Parki rozrywki w Paryżu
Atrakcje Paryża to nie tylko muzea, kościoły i inne zabytki. Miasto to znane jest również z parków rozrywki - w sumie w bliskiej okolicy stolicy Francji znajdziemy dwa światowej klasy parki z kolejkami górskimi, a dodatkowo w granicach miasta możemy wybrać się do aquaparku.
Osobiście jesteśmy miłośnikami parków rozrywki i odwiedzaliśmy je w Paryżu wielokrotnie - najpierw samodzielnie, a teraz już z synem. W naszym artykule przygotowaliśmy dla Was krótką charakterystykę wszystkich z nich.
Artykuł jest częścią naszego przewodnika po największych atrakcjach Paryża.
Disneyland Paris
Nasz artykuł musimy zacząć od słynnego Disneylandu, będącego marzeniem wielu dzieci i dorosłych. My mieliśmy na tyle dużo szczęścia, że udało nam się odwiedzić go zarówno w wieku nastoletnim (po wygraniu biletów w konkursie!), jak i kilkukrotnie będąc dorosłymi. Musimy Wam przyznać, że dorosłych bez dzieci przebywa tam bardzo dużo, więc nie musicie martwić się, że będziecie się specjalnie wyróżniać! ;)
O czym jednak nie każdy wie, paryski Disneyland składa się z dwóch sporych, sąsiadujących ze sobą parków. Park Disneyland jest starszym i większym - i skierowanym bardziej do młodszych. Jest tu więcej atrakcji dla najmłodszych oraz mniej ekscytujących kolejek górskich.
Obok niego znajduje się mniejszy park Walt Disney Studio, gdzie dla odwiedzających przygotowano więcej atrakcji z dreszczykiem. Z atrakcji dla najmłodszych najbardziej wyróżnia się przejażdżka z motywem bajki Ratatuj.
Wskazówki praktyczne:
- Jeśli zależy Wam na adrenalinie, skupcie się na parku Walt Disney Studio. W przypadku przyjazdu z dziećmi park Disneyland będzie zdecydowanie lepszy.
- Jeśli planujecie wypad jednodniowy, polecamy Wam przyjazd od razu na otwarcie, kiedy jeszcze kolejki do atrakcji są mniejsze lub nie występuje. Wtedy najlepiej skorzystać z najpopularniejszych przejażdżek - my potrafiliśmy rano skorzystać z naszych ulubionych kolejek po 3 razy z rzędu bez żadnej straty czasu.
- Przed przyjazdem sprawdźcie godziny parad - te odbywają się w obu parkach o różnych godzinach.
- Jeśli chcemy zrobić zdjęcie z postacią ze świata Disneya mamy dwie możliwości - możemy sprawdzić o której pojawiają się postacie w specjalnych miejscach lub liczyć na spotkanie postaci puszczonej "samopas". Plusem miejsca zdjęciowego jest kolejka, minusem jest potrzeba przybycia na określoną godzinę. Z kolei minusem złapania postaci w dowolnym miejscu parku jest brak kolejki i wręcz walka o względy przykładowego Goofy'eg.
- Na końcu ulicy restauracyjnej znajduje się balon, który unosi się w górę i można oglądać z niego panoramę okolicy. Warto przyjechać rano, w ciągu dnia kolejka jest nawet na godzinę.
- Do Disneylandu dojedziemy transportem publicznym z centrum Paryża - kolejką RER.
- Jeśli wracamy kolejką RER, najlepiej przyjść kilkadziesiąt minut przed odjazdem pociągu aby zająć wygodne miejsce - w innym wypadku możemy całą podróż ściśnięci na podłodze przy drzwiach wejściowych.
Park Asterix
To co wyróżnia Disneyland to jego "magia" oraz bajkowa atmosfera, dopracowana w każdym szczególe. Jeśli jednak szukacie mocnych wrażeń, możecie czuć się lekko zawiedzeni. Mimo różnorodności atrakcji tylko kilka z nich można określić mianem "dla ludzi o mocnych nerwach".
Pod tym względem znacznie lepiej wygląda Park Asteriksa, którego głównym motywem są przygody odważnych Galów (park podzielony został na sześć obszarów tematycznych nawiązujących do ich podróży). Całość jest mniej dopracowana niż w parku Disneya, jednak tutejsze kolejki górskie są znacznie bardziej "ekstremalne", a do tego przygotowano też kilka zjeżdżalni wodnych. W sumie czeka tam na nas kilkanaście atrakcji dla bardziej wymagających gości.
Z drugiej jednak strony, Park Asteriksa jest mniej ciekawy dla najmłodszych, ponieważ przygotowane dla nich atrakcje są często oklepane i występują w wielu innych miejscach (jak mini pociąg czy karuzela). Niestety, nawet niektóre atrakcje z kategorii "młodzi Galowie" potrafią mieć limity wzrostu ustawione na 80 lub 90 cm. Jakby tego było mało, to po terenie parku spaceruje znacznie mniej postaci niż w Disneylandzie.
Wskazówki praktyczne:
- Zjeżdżalnie wodne potrafią zmoczyć - zabierzcie ze sobą coś nieprzemakalnego, by ukryć telefon i aparat, a w zimniejszy dzień także ubranie (np. jednorazowy płaszcz).
- Bilety najlepiej zakupić z wyprzedzeniem online, są wtedy tańsze.
- Z racji na rodzaje atrakcji (dużo związanych z wodą oraz na świeżym powietrzu) park jest czynny tylko przez kilka miesięcy w roku. Do tego we wrześniu jest on otwierany wyłącznie w środy i weekendy, a w październiku tylko w weekendy.
- Dojazd jest znacznie droższy i trudniejszy niż do Disneylandu - najpierw musimy dojechać kolejką RER na stację przy lotnisku CDG, a następnie przesiąść się w autobus wahadłowy. Parking na miejscu też jest drogi.
Aquaboulevard de Paris - aquapark w Paryżu
Aquaboulevard to największy aquapark wśród wszystkich powstałych w europejskich metropoliach - kompleks zajmuje obszar aż 7000 metrów kwadratowych. Musimy jednak szczerze przyznać, że mamy z nim problem. Z jednej strony odwiedzamy go od 15 lat i kiedy byliśmy w nim po raz pierwszy, to zjeżdżalnie i inne atrakcje były dla nas czymś niezwykłym. Dziś jednak aquaparki w Polsce mu nie ustępują, niektóre sa nawet lepsze. Gdy wpadliśmy tam ostatnio zabrakło już nam tego czegoś.
Nie oznacza to jednak, że nie warto tu zawitać. Jeśli ominiecie weekendy, święta i sezon letni, i nie będziecie mieć przesadnych oczekiwań, to wizyta w paryskim Aquaboulevard powinna dać Wam kilka godzin dobrej zabawy. Na nas największe wrażenie zrobiła zjeżdżalnia, której fragment znajdował się poza budynkiem i był częściowo otwarty, co pozwoliło nam spojrzeć na wieczorną panoramę Wieży Eiffla. Oprócz tego na miejscu są jeszcze inne zjeżdżalnie, dwa baseny, sztuczne fale czy sztuczna plaża.
Wskazówki:
- Aquaboulevard znajduje się na obrzeżach centrum Paryża, a na miejsce dojedziemy metrem.
- Aquaboulevard mogą odwiedzić dzieci od 3 roku życia (brak tu infrastruktury dla młodszych pociech). Dzieci do 6. roku życia muszą nosić specjalne pływaczki, które wypożyczymy na miejscu - są one bezpłatne i możemy pobrać je w każdym momencie, dla dzieci w dowolnym wieku.
- Aby ominąć tłumy, lepiej nie wybierać się tu w weekendy, święta ani w wakacje.
- Panowie muszą mieć kąpielówki przylegające do ciała - jeśli nie spełniają tego wymagania, zostają wyproszeni - o ile w ogóle uda im się wejść. Panie strój raczej dowolny, jednak polecam jednoczęściowy, gdyż nie jest to plaża a basen z wieloma atrakcjami.
- W trakcie wizyty może do nas podejść fotograf. Warto zrobić kilka zdjęć, ich zakup nie jest obowiązkowy, jednak zakupione zdjęcia mogą stać się niezapomnianą pamiątką!
La Mer de Sable
La Mer de Sable to kolejny, najmniej znany park rozrywki będący dobrym pomysłem na wyprawę dla całej rodziny. Znajduje się on pod Paryżem, (koło 60 kilometrów od miasta, kilka kilometrów od wspominanego już Parku Asteriksa.
Motywem przewodnim tego parku jest dziki zachód. Obiekt podzielony został na trzy obszary tematyczne (pustynia, daleki zachód i dżungla). Całość jest znacznie gorzej dopracowana niż w przypadku dwóch lepiej znanych parków, jednak cena biletu jest niższa, a na miejscu przebywa zdecydowanie mniej osób.
La Mer de Sable również otwierany jest wyłącznie w sezonie, od kwietnia do października, jednak podobnie jak w przypadku parku Asteriksa nie jest on czynny codziennie. Przed planowaną podróżą warto sprawdzić dokładne dni i godziny działania parku w kalendarzu na oficjalnej stronie.
Znajdziemy tutaj ponad 20 atrakcji różnego rodzaju. Pamiętajmy jednak, że niektóre z nich mogą mieć obostrzenie dotyczące wzrostu osób korzystającej z nich.
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie parku La Mer de Sable.
