najprzyjemniejsze - zaczynając od samej wody, a na kamieniach na plaży kończąc. Z drugiej strony - sami mieszkańcy Pireusu korzystają z nich tłumnie, więc dla części turystów mogą być zadowalające.
Na północ od zatoki Mikolimano wznosi się dzielnica Kastella, która cała zabudowana jest neoklasycznymi domami i budowlami. Na wzgórzu zbudowano otwarty (bez dachu) teatr Veakio, gdzie w wakacje odbywają się różne przedstawienia. Niektórzy miejscowi nazywają wzgórze imieniem Proroka Eliasza, tak samo jak kościół znajdujący się na szczycie wzniesienia.
Jeśli chcielibyśmy zobaczyć ruiny (bardziej pojedyncze kamienie) historycznych murów to możemy wybrać się na spacer wzdłuż ulicy Akti Themistokleous. Ulica ta ciągnie się wzdłuż wybrzeża i może przypaść do gustu tym, którzy chcieli by udać się na dłuższy spacer z ciekawymi widokami.
Muzea w Pireusie i okolicy
Muzeum Archeologiczne (Αρχαιολογικό Μουσείο Πειραιά)
Muzeum Archeologiczne znajduje się po zachodniej stronie zatoki Zea. W środku wystawiono wiele eksponatów znalezionych w najbliższej okolicy. Za najważniejsze skarby uważa się cztery wyłowione z wody rzeźby z brązu. W środku znajdziemy też m.in.: elementy znalezione przy grobach, dekorowane reliefy, ceramikę czy rzeźby kamienne.
Do muzeum przynależy również stanowisko archeologiczne z ruinami greckiego teatru. Niestety, zachowały się jedynie ruiny podstawy.
Cena wejściówki to 4€ (stan na marzec 2018). Przed przyjazdem sprawdźmy godziny otwarcia, ponieważ mogą się one różnić w zależności od sezonu.
Adres: Charilaou Trikoupi 31, Τ.Κ. 185 36, Peiraias
Morskie Muzeum Grecji (Ναυτικό Μουσείο Ελλάδος)
Kawałek na zachód od zatoki Zea znajduje się drugie z najważniejszych muzeów w Pireusie - Morskie Muzeum Grecji. Jest to największe muzeum tego typu w całym kraju. W środku zobaczymy wiele modeli statków używanych w całej bogatej historii Grecji. Wśród eksponatów są również amfory, mapy i inne artefakty związane z morzem. Muzeum szczyci się też kolekcją obrazów z tematem morskim.
Przed wejściem do muzeum stoi kilka eksponatów i elementów stanowiących dawniej części statków.
Cena wejściówki to 4€ (stan na marzec 2018). Przed przyjazdem sprawdźmy godziny otwarcia, te mogą się różnić w zależności od sezonu. W 2017 roku muzeum było otwarte od wtorku do soboty od 9:00 do 14:00.
Adres: Akti Themistokleous 12, Pireas 185 37
Miejska Galeria Sztuki (Πινακοθήκη Δήμου Πειραιά)
W miejskiej galerii sztuki wystawione są prace lokalnych artystów od czasów odzyskania przez Grecję niepodległości. Samo muzeum mieści się w neoklasycznym budynku, w którym w przeszłości znajdowała się poczta.
Adres: Filonos 29
Stadion Olympiakosu im. Jeorjosa Karaiskakisa (Στάδιο Καραϊσκάκη)
Na pewno każdy fan europejskiej piłki słyszał o najlepszym greckim klubie -Olympiakosie. Ich stadion znajduje się przy wschodniej granicy miasta, tuż obok stacji metra Faliro. Sam obiekt nie jest możliwy do zwiedzenia, ale na stadionie funkcjonuje muzeum klubowe.
Muzeum otwarte jest od poniedziałku do soboty od 11:00 do 18:00. Bilet wstępu kosztuje 2€ (aktualizacja marzec 2018).
Adres: Karaoli ke Dimitriou ke Sofianopoulou, Pireas 185 47
Statek-muzeum - Georgios Averof
Jednym z ciekawszych muzeów w metropolii ateńskiej jest zamieniony na muzeum wojenny krążownik Georgios Averof. Statek zbudowano w 1910 roku we Włoszech. Jednostka wspierała grecką flotę aż do końca II Wojny Światowej. Statek wycofano ze służby w 1952 roku i po kilkudziesięciu latach zdecydowano o zamienieniu go na pływające muzeum. W środku możemy przejść po pomieszczeniach wyglądających tak jak w czasie służby. Jest to jedyny zachowany statek tego typu na świecie.
Statek zacumowany jest w zatoce/porcie Flisvos. Zatoka znajduje się dalej od centrum Pireusu i odpływają z niej niektóre z rejsów wycieczkowych. Do najbliższej okolicy statku możemy dojechać tramwajem, który odjeżdża z okolic stacji metra Faliro. Wysiadamy na stacji ΤΡΟΚΑΝΤΕΡΟ. Przed przyjazdem sprawdźmy godziny otwarcia muzeum. W tygodniu wejście na statek możliwe jest tylko w pierwszej połowie dnia.
Do muzeum dojedziemy też autobusem lub tramwajem bezpośrednio z Aten.
Adres: Marina Flisvos Trokadero, Athens, 17510
Główny port
Północną stronę Pireusu zajmuje główny port regionu. W czasach antycznych część północna nazywana była Kantharos i była wykorzystywana w celach handlowych. Stacja metra znajduje się dosłownie kawałek od portu.
Z portu w Pireusie dopłyniemy do wielu greckich wysp. Pamiętajmy, że port jest stosunkowo duży i najlepiej pojawić się chwile wcześniej, żeby bez pośpiechu znaleźć odpowiedni terminal. Na bilecie powinniśmy mieć wypisane wszystko potrzebne informacje.
Ile czasu zaplanować na zwiedzenie Pireusu?
W zależności od tego, czy planujemy odwiedzić muzea i czy chcemy odwiedzić jedną z tawern możemy zaplanować na wizytę w Pireusie od kilku godzin do całego dnia. Jeśli nie chcemy wchodzić nigdzie do środka i planujemy poruszać się jedynie pieszo, to cały turystyczny obszar możemy przejść nawet w 2 do 4 godzin.
Gdzie zjeść w Pireusie?
Jednym z kultowych miejsc na kulinarnej mapie Pireusu jest Street Souvlaki. W mieście funkcjonują dwa lokale tej marki - jeden przy Sotiros Dios 37, a drugi od strony głównego portu pod adresem Akti Miaouli 63. Na miejscu zjemy lokalne greckie dania mięsne. Ich plusem jest to, że są przygotowywane w sposób zdrowy, i w przeciwieństwie do innych knajp serwujących souvlaki podawane mięso nie jest tłuste. Sami możemy skomponować swoje danie lub wybrać wersje w picie.
Niestety, nie jest to typowa tawerna - na miejscu dostępne jest zaledwie kilka małych stolików. Jest to bardziej miejsce na szybkie zjedzenie czegoś dobrego.
Jeśli bardziej zależy nam na owocach morza do wyboru mamy dwa obszary.
- Zatoka Mikrolimano - wzdłuż całej zatoki ciągnie się sznur tawern i restauracji. Wieczorem kwitnie tam też życie nocne. Niestety, jest tam drogo i w sezonie wieczorem w niektórych miejscach może być wymagana wcześniejsza rezerwacja miejsca.
- Tawerny wzdłuż ulicy Akti Themistokleous - jeśli chcielibyśmy zjeść owoce morza i nie wydać majątku to możemy wybrać się do jednej z knajpek wzdłuż ulicy Akti Themistokleous. Nie są one tak gęsto skupione koło siebie jak w przypadku Mikrolimano, ale na całej długości ulicy znajdziemy przynajmniej kilka różnych lokali. Tamtejsze tawerny nastawione są bardziej na miejscowych i to nie tylko tych najbogatszych.