Rzym - atrakcje, zwiedzanie, zabytki
Rzym jest jednym z najpiękniejszych miast świata, a dla wielu stanowi bezkonkurencyjnie najwspanialsze miejsce na ziemi. Mnogość zabytków i atrakcji w Wiecznym Mieście może nas jednak przytłoczyć; dlatego przed przyjazdem warto odpowiednio się przygotować i określić listę miejsc, które planujemy odwiedzić. Nie powinniśmy też sztywno trzymać się przygotowanego planu - czasami wystarczy lekko się “zgubić” i odejść od wytyczonej trasy, aby znaleźć niesamowity budynek, plac czy fontannę!
W naszym przewodniku nie skupiliśmy się na zamkniętej liście miejsc do odwiedzenia, a staraliśmy się opisać Rzym w sposób różnorodny. Mamy nadzieję, że dzięki takiemu podejściu każdy odnajdzie w nim coś dla siebie.
Wybierasz się do Rzymu? Sprawdź nasz artykuł: Gdzie spać w Rzymie? Najlepsze dzielnice i przykładowe hotele.
- Jak zwiedzać Rzym?
- Jak przygotować plan zwiedzania Rzymu?
- Rzym atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca
- Zwiedzanie Rzymu - Kapitol i Muzea Kapitolińskie
- Plac Wenecki oraz Pomnik Wiktora Emmanuela II
- Atrakcje w Rzymie - starożytne zabytki w samym sercu antycznego miasta
- Forum Romanum i Palatyn
- Koloseum i Łuk Konstantyna Wielkiego
- Usta Prawdy i Forum Boarium
- Co warto zobaczyć w Rzymie? Największe atrakcje Rzymu i jego zabytki
- Panteon i inne zabytki rione Pigna
- Schody Hiszpańskie
- Fontanna di Trevi i rzymska secesja
- Piazza Navona - najpiękniejszy z rzymskich placów
- Atrakcje Rzymu w okolicy Piazza Navona
- Dziedziniec Bramantego i Sybille Rafaela
- Zwiedzanie Rzymu szlakiem Caravaggia - Kościół św. Ludwika Króla Francji
- Bazylika św. Augustyna z dziełem Caravaggia oraz Biblioteka Angelica
- Campo de' Fiori i Pałac Farnese
- Zamek św. Anioła
- Watykan
- Lateran - pierwsza siedziba papiestwa i najważniejszy kościół katolicki
- Plac i Brama Popolo - atrakcje Rzymu nie do przegapienia!
- Villa Borghese i Galeria Borghese
- Zatybrze - zwiedzanie Rzymu po przeciwnej stronie Tybru
- Awentyn i słynna dzurka od klucza
- Atrakcje Rzymu dla ambitnych
- Fora cesarskie, Kolumna Trajana oraz Hale Trajana
- Inne antyczne atrakcje ścisłego centrum Rzymu
- Kwirynał z Pałacem Kwirynalskim oraz św. Stanisław Kostka
- Plac i Pałac Barberinich oraz okoliczne zabytki
- Bazylika św. Klemensa - historia Rzymu w pigułce
- Il Gesu oraz kościół św. Ignacego - jezuickie perły baroku
- Mauzoleum Augusta oraz Ołtarz Pokoju (Ara Pacis)
- Termy Karakalli - mniej znane atrakcje Rzymu
- Via Giulia
- Piazza Colonna - kolumna Marka Aureliusza i włoski parlament
- Trójząb (Tridente) i Via del Corso
- Dzielnica św. Anioła - wypełniona historią najmniejsza dzielnica Rzymu
- Largo di Torre Argentina - pozostałości antycznych świątyń i kocie sanktuarium
- Wzgórze Wiminał - Termy Dioklecjana i Bazylika Matki Bożej Anielskiej i Męczenników
- Pałac Massimo alle Terme - arcydzieła sztuki antycznej
- Kościół Matki Bożej Zwycięskiej (ekstaza św. Teresy Berniniego) oraz fontanna Mojżesza
- Janikulum - taras widokowy, fontanna oraz Tempietto - perła renesansu
- Wzgórze Eskwilin
- Monti - Mojżesz dłuta Michała Anioła oraz jedna z bardziej klimatycznych części Rzymu
- Atrakcje w Rzymie poza utartym szlakiem
- Bazylika Świętego Krzyża z Jerozolimy i okoliczne rzymskie ślady
- Katakumby w Rzymie
- Na północ od historycznego centrum Rzymu - Bazylika św. Agnieszki oraz wczesnochrześcijańskie mauzoleum
- Quartiere Coppedè - rzymska secesja
- Wzgórze Celius - Bazylika św. Szczepana i inne atrakcje
- Mury i bramy obronne w Rzymie oraz... piramida!
- Droga Appijska - najstarsza rzymska droga
- Park Akweduktów i Via Latina
- Zwiedzanie Rzymu
- Podział administracyjny Rzymu
- Wzgórza Rzymu
- Rzymskie kościoły - darmowe muzea sztuki i architektury
- Miasto nad rzeką Tyber
- Wieczorne spacery
- Które atrakcje wymagają wcześniejszej rezerwacji?
- Jak oszczędzić pieniądze odwiedzając Rzym?
- Darmowe wejścia
- Darmowa woda
- Kupno karty RomaPass
- Bilety czasowe
- Odpowiedni wybór miejsc do jedzenia
- Pizza na kawałki
- Pamiątki
- Co zjeść w Rzymie?
- Włoskie lody
- Pizza serwowana na kawałki (pizza al taglio)
- Rzym - wskazówki i informacje praktyczne
- Godziny i dni otwarcia atrakcji oraz kościołów
- Ile czasu poświęcić na zwiedzanie Rzymu?
- Kiedy najlepiej odwiedzić Rzym?
- Bezpieczeństwo
- Na co uważać podczas odwiedzin Rzymu?
- Próby oszustw
- "Pomagacze"
- Kieszonkowcy
- Restauracje turystyczne
Jak zwiedzać Rzym?
Historyczne centrum Rzymu najlepiej przemierzać pieszo - do czego zresztą zachęcamy. Tym bardziej, że nie zajmuje ono wcale tak dużego obszaru. W niemal każdym zakątku stolicy Włoch czuć historię, a zwiedzając pieszo mamy szansę przez przypadek trafić na jeden z ukrytych skarbów Wiecznego Miasta. Jeśli mamy jednak ograniczoną ilość czasu to warto korzystać z niedrogiej komunikacji miejskiej. Z perspektywy turysty najwygodniej i najłatwiej poruszać się metrem, ale niestety trasa kolejki podziemnej omija większość najstarszej części miasta oraz Zatybrze. Alternatywą dla metra są autobusy, które dojeżdżają w prawie każdy zakątek Rzymu.
Bilety na metro możemy zakupić w automatach na stacjach. Od jakiegoś czasu istnieje również możliwość opłaty za przejazd metrem z użyciem zbliżeniowej karty płatniczej w systemie tap & go. Uwaga! Biletów autobusowych nie zakupimy u kierowcy. Więcej informacje znajdziecie w naszym artykule: Komunikacja miejska w Rzymie - bilety, metro, autobusy oraz inne środki transportu
Jak przygotować plan zwiedzania Rzymu?
Po wielokrotnych odwiedzinach Rzymu wydaje się nam, że nie warto planować zobaczenia wszystkiego za pierwszym razem. Bieganie od muzeum do muzeum zahaczając o każdy możliwy kościół doprowadzi jedynie do tego, że stracimy zapał i dobry nastrój. Loty do Rzymu są dziś niedrogie i lepiej od razu założyć, że wpadniemy do stolicy Włoch po raz kolejny.
Przygotowując plan na konkretne dni dobrze jest trzymać się sąsiednich obszarów, dzięki czemu nie stracimy aż tak dużo czasu na przemieszczanie się pomiędzy dzielnicami. Przykładami dobrych połączeń są na przykład: Koloseum + Forum Romanum + Kapitol, lub Koloseum + Forum Romanum + Lateran i Eskwilin. Inną dobrą kombinacją może być Watykan + Piazza Navona i okolice + Panteon.

W naszym przewodniku nie podjęliśmy się jednak sugerowania konkretnych planów i tras zwiedzania. Nie da się bowiem w sposób uniwersalny stworzyć planu dnia, który podpasuje każdemu. Zamiast tego staraliśmy się opisać jak najwięcej miejsc, które warto zwiedzić i zobaczyć w Rzymie. Mamy nadzieję, że czytelnicy dzięki takiemu podejściu będą w stanie znaleźć wiele miejsc wartych odwiedzenia.
Rzym atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca
Symbole Rzymu zna niemal każdy: Panteon, Fontana di Trevi, Piazza Navona ze słynną fontanną Czterech Rzek, Schody Hiszpańskie, Bazylika św. Piotra, a także Koloseum i Forum Romanum. Wszystkie z nich znajdują się na obszarze historycznego centrum i położone są stosunkowo blisko siebie. Bez większego problemu przejdziemy piechotą od Koloseum aż do Watykanu planując trasę w taki sposób, aby minąć wszystkie z nich.
Rzym oferuje jednak znacznie więcej niż najbardziej znane atrakcje i bardzo często mniej znane skarby skryte są na wyciągnięcie ręki, a pobieżnie przygotowani turyści nie zdają sobie z tego sprawy!
Nasz artykuł o zwiedzaniu Rzymu rozpoczynamy od Kapitolu będącego centralnym punktem miasta zarówno w starożytności, jak i po nastaniu chrześcijaństwa. Następnie przechodzimy przez centrum publiczne starożytnego Rzymu i opisujemy najważniejsze zachowane zabytki z tego okresu. Po nich przedstawiamy najpopularniejsze zabytki i atrakcje Rzymu, które powinny znaleźć się na naszej liście miejsc do odwiedzenia podczas pierwszej wizyty w Wiecznym Mieście. Na koniec przedstawiamy mniej oczywiste miejsca oraz te położone poza utartym szlakiem.
Zwiedzanie Rzymu - Kapitol i Muzea Kapitolińskie
Wzgórze Kapitolińskie niemal od początku istnienia Rzymu było istotnym ośrodkiem religijnym oraz społecznym. Według legend świątynie poświęcone Jowiszowi i innym bóstwom wzniesiono na wzgórzu już za rządów piątego króla Rzymu Tarkwiniusza Starego w VI wieku p.n.e. Do naszych czasów na Kapitolu nie przetrwało jednak zbyt wiele antycznych śladów, a jego dzisiejszy wygląd jest efektem odważnej wizji Michała Anioła, który przeorientował zabudowę wzgórza w kierunku Watykanu zamiast jak wcześniej Forum Romanum.
Kapitol składa się z dwóch szczytów, na których zobaczymy kilka ważnych miejskich zabytków oraz atrakcji. Najważniejsze z nich otaczają Plac Kapitoliński (wł. Piazza del Campidoglio), pośrodku którego dumnie stoi Marek Aureliusz na koniu, który szczęśliwie przetrwał chrześcijańskie czystki, gdyż został wzięty za Konstantyna Wielkiego (na placu stoi obecnie kopia - oryginał zobaczymy w sąsiednich Muzeach Kapitolińskich). Chcąc dostać się na plac musimy wdrapać się po ponad 100 stopniach charakterystycznych podłużnych schodów znanych pod nazwą cordonata projektu Michała Anioła.

Plac Kapitoliński otoczony jest przez:
- Muzea Kapitolińskie (wł. Musei Capitolini) - jedno z najważniejszych muzeów archeologii i sztuki na świecie z bogatą kolekcją antycznych dzieł sztuki. Wystawa prezentowana jest w dwóch budynkach - w Pałacu Konserwatorów (wł. Palazzo dei Conservatori) oraz Nowym Pałac (wł. Palazzo Nuovo). Pomiędzy nimi przemieszczamy się długim podziemnym korytarzem, z którego możemy przejść na taras widokowy pod Pałacem Senatorskim.
- Pałac Senatorski (wł. Palazzo Senatorio) - XIII-wieczny pałac, w którym obecnie mieści się miejski ratusz. Zewnętrzne schody do pałacu zaprojektował Michał Anioł. Niestety, budynek nie jest udostępniony do zwiedzania. Na tyłach pałacu (po obu stronach) znajdziemy dwa darmowe tarasy ze świetnym widokiem na Forum Romanum.
Jeśli wybieracie się do Muzeów Kapitolińskich nie zapomnijcie zajrzeć do naszego rozbudowanego przewodnika Muzea Kapitolińskie w Rzymie: zwiedzanie, kolekcja, dzieła sztuki. Więcej o innych rzymskich muzeach przeczytacie z kolei w naszym artykule Muzea w Rzymie: kulturalny przewodnik po Wiecznym Mieście.
Obok schodów prowadzących na Plac Kapitoliński znajdziemy również zbudowane w XIV wieku drugie schody, które kierują do Bazyliki Matki Bożej Ołtarza Niebiańskiego (wł. Basilica di Santa Maria in Ara coeli) wzniesionej na wyższym ze szczytów Kapitolu. Chcąc dostać się do bazyliki od tej strony musimy przejść 124 stopnie. Świątynia powstała w miejscu, gdzie w starożytności stał zamek warowny (Arx).
Wskazówka: Jeśli nie mamy zamiaru po raz kolejny wspinać się po wysokich schodach możemy skorzystać z bocznego wejścia, do którego dojdziemy z Placu Kapitolińskiego mijając od strony wschodniej Nowy Pałac.
Plac Wenecki oraz Pomnik Wiktora Emmanuela II
U stóp Kapitolu rozciąga się zawsze tłoczny Plac Wenecki (wł. Piazza Venezia), przy którym stoją Pałac Wenecki oraz imponujący swoim rozmiarem Pomnik Wiktora Emmanuela II.
Pałac Wenecki był jednym z pierwszych renesansowych pałaców wzniesionych w Rzymie. Dawniej pełnił on funkcję ambasady Republiki Weneckiej, a w okresie międzywojennym z jego balkonu do zgromadzonych przemawiał Benito Mussolini. Więcej o zwiedzaniu tego zabytku przeczytacie w naszym artykule Pałac Wenecki w Rzymie: zwiedzanie oraz historia. Na terenie pałacu znajduje się mały sekret Rzymu - ogólnodostępne i darmowe ogrody z zabytkową fontanną.

Drugi z zabytków nazywany jest potocznie Ołtarzem Ojczyzny. Jego budowę rozpoczęto pod koniec XIX wieku. Monument miał być hołdem oddanym pierwszemu królowi zjednoczonych Włoch Wiktorowi Emanuelowi II (wł. Vittorio Emanuele II). Jest to jedna z tych konstrukcji, wobec której trudno przejść obojętnie. Rzymianie pewnie by powiedzieli, że albo się jej nie lubi, albo się ją nienawidzi, lecz wśród turystów budowla przyjmowana jest raczej pozytywnie.
Na szczycie monumentu znajduje się biletowany panoramiczny taras widokowy. Na niższych poziomach budynku dostępne są również darmowe punkty widokowe. O tym skąd jeszcze zobaczyć Rzym z góry przeczytacie w naszym artykule Punkty widokowe w Rzymie
Atrakcje w Rzymie - starożytne zabytki w samym sercu antycznego miasta
Forum Romanum i Palatyn
Od zarania miasta Forum Romanum i Palatyn stanowiły kolebkę starożytnego Rzymu, a dziś połączone są w jedno stanowisko archeologiczne. Forum Romanum było najważniejszym z miejskich placów, przy którym wznoszono ważne świątynie, monumenty (np. łuki triumfalne) oraz budynki publiczne (m.in. gmach senatu). Więcej o zabytkach słynnego placu przeczytacie w naszym rozbudowanym przewodniku Forum Romanum: zwiedzanie, bilety, zabytki

Jeśli chcielibyście spojrzeć na panoramę Forum Romanum wystarczy udać się na Kapitol, gdzie za budynkiem Pałacu Senatorskiego (zarówno po lewej, jak i prawej stronie) znajdziemy świetne i darmowe punkty widokowe.
Sąsiadujące z Forum Romanum wzgórze Palatyn według tradycji jest miejscem, gdzie zgodnie z legendą o Romulusie i Remusie został założony Rzym (dokładnie miało to nastąpić 21 kwietnia 753 p.n.e.). Od I wieku p.n.e. Palatyn zaczął pełnić funkcję siedziby cesarzy i od tego czasu wznoszono na nim kompleksy pałacowe władców.
Więcej o micie założycielskim oraz o historii i zabytkach Palatynu przeczytacie w naszym artykule Palatyn: zwiedzanie legendarnego wzgórza Rzymu
Koloseum i Łuk Konstantyna Wielkiego
Trudno o większy symbol starożytnego Rzymu niż Koloseum (znane też jako Amfiteatr Flawiuszów). Dziś ta rozbudzająca wyobraźnię arena jest dostępna do zwiedzania po zakupie wspólnego biletu Koloseum + Forum Romanum/Palatyn. Pamiętajmy tylko, że wybierając się do Koloseum musimy zarezerwować bilet na konkretną godzinę.
Standardowa wizyta w Koloseum pozwala na samodzielne przejście po dwóch poziomach. Jeśli chcielibyśmy zejść do podziemi lub wejść na arenę musimy zakupić bilet w droższej wersji. Bilety do Koloseum musimy zarezerwować online. Dla osób zainteresowanych słynnym amfiteatrem przygotowaliśmy dwa artykuły - jeden skupia się wyłącznie na zwiedzaniu i biletach do Koloseum, a drugi na architekturze i historii Koloseum.

Tuż obok Koloseum stoi jeden z najbardziej okazałych łuków triumfalnych antycznego świata: Łuk Konstantyna Wielkiego.
Usta Prawdy i Forum Boarium
Na zachód od Palatynu, tuż nad brzegiem Tybru, znajdowało się Forum Boarium, czyli starożytny targ bydlęcy i miejsce kultu Herkulesa. Dla niektórych może być zaskoczeniem, że Forum Boarium było najstarszym placem publicznym w Rzymie. Do dziś przetrwało tu kilka wartych uwagi zabytków, w tym: Świątynia Herkulesa, Łuk Janusa czy Brama Srebrników. Więcej przeczytacie o nich w naszym artykule Forum Boarium: zwiedzanie najstarszego placu targowego w Rzymie

Wielu turystów trafia na obszar Forum Boarium, choć dzieje się to całkowitym przypadkiem, gdyż to właśnie tu znajdują się słynne Usta Prawdy (wł. Bocca della Verità), które stoją w przedsionku Bazyliki Santa Maria in Cosmedin. Bez względu na porę dnia i roku przy słynnym okrągłym medalionie ustawiają się tłumy turystów, którzy pragną zrobić sobie zdjęcie z dłonią w ustach.

Usta Prawdy według legend miały działać jak wykrywacz kłamstw i ucinać rękę/dłoń krzywoprzysięzcom. Do medalionu możemy podejść bez opłat, ale przychodząc w środku dnia musimy liczyć się z potrzebą dłuższego poczekania w kolejce. Więcej: Usta Prawdy w Rzymie - gdzie można je zobaczyć?
Będąc na miejscu warto też zajrzeć do wnętrza kościoła, który powstał na fundamentach starożytnej budowli. Pod głównym ołtarzem, w tufie wulkanicznej, wydrążono kryptę, do której możemy zajrzeć za co łaska. We wnętrzu kościoła znajduje się również czaszka należąca rzekomo do św. Walentego.
Co warto zobaczyć w Rzymie? Największe atrakcje Rzymu i jego zabytki
Panteon i inne zabytki rione Pigna
W całym Rzymie próżno szukać lepiej zachowanej budowli z czasów starożytnych niż Panteon, który od początku VII wieku pełni funkcję katolickiej świątyni. Wewnętrzna część rotundy zachowuje niemal idealne proporcje, a zewnętrzny portyk może, na pierwszy rzut oka, trochę nie pasować do całości.

W środku pochowano dwóch pierwszych królów Zjednoczonych Włoch (Wiktora Emmanuela II i Humberta I) oraz renesansowego mistrza Rafaela Santi.
Wszystkiego o Panteonie dowiecie się z naszego artykułu Panteon w Rzymie - historia, zwiedzanie, ciekawostki oraz informacje praktyczne.
Panteon położony jest na skraju rione (dzielnicy) o nazwie Pigna, co można przetłumaczyć jako szyszka. Nazwa nawiązuje do znalezionej na tym terenie olbrzymiej rzeźby szyszki z brązu, która obecnie ozdabia fontannę w kompleksie Pałaców Watykańskich.
Ruszając na południe od Panteonu ulicą Via della Minerva w mgnieniu oka dojdziemy do Placu Minerva (wł. Piazza della Minerva), pośrodku którego wznosi się obelisk ustawiony na grzbiecie słonia (wł. Obelisco della Minerva). Za projekt tego intrygującego monumentu odpowiadał sam Gian Lorenzo Bernini.
Z Placu Minerva wejdziemy do Bazyliki Santa Maria Sopra Minerva, która skrywa w sobie kilka dzieł sztuki - w tym m.in.:
- rzeźbę przedstawiającą Jezusa z krzyżem dłuta Michała Anioła (po lewej stronie ołtarza),
- monument nagrobny projektu Berniniego - na prawej ścianie w przedsionku (na lewo od ołtarza głównego),
- na jednej z kolumn umieszczono epitafium siostry Marii Raggi projektu Berniniego, przy którym artysta zastosował efekt wygniecionego materiału (w lewej części środkowej nawy patrząc w stronę ołtarza, kolumna skierowana w stronę ołtarza),
- grobowce kilku papieży.
Schody Hiszpańskie
Popularne i znane na całym świecie Schody Hiszpańskie (wł. Scalinata di Trinità dei Monti) łączą ze sobą dwa place: Plac Hiszpański (wł. Piazza di Spagna) na dole oraz Piazza Trinità dei Monti na wzgórzu Pincio. Ich budowa trwała dwa lata - od 1723 do 1725 roku.
Plac Hiszpański swoją nazwę zawdzięcza położonemu na południowym krańcu Pałacowi Hiszpańskiemu (wł. Palazzo di Spagna), w którym mieści się ambasada Hiszpanii przy państwie Watykan. Naprzeciwko pałacu wznosi się Kolumna Niepokalanego Poczęcia (wł. Colonna dell’Immacolata), która płynnie łączy czasy starożytne (koryncka kolumna) z nowożytnymi (statua Maryi na szczycie). Na podstawie kolumny umieszczono cztery postacie ze Starego Testamentu: Mojżesza, proroka Izajasza, króla Dawida oraz proroka Ezechiela.
Bezpośrednio przy Schodach Hiszpańskich zobaczymy wczesnobarokową fontannę w kształcie łodzi (wł. Fontana della Barcaccia). Za projekt odpowiedzialny był Pietro Bernini, któremu prawdopodobnie pomagał syn - słynny Gian Lorenzo.

Dosłownie kilka kroków od placu działa historyczna kawiarnia Caffè Greco, która funkcjonuje nieprzerwanie od połowy XVIII wieku. W środku spotykali się znani pisarze i artyści, w tym nasi rodacy przebywający na emigracji (m.in. Adam Mickiewicz).
Więcej o Schodach Hiszpańskich oraz okolicznych zabytkach przeczytacie w naszym artykule Schody Hiszpańskie w Rzymie
Po wdrapaniu się po ponad 100 stopniach Schodów Hiszpańskich staniemy naprzeciwko kościoła Trinità dei Monti. Osoby zainteresowane sztuką renesansową mogą w jednej z prawych kaplic poszukać obrazu pt. Wniebowzięcie Marii autorstwa ucznia Michała Anioła Daniele’a da Volterra, który do historii przeszedł jako “Majtkarz”. Swój przydomek zyskał zamalowując części intymne na fresku Sąd Ostateczny w Kaplicy Sykstyńskiej, i to jeszcze za życia swojego nauczyciela.
Na Piazza Trinità dei Monti dumnie stoi jeden z antycznych obelisków - mierzący około 14 metrów Obelisk Sallustiano (wł. Obelisco Sallustiano). W przeciwieństwie do innych starożytnych kolumna ta nie powstała w Egipcie, a jest jedynie rzymską imitacją.
Fontanna di Trevi i rzymska secesja
Trudno o większy symbol nowożytnego Rzymu niż barokowo-klasycystyczna Fontanna di Trevi. Ten wysoki na niemal 27 metrów i szeroki na blisko 50 metrów wodotrysk zajmuje obszar praktycznie całej ściany budynku. W centralnej częśći fontanny umieszczono postać Okeanosa, jednego z bogów wywodzących się z mitologii greckiej, który personifikował potęgę morza.
Fontanna di Trevi powstawała w latach 1732-1763. Autorem projektu był Nicola Salvi, który nie dożył jednak zakończenia prac. Co ciekawe, pierwszy projekt fontanny przygotował w XVII wieku Bernini, ale jego pomysłu nigdy nie zrealizowano.

Szczególnemu odbiorowi fontanny sprzyja jej położenie. Wodotrysk zajmuje większą część otoczonego przez wysokie fasady i stosunkowo niewielkiego placu. Kierując się w stronę fontanny nie zobaczymy więc jej z oddali, a będziemy jedynie coraz lepiej słyszeć charakterystyczny szum wody. Dopiero po dojściu na miejscu naszym oczom ukaże się imponująca budowla z trawertynu (czyli kamienia wydobywanego w okolicach Rzymu).
Nie ma co oczekiwać, że w ciągu dnia staniemy przed słynną fontanną sam na sam. Nawet późnym wieczorem schody naprzeciwko wodotrysku oblegają dziesiątki osób. Jeśli chcielibyśmy zobaczyć fontannę bez rzeszy odwiedzających, to najlepiej przyjść tu w sezonie letnim z samego rana (np. o 7:00).
Istnieje przesąd, według którego wrzucając monetę do fontanny (stojąc tyłem) zapewniamy sobie pewność powrotu do Wiecznego Miasta. Monety te są później wyławiane przez służby porządkowe, a następnie przeznaczane na renowację konstrukcji.
Jeśli spacerując w okolicy Fontanny di Trevi zgłodniejemy, to możemy wybrać się do popularnej wśród miejscowych knajpki Pane e Salame, gdzie serwowane są kanapki na ciepło z najlepszymi włoskimi składnikami. Od lat jest to nasze ulubione miejsce w Rzymie, do którego zachodzimy zawsze będąć w pobliżu.
W okolicy Fontanny di Trevi znajdziemy wejście do wypełnionej znanymi markami Galerii Alberto Sordi (wł. Galleria Alberto Sordi). Jest to kryty pasaż (arkada) z początku XX wieku, który zaprojektowano w stylu Liberty (jak nazywano włoską odmianę secesji). W środku warto zwrócić uwagę na kolorowy, szklany sufit.

Ruszając ulicą Via Santa Maria in Via na południe dojdziemy do kolejnego secesyjnego skarbu - Galerii Sciarra (wł. Galleria Sciarra). Budowla pochodzi z końca XIX wieku i zachwyca wewnętrznym dziedzińcem pokrytym malowidłami przedstawiającymi cnoty niewieście. Dach dziedzińca wzniesiono z wykorzystaniem szkła oraz żelaza. Mimo że budynek jest w rękach prywatnych, to możemy go zobaczyć w dni powszednie i w godzinach pracy. Jest to jedna z tych atrakcji Rzymu, którą możemy mijać wielokrotnie i nie mieć zielonego pojęcia o tym, że istnieje.

Piazza Navona - najpiękniejszy z rzymskich placów
Eliptyczny Plac Navona (wł. Piazza Navona), który powstał w miejscu starożytnego stadionu (stąd jego kształt), jest jednym z najbardziej znanych miejsc w całym Rzymie. Turyści przybywają tu zobaczyć słynną fontannę Czterech Rzek (wł. Fontana dei Quattro Fiumi) projektu Berniniego. Postacie na fontannie symbolizują cztery rzeki: Nil, Dunaj, Rio de la plata i Ganges. Środek wodotrysku ozdabia egipski obelisk, który w starożytności znajdował się poza granicami Muru Aureliana. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Bernini stworzył projekt fontanny, a za wyrzeźbienie postaci odpowiadali inni barokowi artyści.

Po obu stronach placu ulokowano dwie mniejsze, ale również warte uwagi fontanny: Fontannę Neptuna po stronie północnej oraz Fontannę Maurów (wł. Fontana del Moro) po stronie południowej. Pierwsza z nich przedstawia popularnego boga mórz walczącego z ośmiornicą (motyw ten pojawia się często w materiałach reklamujących stolicę Włoch). Druga nawiązuje do ówczesnych mieszkańców Afryki. Co ciekawe, statua Mauretańczyka nie istniała w pierwotnej wersji wodotrysku; Bernini dodał ją dopiero w później.
Przy placu stoi Kościół św. Agnieszki w Agonie (wł. Sant'Agnese in Agone) ze wspaniałym freskiem pokrywającym kopułę, płaskorzeźbami przedstawiającymi losy świętych męczęnników oraz kaplicą z relikwią czaszki św. Agnieszki. Więcej o tej świątyni oraz innych zabytkach przy placu przeczytacie w naszym artykule Piazza Navona w Rzymie: zwiedzanie, zabytki i historia słynnego placu
Atrakcje Rzymu w okolicy Piazza Navona
Dziedziniec Bramantego i Sybille Rafaela
Na zachód od Piazza Navona rozciąga się gąszcz lekko zaniedbanych uliczek, które zachowały swój unikalny klimat (trzeba jednak wejść kawałek w głąb). Znajdziemy tam m.in. lodziarnie, kawiarnie czy knajpki w których przebywają miejscowi. Jednym z wartych uwagi miejsc w tej okolicy jest Dziedziniec Bramantego (wł. Chiostro del Bramante), który był częścią klasztoru połączonego z sąsiednim kościołem Matki Bożej Królowej Pokoju (wł. Santa Maria della Pace). Obecnie w budynkach klasztornych organizowane są wystawy czasowe sztuki współczesnej, ale za darmo możemy zajrzeć na dziedziniec zaprojektowany przez włoskiego architekta oraz usiąść w kawiarni.
Będąc na miejscu warto również wejść do świątyni, w której na jednej z lunet (na prawo po wejściu) zobaczymy malowidło pędzla Rafaela pt. Sybille i prorocy.
Zwiedzanie Rzymu szlakiem Caravaggia - Kościół św. Ludwika Króla Francji
Na wschód od Piazza Navona, po drugiej stronie ruchliwej ulicy Corso del Rinascimento, stoi kościół Kościół św. Ludwika Króla Francji (wł. San Luigi dei Francesi). Ta położona kilka kroków od Piazza Navona świątynia jest często nieświadomie omijana przez przechodzących obok turystów. A szkoda! W środku oprócz bogatych zdobień odnajdziemy znamienite prace Caravaggia poświęcone świętemu Mateuszowi: Powołanie świętego Mateusza, Święty Mateusz i anioł oraz Męczeństwo św. Mateusza.
Kilka wartych uwagi zabytków znajdziemy też na północ od owalnego placu. Naprzeciwko wznosi się Pałac Altemps (wł. Palazzo Altemps), w którym dziś mieści się jedna z czterech placówek Narodowego Muzeum Rzymskiego (Museo Nazionale Romano). W środku wystawiane są greckie i rzymskie rzeźby oraz sarkofagi, ale także sam pałac jest warty uwagi. W środku zachowały się freski ścienne oraz pokryta malowidłami loggia nad wewnętrznym dziedzińcem.
Bazylika św. Augustyna z dziełem Caravaggia oraz Biblioteka Angelica
Jeśli wyjdziemy z Piazza Navona od strony północnej, a następnie skierujemy się w prawo i przejdziemy pod krytym przejściem, to trafimy na Plac św. Augustyna (wł. Piazza di S. Agostino), nad którym góruje Bazylika św. Augustyna (wł. Basilica di Sant’Agostino in Campo Marzio). Jest to jeden z tych rzymskich kościołów, który skrywa w sobie dzieła największych mistrzów.
W pierwszej kaplicy na lewo (po wejściu) wisi obraz pt. "Madonna dei Pellegrini" pędzla Caravaggio, przedstawiający dwoje biedaków klęczących przed Matką Boską. Obraz ten od początku budził niemałe kontrowersje, ponieważ artysta w sposób bardzo realistyczny przedstawił brudne nogi klęczących. Na trzecim filarze w nawie głównej (po lewej stronie patrząc od wejścia) znajduje się z kolei fresk przedstawiający Proroka Izajasza autorstwa Rafaela.
W kaplicy po lewej stronie od głównego ołtarza pochowana jest matka św. Augustyna - św. Monika. Jej sarkofag umieszczono w bocznej ścianie.

Turyści, którzy trafiają do Bazyliki św. Augustyna, nie zawsze zdają sobie sprawę, że tuż obok znajduje się kolejny z rzymskich skarbów. To Biblioteka Angelica (wł. Biblioteca Angelica), która mieści się w budynku przylegającym do kościoła. Co ciekawe, wnętrze czytelni oraz wejście do niej widziało już wielu czytelników, gdyż to właśnie ona "grała" Bibliotekę Watykańską w ekranizacji książki Anioły i Demony Dana Browna.
Drzwi prowadzące do środka znajdują się po prawej stronie, trzeba jeszcze wejść po schodach na wyższe piętro. Biblioteka dostępna jest dla mieszkańców i w środku obowiązuje bezwzględna cisza. Na szczęście turyści mogą bez problemu zajrzeć do czytelni, której wnętrze wyróżnia się trzypoziomowymi drewnianymi regałami na książki. Od początku XVII wieku zakon augustianów przechowywał tu swoje księgi i manuskrypty.
Campo de' Fiori i Pałac Farnese
Do najbardziej emblematycznych rzymskich placów należy Campo de' Fiori, na którym w pierwszej połowie dnia organizowane jest targowisko pod gołym niebem. Mimo że od dłuższego czasu w części kramów dominują produkty skierowanie głównie pod turystów, to wciąż kilku sprzedawców oferuje lokalne warzywa, owoce, sery i inne produkty. Niestety, ceny są tu typowo turystyczne. Targ działa od poniedziałku do soboty od rana do około 14:00-16:00, ale czym szybciej przyjdziemy, tym mamy większą szansę trafić na bardziej lokalną atmosferę.

Pośrodku placu wzniesiono statuę filozofa Giordano Bruno. Historia urodzonego w Kampanii myśliciela skończyłą sie tragicznie - w 1600 roku został on spalony na placu po wcześniejszym skazaniu za herezję. Historię Bruno wplótł do swojego wiersza pt. "Campo di Fiori" Czesław Miłosz, w poruszający sposób zestawiając ją z obrazem okupowanej Warszawy z 1943 roku.
Więcej informacji o historii placu i okolicznych zabytkach znajdziecie w naszym artykule Campo de' Fiori w Rzymie: historia, zwiedzanie, ciekawostki
Ruszając z placu ulicą Via de' Baullari dojdziemy do Placu Farnese (wł. Piazza Farnese), który swoją nazwę zawdzięcza renesansowemu pałacowi rodu Farnese (wł. Palazzo Farnese). Rezydencja ta powstała na początku XVI wieku na zlecenie kardynała Aleksandra Farnese (późniejszego papieża Pawła III). Obecnie mieści się tu ambasada Francji.
Pałac Farnese możemy zwiedzić podczas wycieczki z przewodnikiem, którą trzeba zarezerwować przynajmniej tydzień przed planowanym dniem wizyty.
Na pałacowym placu wzniesiono dwie bliźniacze fontanny, których wanny przeniesiono tu wprost z Term Karakali.
W okolicy Bezpośrednio za pałacem przebiega ulica Via Giulia z wieloma interesującymi zabytkami, o której napisaliśmy więcej w dalszej części naszego przewodnika.
Zamek św. Anioła
Przechodząc na drugą stronę Tybru Mostem (pieszym) Świętego Anioła (wł. Ponte Sant’Angelo) staniemy przed zamkiem o tej samej nazwie (wł. Castel Sant’Angelo). Ta połączona linią murów z Watykanem twierdza powstała na bazie antycznego mauzoleum Hadriana. Zwiedzając zamek i wchodząc na górę przejdziemy przez starożytną część budowli.
Zamek Świętego Anioła jest dziś jedną z najbardziej popularnych atrakcji Rzymu. Decydując się na kupno biletu przejdziemy po murach, wejdziemy na różne tarasy widokowe, ale co najważniejsze zwiedzimy pełne fresków i innych zdobień apartamenty mieszkalne.
Więcej o historii zamku i jego atrakcjach przeczytacie w artykule Zamek św. Anioła w Rzymie: zwiedzanie oraz historia.

Wzniesiony pod zamkiem most ozdobiony został dziesięcioma statuami aniołów projektu Berniniego. Barokowy mistrz sam wykonał dwie postacie - co prawda na moście są dziś ich kopie, ale oryginałny przetrwały i przechowywane są w bazylice Sant'Andrea delle Fratte (nieopodal Schodów Hiszpańskich). Więcej przeczytacie o nich tutaj: Most św. Anioła w Rzymie
Niedaleko Zamku św. Anioła, wzdłuż Tybru, rozstawiane są rzędy kramów, w których sprzedawane są m.in.: pamiątki, stare książki i obrazy. Z naszych obserwacji wynika, że jest to jedno z najlepszych miejsc na zakup suwenirów, które są tam często tańsze niż w ścisłym centrum.
Watykan
Ruszając na zachód od Zamku św. Anioła dojdziemy do szerokiej ulicy Via della Conciliazione, która zaprowadzi nas prosto na Plac św. Piotra i pod wejście do Bazyliki św. Piotra (więcej informacji o Bazylice św. Piotra umieściliśmy w artykule Bazylika św. Piotra).
Wielu turystów myśląc o zwiedzaniu Watykanu ma na myśli wyłącznie słynną bazylikę oraz Muzea Watykańskie. W stolicy Kościoła Katolickiego znajdziemy jednak znacznie więcej atrakcji, które mogą zapełnić nam calutki dzień (albo i więcej).
Są to m.in.:
- możliwość wejścia na kopułę Bazyliki św. Piotra, skąd rozpościera się piękny widok na plac i okolicę,
- wejście do skarbca Bazyliki św. Piotra, w którym nie ma co prawda aż tak wielu eksponatów, ale turyści zainteresowani sztuką sakralną odnajdą w nim wiele skarbów,
- możliwość zejścia (za darmo) do Grot Watykańskich, czyli do krypty pod bazyliką, gdzie pochowano wielu papieży i członków rodów królewskich,
- wycieczka z przewodnikiem do Ogrodów Watykańskich,
- wycieczka z przewodnikiem na stanowisko archeologiczne z pozostałościami po rzymskiej nekropolii odnalezionej bezpośrednio pod obecną kryptą bazyliki; w trakcie wycieczki staniemy tuż obok domniemanego grobu pierwszego papieża, a przewodnik opowie nam więcej o pracach archeologów i wnioskach historyków na temat miejsca pochówku apostoła Piotra.
Więcej szczegółowych informacji o zwiedzaniu Watykanu znajdziecie w naszym przewodniku: Watykan - zwiedzanie, zabytki i informacje praktyczne. W artykule przygotowaliśmy wstęp historyczny oraz informacje praktyczne dotyczące zwiedzania watykańskich atrakcji.
Pamiętajmy, że w Rzymie poza Watykanem znajdziemy także inne bazyliki papieskie - a trzy z nich noszą nazwę "bazyliki większej" (czwartą jest bazylika watykańska). Co ciekawe, wchodząc do każdej z bazylik papieskich... znajdujemy się na obszarze eksterytorialnym Państwa Watykan.
Więcej o Bazylikach papieskich przeczytacie w artykule: Bazyliki papieskie w Rzymie.
Lateran - pierwsza siedziba papiestwa i najważniejszy kościół katolicki
W powszechnej świadomości to Watykan uchodzi za najważniejsze i pierwsze centrum chrześcijaństwa w Rzymie. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że najważniejszy z kościołów znajduje się w całkowicie innym miejscu - na obszarze nazywanym Lateranem. Kościołem tym jest Arcybazylika świętego Jana na Lateranie, która nosi dumny tytuł Sacrosancta lateranensis ecclesia omnium urbis et orbis ecclesiarum mater et caput czyli Najświętszy kościół laterański, Matka i Głowa kościołów całego Miasta i Świata.
Niewielki Lateran przez pierwszych tysiąc lat chrześcijaństwa pełnił rolę oficjalnej siedziby papieża. Tereny te przekazał papieżowi cesarz Konstantyn Wielki, który uważał, że to dzięki chrześcijańskiemu bogu zwyciężył w bitwie przy moście Mulwijskim.
Oprócz Arcybazyliki będącej katedrą Rzymu na niewielkim Lateranie istnieje jeszcze kilka obiektów związanych z chrześcijaństwem (i nie tylko).
- zbudowane na planie okręgu Baptysterium Laterańskie z IV wieku, do którego przylegają kaplice z oryginalnymi mozaikami oraz drzwiami z brązu z V wieku,
- Obelisk Laterański (Obelisco Lateranense) ozdabiający dawniej Circus Maximus,
- Święte schody (Scala Sancta), które według tradycji prowadziły do pałacu Poncjusza Piłata,
- Kaplica Sancta Sanctorum, w której przechowywane są drogocenne relikwie,

Oprócz zabytków sakralnych tuż obok świątyni zachowały się dwie bramy:
-
starożytna brama Porta Asinaria zbudowana w latach 270-273 i będącą częścią Murów Aureliana. Obecnie brama nie jest wykorzystywana i znajduje się poniżej poziomu ulicy. Warto spojrzeć na nią z obu stron. Brama była w użyciu aż do końca XVI wieku,
-
Porta S. Giovanni - brama wewnątrz Murów Aureliana, która powstała dopiero pod koniec XVI wieku na zlecenie papieża Grzegorza VIII. Decyzja o stworzeniu nowego wejścia do miasta zapadła po tym, jak Porta Asinaria zaczęła być wąskim gardłem przy wjeździe do Rzymu od strony południowej.
Więcej o zabytkach Lateranu przeczytacie w naszym artykule: Lateran w Rzymie - zwiedzanie pierwszej siedziby papiestwa
Plac i Brama Popolo - atrakcje Rzymu nie do przegapienia!
Plac Popolo jest jednym z bardziej charakterystycznych miejsc w Rzymie. W jego centrum ustawiono wysoki egipski obelisk, a od północy plac zamyka Brama Popolo (wł. Porta del Popolo), przez którą do miasta wkraczały wszystkie oficjalne delegacje.
Wewnętrzną fasadę bramy zaprojektował Bernini, a zewnętrzną architekt Nanni di Baccio Bigio. Początkowo za zewnętrzną fasadę miał odpowiadać sam Michał Anioł, ale wolał zlecić to zadanie Bigio.
Tuż przy bramie wznosi się Bazylika Santa Maria del Popolo, czyli Bazylika Najświętszej Maryi Panny Wszystkich Ludzi. Kościół ten swoją popularność zyskał dzięki książce (i filmowi) “Anioły i Demony” autorstwa Dana Browna, choć nawet bez tej reklamy jest to miejsce warte odwiedzenia. W bazylice swoje kaplice grobowe mieli magnaci związani z papieżem, w tym ród bankierów Chigi. To właśnie Kaplica Chigich (znajdują się po lewej stronie) uważana jest za jeden z architektonicznych skarbów Rzymu. Jej charakterystyczne sklepienie zaprojektował Rafael, a w dwóch kątach zobaczymy rzeźby dłuta Berniniego. Będąc na miejscu warto zajrzeć również do znajdującej się na lewo od głównego ołtarza Kaplicy Cerasi, gdzie wiszą dwie prace Caravaggio: Nawrócenie św. Pawła i Ukrzyżowanie św. Piotra. W tym przypadku warto jednak przygotować monetę o nominale 2€ i podświetlić sobie wnętrze kaplicy.
Po wschodniej stronie Placu Popolo znajdziemy taras widokowy (wł. Terrazza del Pincio) z przyjemnym widokiem na okolicę.
Villa Borghese i Galeria Borghese
Na wschód od Placu Popolo rozciąga się wzgórze Pincio, na którym rozpościera się wspaniały ogród Villa Borghese. Ogród to mało powiedziane - w tym publicznym parku znajdziemy wiele budynków, muzeum, a nawet oczko wodne ze świątynią w środku (Tempio di Esculapio), po którym możemy popływać wypożyczoną łódką, czy wzorowany na londyńskim teatrze szekspirowskim Globe Theater Roma. Jeśli chcemy odpocząć od zgiełku miasta i żaru kapiącego z nieba - to miejsce jest wprost idealne.
Najbardziej znaną z atrakcji Villi Borghese jest Galeria Borghese, czyli galeria sztuki z rzeźbami i obrazami największych mistrzów (m.in. Bernini, Domenichino, Tycjan czy Rafael). Jeśli chcielibyśmy zwiedzić muzeum powinniśmy pamiętać, że w ciągu dnia do środka wpuszczana jest tylko określona liczba osób (mniej niż 400 co 2 godziny).

Według oficjalnych informacji żeby wejść do galerii powinniśmy dokonać wcześniejszej rezerwacji online, podczas której wybieramy dzień oraz godzinę wizyty. Muzeum oferuje także bilety last minute, które nabędziemy w kasie w dniu zwiedzania. W środku możemy spędzić maksymalnie 2 godziny.
W sezonie letnim bilety najlepiej zarezerwować nawet tydzień wcześniej. Naszym zdaniem warto rozpocząć obserwowanie dostępności biletów nawet dwa tygodnie przed planowaną wizytą i trzymać rękę na pulsie. Z kolei w zimę wielu turystów kupuje bilety na miejscu w kasie bez najmniejszych problemów.
Więcej informacji o słynnej galerii znajdziecie w naszym przewodniku Galeria Borghese: zwiedzanie, bilety, kolekcja
Zatybrze - zwiedzanie Rzymu po przeciwnej stronie Tybru
Zatybrze (wł. Trastevere), na co wskazuje nazwa, znajduje się po drugiej stronie Tybru. Obszar ten nie znalazł się w granicach republikańskich murów z IV wieku p.n.e. i do ścisłego centrum włączono go dopiero w trakcie wytyczania trasy III-wiecznych Murów Aureliana.
W czasach starożytnych i we wczesnym średniowieczu Zatybrze uważane było za dzielnicę biedoty, kurtyzan i przestępców. Dopiero w późniejszym wiekach powstały tu rezydencje bogatszych kupców, śladem czego jest np. Wieża Anguillara (wł. Torre Anguillara) z XIII wieku.
Przez końcowe dekady XX wieku dzielnica ta uważana była za zaniedbaną, choć jednocześnie posiadającą niepowtarzalny klimat autentycznego Rzymu. W starszych przewodnikach można znaleźć nawet informacje, że jest to nieturystyczna i nieodkryta część miasta.
Przez ostatnie dziesięciolecie sytuacja zmieniła się jednak diametralnie. Zatybrze obok autentycznych lokali prowadzonych z pasji wypełniły również knajpki nastawione głównie na bardziej majętnych turystów. Trudno też obecnie uznać Zatybrze za obszar nieturystyczny, choć nadal znajdziemy tu zakątki, które nie są odwiedzane przez tłumy przybyszów.
Mimo tych wszystkich zmian wciąż znajdziemy tu klimatyczne knajpki (niektóre z bardzo przystępnymi cenami) oraz spokojną atmosferę nie pasującą do wielkiej metropolii. Zatybrze żyje również wieczorami, a wielu Rzymian przychodzi tu po pracy na wieczornego drinka.
Centralnym punktem Zatybrza jest Bazylika Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu (wł. Basilica di Santa Maria in Trastevere) oraz znajdujący się przed nią plac. Ścianę za ołtarzem głównym ozdabia mozaika w stylu bizantyjskim oraz freski z późniejszych okresów, a po prawej stronie ołtarza znajdziemy nagrobek pochowanego tu polskiego kardynała Stanisława Hozjusza (więcej informacji o grobie kardynała Hozjusza znajdziecie w naszym arykule). W środku możemy przyjrzeć się starożytnym kolumnom, które przeniesiono tu z Term Dioklecjana. Niektóre z kolumn różnią się od siebie - zostały zabrane z wnętrza różnych budynków.
Innym wartym wspomnienia kościołem na Zatybrzu jest Bazylika św. Cecylii na Zatybrzu w Rzymie (wł. Santa Cecilia in Trastevere), które znajduje się przy wschodnim krańcu dzielnicy.
Zanim wejdziemy do bazyliki przejdziemy najpierw przez monumentalną bramę z XVIII wieku, a następnie miniemy przyjemny przykościelny ogród. Większość odwiedzających po minięciu drzwi wejściowych do świątyni od razu kieruje się do głównego ołtarza, pod którym znajdziemy ujmującą barokową rzeźbę przedstawiającą święta Cecylię leżąca w grobie. Według legendy właśnie w takiej pozycji znaleziono ciało świętej po otworzeniu grobu w 1599 roku. Spoglądając na postać męczennicy warto zwrócić uwagę na charakterystyczne nacięcie na jej szyi. Według tradycji kat trzykrotnie i bezskutecznie próbował ściąć głowę młodej kobiety.

Odwiedzając bazylikę możemy zdecydować się na zejście do podziemi kościoła, gdzie pod koniec XIX wieku odkryto pozostałości po rzymskich zabudowaniach. W podziemiach zobaczymy nowoczesną kryptę (w której przechowuje się relikwie świętych) oraz pozostałości po rzymskich pomieszczeniach: w tym podłogowe mozaiki i podziemne pojemniki na pszenicę. Turyści mogą zwiedzić również niewielkie lapidarium. Wejście do części podziemnej znajduje się na lewo (patrząc w kierunku ołtarza) od razu po wejściu do świątyni.
Kilka minut drogi na południe od Bazyliki św. Cecylii znajduje się inna warta odwiedzenia świątynia - Kościół św. Franciszka a Ripa (wł. Chiesa di San Francesco a Ripa). Ten niepozorny kościół skrywa w sobie rzeźbę nagrobną błogosławionej Ludwiki Albertoni dłuta Gian Lorenzo Berniniego. Monument znajdziemy w Kaplicy św. Anny - jest to pierwsza z kaplic (przy ołtarzu) po lewej stronie. Nie jest to najbardziej znana z prac barokowego mistrza, ale naszym zdaniem ekspresją i wykonaniem nie ustępuje słynnej Ekstazie św. Teresy. Uwaga! Kaplica jest bardzo słabo oświetlona i warto mieć ze sobą monetę o nominale 1€, dzięki której uruchomimy oświetlenie.
Turyści szukający dzieł sztuki i renesansowej zabudowy mogą udać do północnej części Zatybrza. Znajdziemy tam renesansową Willę Farnesina (Villa Farnesina) z początku XVI wieku. Budowla może nie zachwyca od zewnątrz, ale wnętrza (ściany i sklepienia) wypełnione są pięknymi freskami - w tym Triumfem Galatei pędzla Rafaela.
Po drugiej stronie ulicy swoją siedzibę ma oddział Muzeum Narodowego Sztuki Dawnej (wł. Galleria Nazionale d'Arte Antica), który mieści się w Pałacu Corsini.
Awentyn i słynna dzurka od klucza
Awentyn wydaje się być jednym z miejsc, na które warto poświęcić więcej czasu. Kiedyś wzgórze to uważane było za przeklęte i zamieszkiwała tu głównie biedota, później stało się popularne wśród arystokracji, a dziś znajdziemy tu zieleń, wiele miejsc kultu religijnego oraz popularne punkty widokowe.
Na pewno warta odwiedzenia jest Bazylika św. Sabiny (wł. Basilica di Santa Sabina all’Aventino), czyli najstarsza zachowana w oryginalnym kształcie rzymska bazylika w mieście. Świątynię wybudowano w latach 422-432. Tuż obok rozciąga się Ogród pomarańczowy (wł. Giardino degli Aranci), z którego rozpościera się piękny widok na miasto. Kawałek dalej trafimy na kolejny z ogrodów, Giardino Storico di Sant' Alessio, będący również ciekawym punktem obserwacyjnym.
Prawdziwy skarb Awentynu znajduje się przy Placu Kawalerów Maltańskich (wł. Piazza Cavalieri di Malta). Już sam plac, o ile nie jest zastawiony taksówkami i samochodami, wygląda bardzo przyjemnie - jednak prawdziwą ciekawostką jest widok z bramy prowadzącej do pałacu. Zaglądając przez dziurkę od klucza zobaczymy niemal idealnie kopułę Bazyliki św. Piotra. Kiedyś była to atrakcja z gatunku "hidden gem", ale dziś wie o niej tyle osób, że w środku dnia raczej na pewno będzie stała przy niej długa kolejka.
Atrakcje Rzymu dla ambitnych
Fora cesarskie, Kolumna Trajana oraz Hale Trajana
Forum Romanum było najważniejszym z miejskich placów, ale wraz z rozwojem imperium obszar ten nie mógł sprostać rosnącym wymaganiom ówczesnej administracji. Pierwszy nad problemem tym pochylił się Juliusz Cezar, który zakupił tereny sąsiadujące z dotychczasowym forum i w połowie I stulecia p.n.e. rozpoczął budowę nowego publicznego placu. Na przestrzeni kolejnych około 150 lat powstały jeszcze cztery fora, których fundatorami byli panujący cesarze.
Do dziś przetrwały ruiny każdego z tych kompleksów. Ich pozostałości poprzecinane są na kilka fragmentów przez dwie ulice: Via dei Fori Imperiali oraz Via Alessandrina - i to właśnie z poziomu obu z nich, a zwłaszcza tej drugiej, możemy je obejrzeć.
Więcej o historii for cesarskich przeczytacie w artykule Fora cesarskie w Rzymie: zwiedzanie, historia, ciekawostki
Najciekawsze z perspektywy turysty wydaje się być dawne Forum Trajana, gdzie przetrwały dwa ważne zabytki. Pierwszym z nich jest słynna Kolumna Trajana opasiona długą na niemal 200 m spiralną płaskorzeźbą przedstawiająca dzieje wojen z Dakami. Dzieło to widoczne jest z poziomu ulicy.

Kolejną atrakcją są Hale Trajana (Mercati di Traiano), czyli kilkupoziomowy, kryty kompleks handlowego z II stulecia. Obecnie na terenie zabytku działa Muzeum For Cesarskich (Mercati di Traiano Museo dei Fori Imperiali), o którym więcej napisaliśmy w artykule Hale Trajana w Rzymie: zwiedzanie muzeum for cesarskich.
Inne antyczne atrakcje ścisłego centrum Rzymu
Oprócz opisanych powyżej atrakcji w ścisłym centrum znajdziemy jeszcze kilka starożytnych pozostałości. Są to m.in.:
- Domus Aurea położone pod wzgórzem Oppius (na północ od Koloseum) ruiny słynnego Złotego Domu cesarza Nerona. Pozostałości kompleksu zostały na długie wieki zapomniane, aż w epoce Renesansu przypadkowo na nie natrafiono, w efekcie czego narodził się styl w sztuce znany pod nazwą groteska. Ruiny możemy zwiedzić podczas wycieczki z przewodnikiem.
- Teatr Marcellusa z tego pierwowzoru wszystkich rzymskich teatrów przetrwała wyłącznie tylna ściana z dwoma rzędami arkad, którą włączono do późniejszej budowli - tuż obok zobaczymy Portyk Oktawii przyłączony do kościoła Sant'Angelo in Pescheria,
- Circus Maximus z tego kolosalnego onegdaj obiektu przetrwały zaledwie resztki, a o dawnej świetności budowli świadczy wyłącznie kształt utworzonego w miejscu cyrku parku. Warto tu jednak podejść, aby spojrzeć na zabudowę Palatynu,
- bazylika św. Mikołaja w Więzieniu (wł. San Nicola in Carcere) - warto zatrzymać się przed tym kościołem i dokładnie spojrzeć na ściany budynku. Od razu w oczy rzucą nam się antyczne kolumny - bazylikę zbudowano na bazie trzech stojących obok siebie świątyń z czasów republiki. Istnieje możliwość wejścia za niewielką opłatą do części podziemnej, gdzie zobaczymy fragmenty fundamentów wszystkich trzech świątyń.

Kwirynał z Pałacem Kwirynalskim oraz św. Stanisław Kostka
Na wschód od Fontanny di Trevi piętrzy się Kwirynał, jedno z siedmiu starożytnych wzgórz Rzymu. W czasach republiki wzniesiono tu świątynię poświęcone Kwirynusowi, jednemu z głównych rzymskich bogów, i to właśnie od jego imienia prawdopodobnie wywodzi się nazwa pagórka.
Obecnie rozległą część wzgórza zajmuje Pałac Kwirynalski (wł. Palazzo del Quirinale), dawny letni pałac papieski, który współcześnie jest oficjalną siedzibą włoskiego prezydenta. Sama nazwa Kwirynał wśród Włochów używana jest jako synonim ośrodka władzy. Podobnie jak my Polacy stosujemy określenie “na Wiejskiej” odnosząc się do naszego parlamentu, tak Włosi mówią "na Kwirynale" wypowiadając się o aktywnościach z udziałem głowy ich państwa.
Przednią fasadę pałacu otacza Plac Kwirynalski (wł. Piazza del Quirinale). W jego południowej części wzniesiono monumentalną Fontannę Dioskurów (wł. Fontana dei Dioscuri). Wodotrysk ten wyróżnia się wysokim obeliskiem, po obu stronach którego stoją pochodzące ze starożytnych kwirynalskich term posągi Kastora i Polluksa (synów Zeusa w mitologii greckiej) z końmi. Plac Kwirynalski może być dobrym punktem widokowym, ale najlepszą perspektywę złapiemy tuż obok fontanny.

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że pałac można odwiedzić w trakcie wycieczki z przewodnikiem - i naszym zdaniem jest to jedna z ciekawszych atrakcji Rzymu. Istnieją dwie opcje - teoretycznie darmowa trasa krótsza prowadząca jedynie po pałacu oraz trasa dłuższa w trakcie której zwiedzimy: pałac, ogrody i stajnie. Czemu pierwsza opcja jest teoretycznie darmowa? Ponieważ samo zwiedzanie jest bezpłatne, ale rezerwacji można dokonać tylko online, co kosztuje 1,50€. Podczas wizyty zobaczymy m.in. Wielką Salę, Kaplicę Paulińską, spiralne schody Schody Mascarino (jedne z pierwszych tego typu) oraz mozaiki pochodzące z Willi Hadriana w Tivoli
Więcej o dziejach pałacu oraz o jego zwiedzaniu przeczytacie w naszym artykule Pałac Kwirynalski w Rzymie: historia, zwiedzanie, architektura

Sąsiadujący z Pałacem Kwirynalskim Kościół św. Andrzeja na Kwirynale (wł Chiesa di Sant'Andrea al Quirinale) jest z pozoru kolejną bogato zdobioną rzymską świątynią. Za projekt zbudowanego na planie elipsy kościoła odpowiadał Bernini, a wnętrze wyróżnia się typowym dla baroku przepychem.
Dla odwiedzających z Polski kościół ten ma jednak wyjątkowe znaczenie. W przykościelnym klasztorze zamieszkał św. Stanisław Kostka, który zmarł przedwcześnie w swojej celi w wieku zaledwie 18 lat. Za niewielką opłatą możemy zwiedzić pomieszczenia klasztorne, w których zobaczymy marmurową rzeźbę przedstawiającą Stanisława na łożu śmierci.
Zdjęcie marmurowej rzeźby oraz więcej informacji o świętym Stanisławie znajdziecie w naszym artykule: Stanisław Kostka w Rzymie
Po zwiedzeniu świątyni św. Andrzeja warto podejść do kościoła San Carlo alle Quattro Fontane projektu Francesco Borrominiego, a następnie udać się na plac otoczony zespołem czterech fontann umieszczonych w niszach (i rozmieszczonych w czterech końcach skrzyżowania). Nazwa placu to Quattro Fontane, co oznacza po prostu Cztery Fontanny. Niestety, położenie fontann powoduje, że w ciągu dnia z powodu dużego ruchu niełatwo zrobić im zdjęcie i obejrzeć je w spokoju. Fontanny są personifikacją dwóch rzek (Tyber oraz Arno) oraz bogiń (Diana i Junona).
Więcej o mitach i legendach Kwirynału, a także jego atrakcjach, napisaliśmy w artykule Kwirynał w Rzymie: zwiedzanie jednego z najważniejszych rzymskich wzgórz
Plac i Pałac Barberinich oraz okoliczne zabytki
Ród Barberini od początku XVI wieku mozolnie budował swoją pozycję w Rzymie, żeby sto lat później stać się jedną z najważniejszych rodzin powiązanych z władzą kościelną. Zwieńczeniem ich starań był wybór Maffeo Barberiniego na papieża w 1623 roku. Nowy papież przyjął imię Urbana VIII i dał się poznać jako mecenas sztuki baroku; w końcu był jednym z głównych zleceniodawców największego mistrza tego okresu Gian Lorenzo Berniniego.
Urban VIII w 1625 roku zakupił niewielką willę na północno wschodnim krańcu rione Trevi i rozpoczął przygotowania pod budowę rodzinnej rezydencji, przy budowie której pracowało trzech wielkich architektów: Carlo Moderno, Borromini oraz Bernini. Efektem ich kooperacji był okazały pałac, jeden z największych w tamtym czasie - który posiadał aż 187 pokojów oraz 11 schodów! Pałacowe wnętrza udekorowali najwięksi mistrzowie baroku - w tym Pietro de Cortona, który stworzył majestatyczny fresk sufitowy pt. Triumf Bożej Opatrzności. Za pałacem rozciąga się przyjemny ogród, do którego prowadzą schody przypominające te prowadzące na Plac Kapitoliński.

Obecnie w pałacu działa Galleria Nazionale d'Arte Antica (pol. Muzeum Narodowe Sztuki Dawnej), gdzie na dwóch poziomach wystawiane są dziesiątki dzieł sztuki największych artystów z przełomu XV-XVII wieku. Kolekcja należała do rodów związanych z władzą kościelną, więc dominują prace z motywem religijnym. Wśród autorów zobaczymy prace chociażby: Caravaggia (m.in. Narcyz), Rafaela, Filippo Lippiego czy Guido Reniego. Oprócz obrazów zobaczymy także rzeźby czy gobeliny. W pałacu w dobrym stanie zachowały się oryginalne zdobienia - w tym freski sufitowe. Warto w tym miejscu wspomnieć, że muzeum to posiada dwie placówki - druga znajduje się w Pałacu Corsinich (wł. Palazzo Corsini) na Zatybrzu (naprzeciwko Willi Farnesina).
Więcej o historii i zwiedzaniu pałacu napisaliśmy w artykule Palazzo Barberini (Galleria Nazionale d'Arte Antica) w Rzymie
Nawet jeśli nie jesteśmy zainteresowani odwiedzeniem muzeum to warto rzucić okiem na sam pałac i znajdujący się na jego tyłach ogród. Na sympatyków architektury baroku czekają też dwie małe niespodzianki - kwadratowe schody projektu Berniniego (północna część pałacu) oraz schody w kształcie helisy projektu Borrominiego (po stronie południowej). Obie klatki schodowe możemy zobaczyć za darmo bez potrzeby kupowania biletu.

O ile Pałac Barberinich nie należy do najpopularniejszych rzymskich zabytków, tak wielu turystów udaje się na znajdujący się tuż obok Plac Barberinich (wł. Piazza Barberini), który swoją obecną sławę zawdzięcza słynnej Fontannie Trytona (wł. Fontana del Tritone) projektu Berniniego.
Sam plac w momencie przebudowy w XVII wieku wychodził bezpośrednio na Pałac Barberinich, ale dziś obie budowle oddzielają zabudowania. Część turystów będąc na placu skupia się jedynie na środkowym wodotrysku i nie zwraca uwagi na drugie dzieło barokowego mistrza - Fontannę delle Api (wł. Fontana delle Api) w północno-wschodnim rogu placu. Fontanna ta jest zdecydowanie mniejsza i ma formę pokrytej tekstem muszli. Warto zwrócić uwagę na pszczoły, które znajdują się w dolnej części struktury (trzy pszczoły na niebieskim tle tworzyły herb rodowy Barberinich).
Ruszając z Piazza Barberini ulicą Via Vittorio Veneto po chwili dojdziemy do Kościoła Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia Zakonu Kapucynów (wł. Santa Maria della Concezione dei Cappuccini). Żeby dostać się do środka musimy wdrapać się na szczyt wysokich schodów. Sam kościół może nie zachwyca w porównaniu do najważniejszych rzymskich świątyń, ale w środku zobaczymy nagrobek Aleksandra Benedykta Sobieskiego (drugiego syna króla Jana III Sobieskiego) dłuta barokowego mistrza Camillo Rusconiego. Znajdziemy go po lewej stronie od ołtarza.
Przy kościele działa Muzeum Zakonu Kapucynów (wł. Museo e Cripta dei Frati Cappuccini), którego integralną częścią jest jedna z bardziej oryginalniejszych atrakcji Rzymu: XVIII-wieczna krypta z kaplicami wypełnionymi kośćmi zmarłych zakonników. W przeciwieństwie do niektórych ossuariów, w których kości ułożone są jedna na drugiej, tutaj powieszono je na ścianach tworząc wymyślne motywy geometryczne. Na ścianach wiszą nawet habity ze szczątkami braci w środku! Według informacji zakonników mogą się tu znajdować szczątki nawet 3700 osób. Warto podkreślić, że mimo obecności kości i szkieletów nie jest to miejsce wyjątkowo mroczne - twórcy chcieli w sposób bardziej ekspresyjny pokazać rozdział życia doczesnego od pośmiertnego.
Podczas wizyty w muzeum zwiedzimy osiem pomieszczeń tematycznych skupionych na życiu Kapucynów. Jedno z nich poświęcono obrazowi przedstawiającemu medytującego św. Franciszka (wł. San Francesco in meditazione) pędzla Caravaggio. Artysta namalował ten obraz specjalnie dla Zakonu Kapucynów około 1603 roku.
Wejście do muzeum znajduje się poziom niżej od wejścia do kościoła (po prawej stronie).
Bazylika św. Klemensa - historia Rzymu w pigułce
Ruszając od Koloseum w górę ulicą Via di S. Giovanni in Laterano w mgnieniu oka dojdziemy do XII-wiecznej Bazyliki św. Klemensa (wł. Basilica di San Clemente al Laterano). Z pozoru jest to kolejny bogato zdobiony rzymski kościół - w środku w oczy rzuca się zwłaszcza mozaika w górnej części apsydy. Do bazyliki prowadzi atrium ozdobione antycznymi kolumnami.
To, co wyróżnia Bazylikę św. Klemensa, ukryte jest jednak pod powierzchnią. W trakcie prac archeologicznych w połowie XIX wieku zarządzający kościołem irlandzcy mnisi odkryli dwa dodatkowe poziomy pod podłogą obecnej bazyliki.
Poziom niżej znajduje się ozdobiona freskami wczesnochrześcijańska świątynia z IV wieku. Budowla miała kształt trzynawowej bazyliki i zachowała się w zadziwiająca dobrym stanie. Kościół pw św. Klemensa pojawił się już w zapiskach św. Hieronima ze Strydonu, ale aż do XIX wieku błędnie przypisywano go do XII-wiecznej budowli.
Ku większemu zdziwieniu mnichów - pod IV-wieczną bazyliką znaleziono jeszcze jeden poziom, do którego można było zejść masywnymi antycznymi schodami. Po dostaniu się niżej odnaleziono starożytne zabudowania: świątynię poświęconą bóstwu Mitrze, wąski korytarz oraz rząd kolejnych pomieszczeń, które prawdopodobnie służyły jako magazyny (łac. horreum). Obecnie uważa się, że mogła to być imperialna mennica. W jednym z pomieszczeń zobaczymy strumień wody będący częścią antycznej kanalizacji.
Trudno o lepsze miejsce w Rzymie pozwalające na własne oczy przekonać się jak na przestrzeni dwóch tysięcy lat zmieniało się miasto. Mimo biletowanego wstępu podziemia Bazyliki św. Klemensa możemy polecić wszystkim turystom, nie tylko tym zainteresowanym historią.
Więcej o tej świątyni oraz jej zwiedzaniu przeczytacie w naszym artykule Bazylika św. Klemensa w Rzymie: historia, zwiedzanie, dzieła sztuki
Il Gesu oraz kościół św. Ignacego - jezuickie perły baroku
Spacerując po okolicy warto również zajrzeć do dwóch barokowych świątyń wzniesionych przez jezuitów: Kościoła św. Ignacego (wł. Chiesa di Sant' Ignazio di Loyola) oraz Kościoła Jezuitów (wł. Chiesa del Gesù). W obu z nich zobaczymy imponujące freski sufitowe, które namalowano w stylu iluzjonistycznym (faktycznie wydają się być niemal trójwymiarowe).
W Kościele św. Ignacego warto zwrócić uwagę na tzw. fałszywą kopułę, czyli rozwieszone malowidło na płótnie, które oglądane pod odpowiednim kątem faktycznie może przypominać wnętrze kopuły. Co ciekawe, zgodnie z pierwotnym projektem kopuła w tym miejscu miała faktycznie powstać, ale zabrakło funduszy na jej dobudowanie. Niestety, praca nie jest oryginałem a repliką, która powstała po zniszczeniach spowodowanych przez wybuch sąsiedniego magazynu prochu pod koniec XIX wieku.
Mauzoleum Augusta oraz Ołtarz Pokoju (Ara Pacis)
Przy wytyczonym w latach trzydziestych poprzedniego stulecia placu Piazza Augusto Imperatore odnajdziemy dwie pośród najważniejszych budowli pamiętających czasy augustiańskie, jak nazywano okres rządów Oktawiana Augusta, pierwszego z rzymskich cesarzy.
W centralnym punkcie placu stoi mauzoleum wzniesione jeszcze zanim Oktawian otrzymał tytuł Augusta, w którym spoczęli najważniejsi członkowie dynastii julijsko-klaudyjskiej. Budowla, będąca największym grobowcem wzniesionym kiedykolwiek w starożytnym Rzymie, zachowała się jedynie częściowo, a po trwającej kilka lat restauracji została niedawno udostępniona turystom.
Więcej o historii tego zabytku przeczytacie w naszym artykule Mauzoleum Augusta w Rzymie

Z mauzoleum sąsiaduje oszklony pawilon przechowujący odtworzony z setek fragmentów monumentalny ołtarz ofiarny, będący jednym z najwspanialszych przykładów monumentalnej rzeźby z okresu wczesnego cesarstwa. Ara Pacis, czyli Ołtarz Pokoju, powstał z inicjatywy rzymskiego senatu jako hołd dla Oktawiana Augusta, któremu udało się zakończyć okres niepokojów i zjednoczyć wszystkie rzymskie prowincje. Czas spokoju nazywany jest dziś Pax Augusta (Pokój Augusta) lub Pax Romana (Pokój rzymski). Chcąc obejrzeć zabytek musimy zakupić bilet wstępu, ewentualnie możemy spróbować zajrzeć do środka przez jedną z szyb od strony ulicy Lungotevere in Augusta.
Więcej o słynnym ołtarzu napisaliśmy w tekście Ara Pacis w Rzymie: zrekonstruowany ołtarz pokoju augustiańskiego
Termy Karakalli - mniej znane atrakcje Rzymu
Położone nieco dalej od ścisłego centrum Termy Karakalli z początków III wieku należą do najbardziej imponujących pozostałości po czasach starożytnych. Mimo że nie przetrwał ich oryginalny dach, to masywne ściany spokojnie pozwolą nam na wyobrażenie sobie pierwotnych rozmiarów kompleksu.

Więcej o historii i zwiedzaniu dawnego kompleksu termalnego przeczytacie w naszym artykule Termy Karakalli w Rzymie - zwiedzanie monumentalnego kompleksu starożytnych łaźni
Via Giulia
Na tyłach wspominaego wcześniej Pałacu Farnese ciągnie się długa ulica Via Giulia, której pomysłodawcą był papież Juliusz II (stąd nazwa), a za projekt odpowiadał słynny Donato Bramante. Urzędujący w pierwszej połowie XVI wieku Juliusz uważany jest za jednego z najbardziej ambitnych władców Państwa Kościelnego. Jego celem była wielka przebudowa miasta; to za jego pontyfikatu rozpoczęto budowę nowej Bazyliki św. Piotra i to on zlecił Michałowi Aniołowi namalowanie słynnego fresku na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej. Projekt ulicy Via Giulia uważany jest za jeden z najbardziej ambitnych planów przebudowy historycznego centrum od czasów starożytnych. Wzdłuż arterii powstało wiele willi z dziedzińcami oraz ogrodami na tyłach.
Spacerując ulicą przejdziemy m.in. pod Łukiem Farnese (wł. Arco dei Farnesi). Jest to jeden z bardziej jaskrawych przykładów wyolbrzymionych aspiracji ówczesnych rzymskich arystokratów. Wspomniany wcześniej Aleksander Farnese wpadł na pomysł połączenia pałacu ze znajdującą się po drugiej stronie Tybru letnią willą Villa Farnesina. Arystokrata do współpracy zaprosił samego Michała Anioła, ale budowa mostu zakończyła się na postawieniu jednego łuku.
Kierując się dalej na północ dojdziemy do Pałacu Ricci (wł. Palazzo Ricci), którego fasada pokryta jest (niestety ledwo widocznymi) freskami i malowidłami nawiązującymi do czasów antycznych. Jest to jeden z nielicznych przykładów zachowanych dekoracji tego typu w całym Rzymie.
Dochodząc do końca ulicy Via Gulia (kierując się na północ) możemy skręcić w Via dei Cimaroti i dojść do siedziby Banku Świętego Ducha (wł. Palazzo del Banco di Santo Spirito). Warto w tym miejscu wspomnieć, że był to pierwszy na świecie bank narodowy przyjmujący depozyty od osób prywatnych. Decyzję o założeniu banku podjął papież Paweł V w 1605 roku, ale budynek siedziby powstał niemal sto lat wcześniej na zlecenie Juliusza II i służył jako mennica. Za projekt odpowiadał ulubiony architekt głowy kościoła Bramante.
Piazza Colonna - kolumna Marka Aureliusza i włoski parlament
Ruszając na północny wschód od Panteonu w kilka minut dojdziemy do rione Colonna, które słynie ze starożytnych zabytków oraz pięknych pałaców. Jeśli startujemy akurat od Panteonu możemy zaplanować drogę tak, żeby minąć dobrze zachowaną i wysoką kolumnadę będącą dawniej częścią świątyni Hadriana (wł. Il Tempio di Adriano). Jest to jeden z kilku przykładów starożytnych budowli, które z powodzeniem dołączono do późniejszych struktur. Kolumnadę możemy zobaczyć na placu Piazza di Pietra.
Ruszając dalej na północ ulicą Via dei Bergamasch po chwili trafimy na Plac Colonna (wł. Piazza Colonna), którego środek ozdabia antyczna kolumna Marka Aureliusza. Reliefowe zdobienia na wysokiej konstrukcji zachowały się w zadziwiająco dobrym stanie i możemy je obejrzeć obchodząc monument dookoła. Niestety, z powodu wysokości kolumny trudno wypatrzyć szczegóły czy konkretne sceny. Najlepszy widok będziemy mieć, jeśli spojrzymy na wschodnią ścianę konstrukcji. Podobnie jak w przypadku Kolumny Trajana, Kolumna Marka Aureliusza także posiada wewnętrzne schody, które prowadzą na taras widokowy.

Ruszając dalej na zachód dojdziemy do siedziby włoskiego parlamentu, naprzeciwko którego rozciąga się niewielki plac z egipskim obeliskiem.
Trójząb (Tridente) i Via del Corso
Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się z określeniem Trójząb (wł. Tridente) od razu przypadło nam ono do gustu. Nazwa ta odnosi się do trzech długich i całkowicie prostych ulic, które mają swój początek przy Placu Popolo (Placu Wszystkich Ludzi) i prowadzą na południe tworząc formę przypominającą rzeczony trójząb.
Ulice w pierwotnym projekcie miały kierować ruch do trzech bazylik: Bazyliki św. Piotra, Bazyliki Matki Boskiej Większej oraz Bazyliki św. Jana na Lateranie. Stworzenie takiego układu wymagało ambitnej przebudowy w okresie od XV do XVII wieku, ale z perspektywy władców Państwa Kościelnego był to projekt najwyżej wagi - w końcu przy Placu Popolo znajdowała się najważniejsza z bram, przez którą do miasta wkraczały wszystkie oficjalne delegacje, a wspomniane wcześniej bazyliki były trzema najważniejszymi rzymskimi kościołami.
Obecnie trzy ulice (Via di Ripetta, Via del Corso, Via del Babuino) kończą się o wiele wcześniej, ale wystarczy stanąć na ich południowym końcu, żeby zobaczyć obelisk zdobiący Plac Wszystkich Ludzi.
Długa i stosunkowo wąską Via del Corso prowadzi od Placu Popolo aż do Placu Weneckiego, który znajduje się u stóp Kapitolu. Wzdłuż ulicy wzniesiono liczne pałace (obecnie użytkowane przez znane marki odzieżowe). Znajdziemy tu również kilka kościołów.
Będąc na miejscu warto skręcić w jedną z uliczek i zajrzeć do kościoła św. Wawrzyńca (wł. Basilica Parrochiale San Lorenzo in Lucina). Ta niepozorna świątynia skrywa kilka wartych uwagi dzieł sztuki. Nad ołtarzem głównym wisi obraz przedstawiający Jezusa Chrystusa na krzyżu pędzla Guido Reniego. Pierwsza kaplica na prawo od ołtarza należała do rodu Fonseca i zaprojektował ją Gian Lorenzo Bernini. Gabriel Fonseca był osobistym lekarzem papieża Innocentego X, co na pewno ułatwiło przekonanie słynnego artysty do współpracy. W lewym rogu zobaczymy popiersie grobowe dłuta barokowego mistrza, które przedstawia właśnie osobistego papieskiego lekarza.
Przy ulicy Corso znajduje się też opisany przez nas w wcześniej Piazza Colonna.
Kierując się w stronę Placu Weneckiego możemy też zajrzeć do Bazyliki Świętych Apostołów (wł. Basilica dei Santi XII Apostoli). Fasada tej świątyni nie przypomina kościoła, a raczej pałac.
W środku zobaczymy m.in.: Epitafium serca Marii Klementyny Sobieskiej oraz odnowioną kryptę, w której według tradycji przechowywane przywiezione do Rzymu relikwie apostołów Jakuba i Filipa.
Dzielnica św. Anioła - wypełniona historią najmniejsza dzielnica Rzymu
Dzielnica św. Anioła (Sant’Angelo), najmniejsza z rzymskich rioni, ma bardzo burzliwą historię. Jej dzisiejsze granice w czasach antycznych znajdowały się na południowym krańcu Pola Marsowego. W okresie późnej Republiki i wczesnego Cesarstwa było to jedno z żywszych miejsc starożytnego miasta - działał tu targ warzywny na Forum Holitorium, a w drugiej połowie I wieku p.n.e. do użytku oddano Teatr Marcellusa.
Po upadku Cesarstwa obszar ten wciąż pełnił ważną funkcje w życiu miasta, czemu sprzyjało położenie przy Moście Fabrycjusza (wł. Ponte Fabricio), który był jedną z głównych przepraw przez Tyber. Bogate rody chcąc mieć kontrolę nad przeprawą budowały w jej okolicy warowne twierdze - w obręb jednej z nich włączono fragmenty ścian wspomnianego wcześniej Teatru Marcellusa.
Najważniejszym momentem w nowożytnej historii dzielnicy był rok 1555, kiedy to papież Paweł IV założył w jej granicach żydowskie getto (wł. Ghetto). Dzielnicę otoczono wysokimi murami, a bramy prowadzące do jej wnętrza zamykano od zmierzchu do świtu. Przesiedlono tu wszystkich rzymskich Żydów, co doprowadziło do zatłoczenia i przeludnienia. Nowi osadnicy musieli rozbudowywać domostwa w górę lub gnieździć się w istniejących budynkach.
Getto w takim kształcie istniało aż do połowy XIX wieku. W 1848 roku papież Pius IX zezwolił Żydom osiedlać się poza murami getta, a mniej więcej 40 lat później rozpoczęto burzenie murów oraz dużej części zaniedbanych budynków. Dziś spacerując wśród pięknych fasad aż trudno uwierzyć, że zaledwie 150 lat temu miejsce to wyglądało zgoła inaczej. Rzymskie getto było ostatnim ośrodkiem tego typu w zachodniej Europie do czasu rozpoczęcia żydowskich prześladowań przez Niemców w latach 30. poprzedniego wieku.
Podczas istnienia getta przy Portyku Oktawii funkcjonował targ rybny. Obecnie na całej długości ulicy Via del Portico d’Ottavia działają koszerne restauracje serwujące dania kuchni żydowskiej.
Współcześnie Dzielnica św. Anioła jest jednym z przyjemniejszych miejsc w Rzymie i warto znaleźć chwilę na spacer krętymi uliczkami.
Na co zwrócić uwagę spacerując po dzielnicy?
- brama antycznego Portyku Oktawii, która jest integralną częścią kościoła Sant'Angelo in Pescheria; to właśnie od tej świątyni pochodzi nowożytna nazwa dzielnicy,
- fragment ściany Teatru Marcellusa, którą wbudowano w XVI-wieczny pałac,
- Wielka Synagoga (wł. Tempio Maggiore di Roma), która powstała na początku XIX wieku; obecnie w środku działa m.in. muzeum,
- Fontanna Żółwi (wł. Fontana delle Tartarughe) - fontanna z XVI wieku, która swoją nazwę zawdzięcza żółwiom dodanym w XVII wieku przez słynnego Berniniego.
Spacerując po najmniejszym rzymskim rioni warto odszukać Pałac Mattei di Giove (wł. Palazzo Mattei di Giove), który powstał na początku XVII wieku na podstawie projektu Carlo Maderno. Był to jeden z pałaców należących do wpływowej rodziny Mattei. Obecnie w murach kompleksu działają ośrodki kulturalne (w tym lokalna dyskoteka), ale spokojnie możemy przekroczyć bramę pałacu i zobaczyć dwa wewnętrzne dziedzińce ozdobione popiersiami cesarzy rzymskich, fragmentami nagrobków czy sarkofagów oraz reliefami w stylu klasycystycznym.

Bez większej przesady możemy stwierdzić, że jest to jeden z najbardziej oryginalnych i intrygujących pałacowych dziedzińców w Rzymie. Trudno się temu dziwić, wszakże członkowie rodu zasłynęli jako mecenasi kultury i sztuki. Będąc na miejscu możemy spróbować zajrzeć do pokrytego freskami pomieszczenia na wyższym piętrze.
Largo di Torre Argentina - pozostałości antycznych świątyń i kocie sanktuarium
Dosłownie kilka kroków od Pałacu Mattei di Giove, choć już poza granicą rione św. Anioła, zobaczymy kolejne stanowisko archeologiczne - Largo di Torre Argentina. Podczas wielkiej rozbudowy ulicy Corso Vittorio Emanuele II na początku XX wieku odkryto pozostałości po republikańskich świątyniach. Na światło dzienne udało się wydobyć cztery stojące jedna obok drugiej budowle, które nazwano kolejnymi literami: Świątynia A, Świątynia B, Świątynia C i Świątynia D. W czasach republiki w Rzymie powstało wiele tzw. świątyń zwycięstwa. Zasłużeni generałowie otrzymywali prawo budowy własnego przybytku i skrzętnie z niego korzystali. Budowli wzniesionych przez zasłużonych dowódców mogło być nawet kilkadziesiąt.
Stanowisko archeologiczne możemy zobaczyć z poziomu ulicy. Ruiny są delikatnie podświetlone wieczorem. Na rogu wydzielonego terenu stoi średniowieczna wieża Torre del Papito.
Spacerując w okolicy Largo di Torre Argentina możemy zauważyć dużo szwędających się kotów. Na terenie stanowiska archeologicznego utworzono tzw. sanktuarium kotów, gdzie kontuzjowane zwierzęta mogą liczyć na pomoc. W godzinach pracy możemy zajrzeć do środka, ale powinniśmy spodziewać się mało przyjemnego zapachu, szczególnie w duszny dzień!
Wzgórze Wiminał - Termy Dioklecjana i Bazylika Matki Bożej Anielskiej i Męczenników
Położone pomiędzy Kwirynałem a Eskwilinem wzgórze Wiminał w czasach antycznych pełniło funkcje mieszkalne i było gęsto zabudowane. Obecnie wzniesienie to jest najbardziej znane z kompleksu Term Dioklecjana, który powstał na początku IV wieku. Mimo że do dziś zachowały się jedynie fragmenty z tego olbrzymiego założenia, to nowożytny układ ulic nawiązuje do kształtu słynnego kompleksu termalnego.
W XVI wieku centralna część budynku łaźni była wciąż w dość dobrym stanie, a ściany budowli dochodziły aż do sklepienia. Pomimo stosunkowo dobrego stanu zachowania pozostałości po termach nie były wykorzystywana w żaden praktyczny sposób. Dopiero w 1560 roku papież Pius IV podjął decyzję o budowie kościoła wewnątrz zachowanych struktur i zaprosił Michała Anioła do przygotowania projektu. Renesansowy wizjoner zmarł rok po rozpoczęciu prac budowlanych.
Przy budowie term zginęło wielu chrześcijańskich niewolników, którzy pracowali w nieludzkich warunkach. Ich pamięć uczczono nazywając nową świątynię Bazyliką Matki Bożej Anielskiej i Męczenników (wł. Santa Maria degli Angeli e dei Martiri).
Kościół składa się z dwóch części - owalnego przedsionka powstałego w miejscu tepidarium (ogrzewanego pomieszczenia służącego do odpoczynku) oraz samej bazyliki w miejscu frigidarium (krytego zimnego basenu). Obecne główne drzwi do świątyni zaprojektował polski rzeźbiarz Igor Mitoraj, którego neoklasyczne prace zobaczymy w całej Europie (m.in. w Pompejach czy na obszarze stanowiska archeologicznego w Agrigento). Na podłodze świątyni umieszczono zegar słoneczny zaprojektowany przez Francesco Bianchiniego w 1703 roku.
Odwiedzając świątynię nie zapomnijmy zajrzeć do jednego z pomieszczeń, w którym przygotowano wystawę poświęconą starożytnym termom oraz historii kościoła (tablice w języku angielskim).

Na tyłach bazyliki już po śmierci Michała Anioła powstał kompleks klasztorny zakonu kartuzów, przy budowie którego wykorzystano pozostałe fragmenty ruin Term Dioklecjana. Obecnie w środku działa muzeum - jedna z czterech placówek Narodowego Muzeum Rzymskiego (Museo Nazionale Romano). W środku zobaczymy m.in. ścianę otwartego basenu (łac. natatio) w oryginalnej wysokości, Wielki Krużganek (jego projekt przypisuje się Michałowi Aniołowi, ale powstał prawdopodobnie już po śmierci renesansowego mistrza) oraz wielką kolekcję tablic i innych elementów ze starożytnymi napisami. Na ostatnim piętrze muzeum otworzono wystawę poświęconą czasom prehistorycznym na obszarze rzymskiego Lacjum. Wejście do muzeum znajduje się od ulicy Viale Enrico de Nicola.
Więcej informacji o Termach Dioklecjana - ich historii, pozostałościach oraz późniejszych budowlach wzniesionych na ich podstawie - znajdziecie w naszym przewodniku Termy Dioklecjana w Rzymie: zwiedzanie pozostałości starożytnego kompleksu

Pałac Massimo alle Terme - arcydzieła sztuki antycznej
Warto w tym miejscu wspomnieć, że Narodowego Muzeum Rzymskiego (Museo Nazionale Romano) składa się z czterech placówek: Term Dioklecjana, Pałacu Massimo alle Terme, Pałacu Altemps oraz Krypty Balbi. Wszystkie z nich możemy odwiedzić w ciągu 3 dni kupując bilet łączony w cenie 12€. Jest to bardzo opłacalna oferta biorąc pod uwagę fakt, że cena pojedynczej wejściówki do każdego z muzeów to aż 10€.

Zaledwie kilka kroków od Term Dioklecjana odnajdziemy Pałac Massimo alle Terme (wł. Palazzo Massimo Alle Terme), który w naszej opinii należy do ścisłej czołówki rzymskich muzeów. Gdybyśmy mieli wybrać dwie placówki, w których w najlepszy sposób zapoznamy się ze sztuką starożytnego Rzymu, to były by to: Pałac Massimo alle Terme oraz Muzea Kapitolińskie.
Muzeum zajmuje cztery piętra (a dokładniej trzy piętra plus piwnica) i niech nie zmyli nas to, że na parterze zwiedzimy tylko kilka sal z wystawami czasowymi oraz stałymi. W części podziemnej wystawiono olbrzymią kolekcję monet - od czasów antycznych aż do czasów współczesnych. Tylko w samym skarbcu osoby zainteresowane numizmatyką mogą spędzić ponad godzinę. W innym z pomieszczeń w podziemiach zobaczymy znaleziska grobowe, w tym mumię dziewczynki, która przetrwała w zadziwiająco dobrym stanie.
Na pierwszym piętrze wystawiono m.in. rzeźby, popiersia, majestatyczny sarkofag z motywem militarnym, fragmenty z brązu odnalezione na statkach wyłowionych z jeziora Nemi czy wyroby z kości słoniowej.
Unikalne skarby znajdziemy też na drugim piętrze. Wystawiono tam mozaiki ścienne i podłogowe oraz freski ozdabiające ściany w odkrytych rzymskich domach i pałacach. Malowidła ścienne wystawione są z zachowaniem proporcji - przygotowano specjalne sale o rozmiarach takich, jak oryginalne rzymskie pomieszczenia.
W środku możemy spędzić nawet do 2-3 godzin.
Więcej o kolekcji muzeum przeczytacie w naszym artykule poświęconym Narodowego Muzeum Rzymskiego (Museo Nazionale Romano)
Tuż obok muzeum znajduje się główny rzymski dworzec kolejowy Termini, przed którym, w północno-wschodnim rogu placu Piazza dei Cinquecento, zachował się długi fragment murów pochodzących jeszcze z czasów republiki (tzw. mury serwiańskie). W południowo-zachodnim krańcu placu znajdziemy także polski ślad - pomnik Jana Pawła II (wł. Statua di San Giovanni Paolo II), choć prawdę mówiąc sami mieliśmy niemały problem, żeby rozpoznać w nim postać polskiego papieża.
Kościół Matki Bożej Zwycięskiej (ekstaza św. Teresy Berniniego) oraz fontanna Mojżesza
Odchodząc od Term Dioklcjana ulicą Via Vittorio Emanuele Orlando dojdziemy do otoczonego zabytkami Placu św Bernarda (Piazza San Bernardo). Turyści przybywają tu z reguły w celu odwiedzenia Kościoła Matki Bożej Zwycięskiej (wł. Santa Maria della Vittoria) oraz ewentualnie zobaczenia Fontanny Mojżesza.
Charakterystyczna Fontanna Mojżesza powstała w XVI wieku jako reprezentacyjne zakończenie nowożytnego akweduktu Acqua Felice. Oficjalna nazwa wodotrysku to Fontana dell'Acqua Felice, ale obecnie mało kto jej używa.
W kościele Matki Bożej Zwycięskiej znajduje się słynna rzeźba dłuta Berniniego przedstawiająca Ekstazę św. Teresy (lewa kaplica przy ołtarzu), która popularność zyskała dzięki twórczości wspomnianego już wcześniej Dana Browna. Oglądając rzeźbę dobrze jest zdawać sobie sprawę, że Bernini do stworzenia całej grupy (święta, anioł i chmura) wykorzystał zaledwie jeden duży fragment blok.
Wezwanie kościoła nawiązuje do zwycięstwa wojsk katolickich w bitwie na Białej Górze z 8 listopada 1620 roku, podczas której rozbito wojska czeskich protestantów. Po prawej stronie ołtarza, przy jednej z kaplic, znajduje się nieco ukryte wejście do zakrystii. Jej wnętrze zdobią cztery olbrzymie płótna przedstawiające przebieg bitwy. Na miejscu zobaczymy również proporce bitewne oraz relikwiarze. Zakrystia jest ogólnodostępna i znajduje się w niej sklepik.
Po drugiej stronie ulicy wzniesiono Kościół św. Zuzanny (wł. Chiesa di Santa Susanna alle Terme di Diocleziano). W miejscu świątyni już prawdopodobnie w III wieku znajdowało się miejsce spotkań chrześcijan, ale dzisiejsza budowla datowana jest na XVI wiek. Jednonawowy kościół ozdabiają malowidła przedstawiające sceny z życia św. Zuzanny.
Wielu turystów spacerujących po okolicy omija trzecią świątynię znajdującą się przy Placu Świętego Bernarda - Kościół św. Bernarda przy Termach (wł. Chiesa di San Bernardo alle Terme).
Kościół wzniesiono wykorzystując jeden z okrągłych pawilonów zamykających portyki otaczające centralną część Term Dioklecjana, choć zewnętrzna fasada budowli jest nowożytna i nie przypomina w żaden sposób starożytnej struktury. Jeśli obejdziemy ją jednak bokiem, to zauważymy antyczne cegły. Centralną część kościoła tworzy rzymska rotunda będąca miniaturą słynnego Panteonu o średnicy 22 metrów. Będąc na miejscu warto zajrzeć do środka i spojrzeć na kasetonowe zdobienia kopuły.
Jeśli będziemy szli do Term Dioklecjana szeroką arterią Via Nazionale to warto po drodze zajrzeć do znajdującej się poniżej poziomu ulicy Bazyliki św. Witalisa (wł. Basilica di Santi Vitale e Compagni Martiri in Fovea). Ściany świątyni ozdobione są malowidłami przedstawiającymi chrześcijańskich świętych w trakcie ich męczeńskiej śmierci.
Janikulum - taras widokowy, fontanna oraz Tempietto - perła renesansu
Wznoszące się nad Zatybrzem wzgórze Janikulum (wł. Gianicolo) słynie z tarasu widokowego (wł. Terrazza del Gianicolo), z którego rozpościera się jeden z lepszych widoków na miasto.
Ruszając na szczyt wzgórza z centrum Zatybrza miniemy dwa zabytki: klasztor i kościół św. Piotra na Złotym Wzgórzu (wł. Chiesa di San Pietro in Montorio) oraz fontannę dell'Acqua Paola (wł. Fontana dell'Acqua Paola), która potocznie nazywana jest też Il Fontanone, czyli Wielką Fontanną.

Kościół św. Piotra i znajdujący się obok klasztor możemy odwiedzić, chociaż w świątyni odbywają się często śluby i w tym czasie nie będziemy mogli rozejrzeć się w środku. Kościół nie wyróżnia się fasadą, ale w środku skrywa kilka skarbów. Szczególnie warte uwagi są dwie kaplice: bogato zdobiona Kaplica Raimondi (wł. Cappella Raimondi) projektu Berniniego (druga po lewej) oraz dedykowana św. Pawłowi kaplica Cappella del Monte (po prawej stronie)
Prawdziwą perełką Kościoła św. Piotra na Złotym Wzgórzu jest Świątynia Bramantego (wł. Tempietto del Bramante), czyli wolnostojąca okrągła kaplica, którą znajdziemy na przykościelnym wewnętrznym dziedzińcu. Słowo tempietto możemy przetłumaczyć jako "małą świątynię".
Za projekt budowli odpowiadał Donato Bramante, który inspirował się prawdopodobnie antycznymi budowlami takimi jak Świątynia Westy z Forum Romanum. Kaplica otoczona jest 16 kolumnami, nad którymi góruje balkon otaczający kopułę. Budowla uważana jest za jeden z najlepszych rzymskich przykładów okresu wysokiego renesansu.
Kaplicę ufundowali hiszpańscy władcy: Ferdynand Aragoński oraz Izabela Katolicka, którzy w ten sposób chcieli uczcić swojego przedwcześnie zmarłego syna oraz ukrzyżowanego św. Piotra.
Uwaga! Wybierając się na szczyt Janikulum w letni dzień musimy liczyć się z trudnym podejściem, którego nie ułatwi nam żar lejący się z nieba.
Wzgórze Eskwilin
W czasach republiki część wzgórza Eskwilin znajdowała się poza murami otaczającymi miasto. W tym czasie na zewnątrz powstawały cmentarze, a wewnątrz ogrody (łac. horti) oraz wille. Po rozszerzeniu granic miasta Murami Aureliana obszar ten wykorzystywali najważniejsi Rzymianie, którzy wznosili tu swoje rezydencje. Część znalezisk z tego okresu zobaczymy w Muzeach Kapitolińskich.
W czasach nowożytnych na wzgórzu również powstawały pałace, choć okolica ta służyła raczej rolnikom. Dopiero w XVI wieku wprowadzono bardziej zorganizowany układ ulic, który uległ zaburzeniu po zjednoczeniu Włoch w XIX wieku. W 1870 roku Rzym został stolicą kraju, co przyśpieszyło budowę nowych pałaców oraz budowli, a także reorganizację średniowiecznego układu urbanistycznego.
Obecnie Eskwilin, a dokładniej obszar na wschód od dworca Termini do wysokości placu Piazza Vittorio Emanuele II, nie jest najprzyjemniejszym miejscem w Rzymie. Okazałe pałace są dziś odrapane, okolica jest dość brudna i szara, a towarzystwo nie zawsze zachęca do spacerów. Znajdziemy tu za to kilka mniej znanych atrakcji, które nie zajmują pierwszych miejsc w przewodnikach.

Z perspektywy turysty poszukującego mniej znanych atrakcji trudno o lepsze miejsce niż niepozorny Kościół św. Bibiany (wł. Parrocchia Santa Bibiana), który zlokalizowany jest bezpośrednio przy torach. Za głównym ołtarzem stoi rzeźba św. Bibiany dłuta samego Gian Lorenzo Berniniego, a lewą ścianę głównej nawy pokrywają sceny z życia świętej autorstwa Pietro da Cortony. Za malowidła po stronie prawej odpowiadał z kolei pochodzący z Toskanii Agostino Ciampelli. Uwaga! Na malowidła ścienne najlepiej spojrzeć z jednej z bocznych naw, dzięki czemu światło nie będzie się nam odbijać.

Jeśli miniemy kościół i ruszymy tunelem wzdłuż ulicy Via di Santa Bibiana dojdziemy do jednej z bram Murów Aureliana - Porta Tiburtina. To dawne wejście do miasta zachowało się w dobrym stanie, ale sama okolica jest mało przyjemna. Lepiej nie chodzić tam po zmroku lub samotnie.
Ruszając z powrotem w głąb dzielnicy warto rzucić okiem na Łuk Galiena (wł. Arco di Gallieno). Budowla powstała prawdopodobnie w IV wieku p.n.e. i początkowo była jedną z bram murów serwiańskich. Brama prowadziła na wzgórze Eskwilin; stąd historyczna nazwa: Brama Eskwilińska (wł. Porta Esquilina). Obecnie łuk lekko się zapada i przylega do kościoła S. Maria Maggiore in S. Vito oraz budynku mieszkalnego po drugiej stronie.
Część turystów szukających ukrytych atrakcji Rzymu natrafia na tzw. Alchemiczne lub inaczej Magiczne Drzwi (Porta Alchemica/Porta Magica) leżące na terenie placu (parku) Piazza Vittorio Emanuele II. Te stojące samotnie i wypełnione symbolami alchemicznymi drzwi prowadziły do wybudowanego pod koniec XVII pałacu, po którym nie ma już jednak śladu. Trudno nam jednoznacznie stwierdzić, czy warto się tu fatygować tylko dla nich. Po pierwsze zobaczymy je tylko z dalszej odległości zza siatki, a po drugie sam park nie jest najprzyjemniejszym miejscem.

Kierując się na zachód od Piazza Vittorio Emanuele II oraz Łuku Galiena trafimy na bardziej przyjemną część dzielnicy, której ozdobą jest Bazylika Matki Bożej Większej (wł. Basilica Papale di Santa Maria Maggiore). Jest to jedna z bazylik papieskich. W środku pochowano barokowego mistrza Berniniego, ale grób artysty w niczym nie przypomina jego monumentalnych dzieł.
Odwiedzając bazylikę możemy rozważyć wycieczkę z przewodnikiem po niedostępnej części świątyni. W trakcie zwiedzania wkroczymy do podziemi, zajrzymy do Sal Papieży, wejdziemy na umiejscowioną nad głównym wejściem i pokrytą mozaikami loggię oraz rzucimy okiem na spiralne schody zaprojektowane przez Berniniego.
Więcej o etymologii nazwy świątyni i nie tylko przeczytacie w naszym artykule Bazylika Matki Bożej Większej - bazylika papieska w Rzymie
Nie wszyscy turyści zdają sobie sprawę, że kilka kroków od Bazyliki Matki Bożej Śnieżnej znajdziemy jeszcze dwa ważne kościoły, które skrywają w sobie kilka unikalnych skarbów.
Ruszając na zachód ulicą Piazza dell’Esquilino, a poźniej skręcając w lewo Via Urbana, dojdziemy do Bazyliki św. Pudencjany (wł. Basilica di Santa Pudenziana). Świątynia powstała pod koniec IV wieku w miejscu dawnego domu modlitewnego (możliwe, że najstarszego w Rzymie) i obok rzymskich łaźni. Jest prawdopodobne, że w domu modlitewnym leczył się i przebywał św. Piotr. Chcąc wejść do bazyliki musimy zejść schodami z poziomu ulicy.
Bazyliki św. Pudencjany różni się od monumentalnych rzymskich kościołów; jest zdecydowanie mniejsza, a jej centralna (jedyna) nawa wydaje się dość skromna. Po przekroczeniu progu kościoła w oczy niemal od razu rzuca się mozaika nad apsydą, która przedstawia Jezusa Chrystusa z monumentalną zabudową na drugim planie. Jest to jedna z najstarszych rzymskich mozaik i datowana jest na początek V wieku. Jeśli przyjrzymy się bliżej to zauważymy, że postacie po obu stronach Zbawiciela różnią się od siebie. Postacie po prawej stronie (bez widocznych ramion) zastąpiły zniszczony fragment oryginalnej dekoracji.
Pod koniec XIX wieku przy prawej ścianie postawiono grobowiec polskiego kardynała Włodzimierza Czackiego, nad którym góruje napis w języku polskim.
Odwiedzając świątynię warto też zwrócić uwagę na bogato zdobioną boczną Kaplicę Caetani, która zaprojektował Carlo Maderno.
Ruszając w przeciwnym kierunku od Bazyliki Matki Bożej Snieżnej dojdziemy do Bazyliki św. Praksedy (wł. Basilica di Santa Prassede, wejście od ulicy Via di Santa Prassede). Również tutaj zobaczymy mozaiki, choć o kilka wieków starsze. Największa z nich ozdabia apsydę i przedstawia Chrystusa otoczonego apostołami oraz świętymi. Kolejne z mozaik znajdują się na sklepieniu oraz ścianach niewielkiej Kaplicy św. Zenona. Z Kaplicy św. Zenona możemy przejść do kolejnej kaplicy, gdzie według tradycji stoi kolumna przy której biczowano Syna Bożego.

Odwiedzając kościół warto zwrócić uwagę na malowidła ścienne w głównej nawie oraz na starożytne kolumny będące częścią ścian.
Według tradycji Pudencjana oraz Prakseda były córkami św. Pudensa, który w Nowym Testamencie przedstawiony jest jako jeden z pierwszych nawróconych rzymskich senatorów. Obie córki miały jakoby zginąć ukarane za grzebanie ciał chrześcijańskich męczenników.
Monti - Mojżesz dłuta Michała Anioła oraz jedna z bardziej klimatycznych części Rzymu
Dolną część wzgórza Eskwilin zajmuje rione Monti, będące jednym z przyjemniejszych obszarów włoskiej stolicy. Wciąż, podobnie jak w górnej części Eskwilinu, natrafimy tu na odrapane fasady historycznych budynków, ale wszystko jest bardziej zadbane i spacer po okolicy jest po prostu przyjemniejszy.
Większość turystów pojawia się w granicach Monti poszukując Bazyliki Św. Piotra w Okowach (wł. San Pietro in Vincoli), która skrywa w swoim wnętrzu jedno z największych rzymskich dzieł sztuki - ponad dwumetrową rzeźbę Mojżesza z rogami dłuta Michała Anioła. Mojżesz przedstawiony jest w postaci siedzącej, z długą brodą i… rogami. Diabelski atrybut w przypadku Mojżesza pojawiał się w sztuce nad wyraz często, do czego przyczynił się prawdopodobnie błędny przekład z hebrajskiego na łacinę, będący dziełem Hieronima ze Strydonu.

Rzeźba Mojżesza jest częścią monumentu nagrobnego papieża Juliusza II, który w początkowej wersji miał być o wiele większy (docelowo monument miało otaczać ponad 40 posągów!), ale ostatecznie papież skierował wysiłki Michała Anioła do Kaplicy Sykstyńskiej.
Nazwa świątyni nawiązuje do relikwiarza znajdującego się pod ołtarzem głównym, w którym według tradycji przechowywane są łańcuchy którymi więziono św. Piotra w Jerozolimie.
Uwaga! Kościół w środku dnia jest zamykany na kilka godzin.
Będąc przy bazylice zwróćmy uwagę na kryte schody Scalinata dei Borgia. Jeśli zgłodniejemy to możemy ruszyć nimi na dół i dojść do Pizzerii Boccaccia, która serwuje popularną wśród miejscowych pizzę krojoną na kawałki.
Atrakcje w Rzymie poza utartym szlakiem
Bazylika Świętego Krzyża z Jerozolimy i okoliczne rzymskie ślady
Szukając starożytnych zabytków dalej od głównych tras turystycznych możemy udać się na południowo wschodni kraniec Eskwilinu. Pamiętajmy jednak, że nie jest to obszar turystyczny i lekko zaniedbana okolica nie każdemu przypadnie do gustu.
Znajdziemy tam m.in. bramę Porta Maggiore, która była jednym z wejść w Murze Aureliana. Konstrukcja powstała jednak dużo wcześniej niż słynna fortyfikacja, bo już w 38 roku na zlecenie cesarza Klaudiusza. Początkowym założeniem Wielkiej Bramy (wł. Porta Maggiore) było połączenie dwóch akweduktów: Aqua Claudia i Anio Novus. Dopiero w III wieku konstrukcja została włączona w struktury nowych Murów Aureliana. Po zewnętrznej stronie bramy zachował się grobowiec piekarza Marka Wergiliusza Eurysacesa z I wieku. Ten przykład starożytnej sztuki sepulkralnej był, od 403 roku aż do pierwszej połowy XIX wieku, częścią fortyfikacji obronnych. Papież Grzegorz XVI w 1838 roku zlecił rozebranie bastionów, dzięki czemu udało się odsłonić fragment starożytnego monumentu. Od bramy odchodzą dobrze zachowane mury, na szczytach których zobaczymy przebieg akweduktów.
Okazały fragment akweduktu Aqua Claudia (wł. Acquedotto Claudio) zajmuje większość pobliskiego parku Via Statilia (wł. Parco di via Statilia). Przez ten wąski i długi skwer przebiega wodociąg wzniesiony w czasach cesarza Nerona.
Ruszając od bramy Porta Maggiore na południe ulicą Via Eleniana dojdziemy do Bazyliki Świętego Krzyża z Jerozolimy (wł. Basilica di Santa Croce in Gerusalemme), która swoją nazwę zawdzięcza przechowywanym w jednej z jej kaplic relikwiom pochodzącym rzekomo z dnia ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Są to m.in. fragment krzyża, fragment tabliczki (Titulus Crucis) powieszonej według legend na krzyżu Jezusa Chrystusa, ciernie (mające być częścią korony) oraz gwóźdź.
Bazylika powstała w miejscu imperialnego pałacu nazywanego Sessorium (Palatium Sessorianum), w którym mieszkała matka Konstantyna Wielkiego Helena. Pałac wzniósł na początku III wieku cesarz Septymiusz Sewer jako równoważną Palatynowi siedzibę. W ramach kompleksu pałacowego powstał m.in. cyrk oraz Amfiteatr Castrense (wł. Amphitheatrum Castrense). Pałac Sessorium znalazł się na trasie Muru Aureliana i został do niego włączony. Jeśli staniemy po drugiej stronie muru przy ulicy Viale Castrense od razu zauważymy charakterystyczny kształt półkola amfiteatru.
Helena nie planowała budowy okazałej świątyni w dzisiejszym kształcie. Matka cesarza wydzieliła po prostu kaplicę w pałacu, w którym przechowywano relikwie. Obecny kształt bazyliki jest efektem przebudowy rezydencji zleconej przez papieża Lucjusza II w XII wieku, oraz późniejszych prac z XVIII wieku. Czysto barokowym dodatkiem jest eliptyczne atrium, którym przechodzimy do głównej części bazyliki.
Kaplica z relikwiami znajduje w pomieszczeniu położonym za ołtarzem głównym (wejście znajduje się na końcu lewej nawy). Do kaplicy prowadzą schody, wzdłuż których wystawiono tablice informacyjne. Wśród eksponatów zobaczymy również kopię całunu turyńskiego.
Bezpośrednio pod salą z relikwiami znajduje się ozdobiona mozaikami kaplica św. Heleny. Oba pomieszczenia nie są jednak ze sobą połączone, a zejście do kaplicy św. Heleny znajdziemy na końcu prawej nawy.
W bazylice nie wolno robić zdjęć.
Bazylika Świętego Krzyża z Jerozolimy oddalona jest o trochę ponad 500 metrów od opisywanego przez nas wcześniej Lateranu. Oba miejsca rozdziela ciągnący się wzdłuż rzymskich murów ogród Giardini di via Carlo Felice, który jednak nie zawsze jest najprzyjemniejszym miejscem na spacer.
Katakumby w Rzymie
Tereny wokół historycznego centrum Rzymu charakteryzują się występowaniem tufu wulkanicznego, który był idealnym materiałem do drążenia podziemnych wczesnochrześcijańskich cmentarzysk zwanych katakumbami. Mimo że wbrew powszechnej opinii nie były one sekretnymi miejscami (tak rozległych kompleksów nie dało się przegapić), to należą one do najmroczniejszych atrakcji Rzymu. Dodatkowo wnętrza skrywają też unikatowe wczesnochrześcijańskie malowidła i dzieła sztuki.
W sumie w Rzymie do odwiedzenia możliwych jest kilka kompleksów katakumb, które zwiedzamy w trakcie wycieczki z przewodnikiem. Do najpopularnieszych należą Katakumby św. Sebastiana (wł. Catacombe San Sebastiano) oraz Katakumby św. Kaliksta (wł. Catacombe di San Callisto), które położone są stosunkowo niedaleko siebie przy Via Appia.
Więcej o historii i zwiedzaniu katakumb przeczytacie w artykule Katakumby Rzymu - praktyczny przewodnik po podziemnych nekropoliach
Na północ od historycznego centrum Rzymu - Bazylika św. Agnieszki oraz wczesnochrześcijańskie mauzoleum
Większość turystów z katakumbami kojarzy obszar na wschód od murów miejskich, ale po stronie północnej również wydrążono wielokilometrowe tunele. Możliwe do odwiedzenia są Katakumby Priscilli (wł. Catacombe di Priscilla) oraz Katakumby św. Agnieszki (wł. Catacombe di Sant’Agnese). Warto mieć jednak na uwadze, że w przeciwieństwie do cmentarzysk przy Via Appia te na północ od starożytnego miasta nie są aż tak imponujące; są zdecydowanie mniejsze i były wykorzystywane przez biedniejszą część społeczeństwa, stąd brak bogato zdobionych pomieszczeń.
Mimo że naszym zdaniem Katakumby św. Agnieszki nie są atrakcją, dla której warto specjalnie oddalać się od centrum, tak już otaczający je kompleks budynków chrześcijańskich może zainteresować turystów szukających nieoczywistych atrakcji.
Wejście do katakumb znajduje się tuż przy Bazylice św. Agnieszki za Murami (wł. Basilica di Sant'Agnese fuori le mura). Świątynia ta powstała w VII wieku tuż nad grobem młodej męczennicy. W środku warto zwrócić uwagę na mozaikę bizantyjską przedstawiająca świętą otoczoną przez papieży (Symmachusa i Honoriusza I), która datowana jest na okres budowy świątyni. W krypcie zobaczymy wnękę, w której umieszczono relikwię korpusu św. Agnieszki (jej głowa znajduje się w opisanym przez nas wcześniej kościele św. Agnieszki w Agonie przy Piazza Navona) oraz jej przybranej siostry św. Emerencjany.
Do kościoła możemy wejść od położonej niżej ulicy Via di Sant’Agnese lub od przebiegającej wyżej Via Nomentana. W drugim przypadku wchodzimy przez dziedziniec i następnie schodzimy krytymi schodami, których ściany pokryte są fragmentami wczesnochrześcijańskich sarkofagów oraz tablic nagrobnych. Jeden z grobowców, największy blisko drzwi do kościoła po stronie prawej (patrząc w stronę głównym drzwi), należał według tradycji do św. Agnieszki.

Ponad nowożytną bazyliką zachowały się dwie konstrukcje jeszcze z czasów cesarstwa: Mauzoleum Konstancji (wł. Mausoleo di Santa Costanza) oraz ruiny wczesnochrześcijańskiej bazyliki wzniesionej przez Konstantyna Wielkiego. Są to jedne z najstarszych wczesnochrześcijańskich budowli w Wiecznym Mieście.
Dawniej obie budowle stanowiły jedność, a do mauzoleum można było wejść bezpośrednio z bazyliki. Do dziś w świetnym stanie zachował się zbudowany na planie okręgu grobowiec, który powstał na polecenie córki cesarza Konstantyny. W środku szczególnie warte uwagi są odnowione mozaiki na sklepieniu, które na całej długości pokrywają zewnętrzny krąg. Na wprost od wejścia stoi monumentalny sarkofag Konstantyny z marmuru. Niestety, jest to tylko kopia - oryginał znajduje się w Muzeach Watykańskich. Budowla nie bez przesady uważana jest za jedną z najlepiej zachowanych wczesnochrześcijańskich struktur Rzymu.
Do mauzoleum możemy wejść za darmo. Uwaga! Grobowiec zamykany jest na kilka godzin w środku dnia.
Z wczesnochrześcijańskiej bazyliki nie zachowało się za to zbyt wiele - do dziś istnieją zaledwie ściany, które zobaczymy zza płotu. Korzystając z okazji warto wspomnieć, że pierwsze bazyliki wzniesione po ogłoszeniu edyktu mediolańskiego nie były wykorzystywane w sposób znany dziś. Służyły bardziej jako miejsca spotkań, organizowano w nich np. uroczyste stypy, a także wykorzystywano je jako cmentarze.
Do bazyliki św. Agnieszki za murami możemy dojechać metrem - tuż obok znajduje się stacja S. Agnese/Annibaliano linii B. Uwaga! Linia B rozgałęzia się za stacją Bologna. Musimy wsiąść do kolejki jadącej w kierunku Jonio.
Quartiere Coppedè - rzymska secesja
Turyści mający więcej czasu i szukający mniej klasycznej architektury mogą udać się do niewielkiej dzielnicy Coppedè (wł. Quartiere Coppedè). Na początku XX wieku pod przewodnictwem architekta Gino Coppedè wzniesiono tu blisko 20 pałaców i prawie 30 willi.
Każdy z wybudowanych budynków jest inny, a w wielu przypadkach brak jest jednego wiodącego stylu. Przyglądając się fasadom możemy zaobserwować wpływy m.in. architektury: starożytnej (zarówno z greckich jak i rzymskich willi), gotyckiej, barokowej czy secesyjnej (Art Nouveau). Bardziej złośliwi mogli by przyrównać dzielnicę do kiczowatego wesołego miasteczka, ale budynki naprawdę przyciągają oko i powodują, że jest to jedno z najbardziej niepowtarzalnych miejsc w Rzymie.

Głównym punktem Quartiere Coppedè jest Plac (rondo) Mincio (wł. Piazza Mincio), pośrodku którego stoi Fontanna Żab (wł. Fontana delle Rane). Wchodząc na środkową wyspę możemy z dobrej perspektywy obejrzeć okoliczne budynki, w tym pokryty motywami z Florencji i będący kompilacją różnych stylów architektonicznych niesymetryczny budynek nazywany Villini delle Fate (co można przetłumaczyć jako Chatka/Domek z bajki).
Mimo że Quartiere Coppedè zajmuje niewielki obszar, to sympatycy mniej tradycyjnej architektury nie powinni żałować oddalenia się od centrum miasta.
Wzgórze Celius - Bazylika św. Szczepana i inne atrakcje
Sąsiadujące z Palatynem wzgórze Celius nie należy do najpopularniejszych obszarów Rzymu i jest często omijane przez turystów układających plan wyjazdu. Na wzgórzu Celius znajdziemy jednak przynajmniej dwa mniej znane zabytki, dla których warto tu zawitać.
Pierwszym z nich jest Bazylika św. Szczepana na wzgórzu Celius (wł. Basilica di Santo Stefano Rotondo al Celio) z V wieku, która jest jedną z najbardziej nietypowych świątyń katolickich w Rzymie. Wyróżnia ją na pewno architektura - jak sama nazwa wskazuje jest to jedna z kilku wczesnochrześcijańskich świątyń w Rzymie zbudowanych na planie okręgu, a jej wewnętrzna część otoczona jest kolumnadą. Zaglądając do środka możemy poczuć atmosferę świątyni z pierwszych wieków chrześcijaństwa.

Część turystów odwiedzających bazylikę doznaje niemałego szoku przyglądając się XVI-wiecznym malowidłom ściennym, na których w sposób bardzo realistyczny przedstawiono dzieje (dokładniej śmierć i tortury) chrześcijańskich męczenników.
Zaledwie kilka minut spacerem od okrągłej świątyni znajdziemy Bazylikę świętych Jana i Pawła na Celiusie (wł. Basilica dei Santi Giovanni e Paolo al Celio). Po drodze przejdziemy pod rzymską bramą (wł. Arco di Dolabella), nad którą przechodzi fragment akweduktu Nerona (wł. Acquedotto di Nerone). Naprzeciwko bramy, po drugiej stronie ulicy, samotnie stoi inna pozostałość po tym antycznym wodociągu. Warto wspomnieć, że bazyliki nie nazwano na część apostołów, a dwóch rzymskich braci męczenników.
Pierwsze co rzuci nam się w oczy podczas zbliżania się do kościoła to siedem średniowiecznych łuków przylegających do bocznej ściany kościoła i przerzuconych nad ulicą Clivo di Scauro. Mimo że łuki pochodzą z wieków średnich to droga ta istniała już w czasach antycznych.

Do środka bazyliki prowadzi portyk ozdobiony starożytnymi kolumnami. Po prawej stronie kościelnego placu wzniesiono wysoką dzwonnicę (kampanilę), przy podstawie której wmurowano kamienie z rzymskiej świątyni.
To jednak nie sama nowożytna świątynia jest największym skarbem, a to co znaleziono w jej podziemiach. Podczas prac archeologicznych odkryto zarówno wczesnochrześcijańskie miejsce spotkań (titulus), jak i fragmenty rzymskich domów z różnych okresów (w tym nimfeum ze ściana pokrytą mozaiką z motywem morskim).
W niektórych pomieszczeniach w dobrym stanie zachowały się freski ścienne. Na końcu stanowiska archeologiczne otworzono niewielkie muzeum, w którym eksponatami wartymi uwagi są fragmenty cegieł z symbolami ich producentów.
Wejście na teren stanowiska archeologicznego znajdziemy od ulicy Clivo di Scauro. Nie jest to jednak atrakcja dla każdego, a bardziej dla pasjonatów rzymskiej historii. W środku nie zachowało się wcale tak dużo biorąc pod uwagę wysoką cenę biletu wstępu, a muzeum zajmuje zaledwie jedno duże pomieszczenie i jedno mniejsze. Dużo większe wrażenie na turystach powinny wywołać podziemia opisanej wcześniej Bazyliki św. Klemensa.
Mury i bramy obronne w Rzymie oraz... piramida!
Starożytny Rzym posiadał w swojej historii dwa pierścienie murów obronnych. Pierwsze fortyfikacje, zwane murami serwiańskimi bądź republikańskimi, powstały w IV wieku p.n.e.. Jeszcze w XIX wieku uważano, że ich twórcą był szósty król Rzymu Serwiusz Tuliusz (stąd ich nazwa), ale dziś już wiemy, że powstały około dwieście lat później. Historycy i archeolodzy są jednak zgodni, że jakaś forma fortyfikacji musiała powstać niedługo po założeniu miasta, ale nic się z niej nie zachowało. Nieliczne fragmenty murów republikańskich przetrwały do dziś, a największy fragment widoczny jest naprzeciwko głównego wejścia na dworzec Roma Termini.
Przez kolejne stulecia Rzym rozrósł się poza obręb oryginalnych murów, ale jego pozycja była na tyle silna, że ale nikomu nie spędzało to snu z powiek - w końcu w tym samym czasie Rzym wywalczył sobie status największej potęgi ówczesnego świata i nie miał sobie równych, więc pozostawiona bez ochrony znaczna część miasta była jasnym sygnałem, że mieszkańcy Wiecznego Miasta nikogo się nie lękają.
Sytuacja zmieniła się diametralnie pod koniec trzeciej ćwierci III stulecia, gdy wizja najazdu plemion germańskich stała się realnym zagrożeniem. Podjęto wtedy decyzję o budowie rozległego pierścienia murów obronnych zwanych Murami Aureliana (nazwano je na cześć ich budowniczego, cesarza Lucjusza Domicjusza Aureliana), które na początku V stulecia jeszcze wzmocniono.
Do dziś przetrwało niemało bram oraz odcinków tych starożytnych murów.
Pośród punktów wjazdowych w najlepszym stanie zachowała się Brama św. Sebastiana (wł. Porta S. Sebastiano). Obecnie we wnętrzu bramy działa darmowe Muzeum Murów (wł. Museo delle Mura), w którym wystawiono pojedyncze makiety przedstawiające rzymskie fortyfikacje oraz przygotowano replikę mozaik podłogowych. Największymi atrakcjami muzeum są możliwość wejścia na taras widokowy, z którego rozpościera się widok na początkowy fragment Drogi Appijskiej, oraz możliwość przejścia kilkuset metrów po wewnętrznej części murów. Musimy jednak rozczarować czytelników liczących na dreszczyk emocji - po stronie wewnętrznej wznosi się wysoki pagórek i spacerując wzdłuż murów nigdy nie znajdujemy się wyżej niż dosłownie metr od powierzchni.

Chcąc zobaczyć Mury Aureliana w całej okazałości trudno o lepsze miejsce niż ulica Viale di Porta Ardeatina odchodząca od zewnętrznej strony Bramy św. Sebastiana. Warto w tym miejscu wspomnieć, że fortyfikacje z czasów cesarza Aureliana były znacznie niższe. Ich obecna wysokość to efekt przebudowy na początku V wieku w trakcie rządów cesarza Honoriusza, kiedy to podniesiono ich wysokość niemal o połowę i dobudowano wysokie wieże.
Więcej o historii murów oraz o zachowanych odcinkach i bramach przeczytacie w naszym przewodniku Mury Aureliana i inne fortyfikacje Rzymu
Do najbardziej intrygujących pozostałości murów należy... piramida! Co prawda Piramida Cestiusza powstała pomiędzy 18 a 12 r. p.n.e. jako monument nagrobny Gajusza Cestiusza, ale pośpiech przy wznoszeniu Murów Aureliana spowodował, że w ich obręg włączono kilka istniejących struktur.

Tuż obok piramidy stoi inna z antycznych bram, Brama św. Pawła, w której działa dziś niewielkie i darmowe Museo della Via Ostiense (muzeum drogi Via Ostenze). Nawet jeśli nie mamy ochoty na zwiedzanie muzeum to warto wejść do środka, gdyż na tarasie bramy znajdziemy najlepszy widok na piramidę!
Droga Appijska - najstarsza rzymska droga
Na południe od historycznego centrum Rzymu odchodziła najstarsza z rzymskich dróg, Droga Appijska (Via Appia), która prowadziła w kierunku Kampanii. Budowę brukowanej trasy rozpoczęto w pod koniec IV wieku p.n.e. i kontynuowano przez kolejne sto lat.
Do dziś zachował się długi fragment tej brukowanej drogi. Najłatwiej podzielić go na dwie części: część wewnętrzną (nazywaną dziś Via di Porta San Sebastiano) oraz część zewnętrzną (obecna ulica Via Appia Antica). Oba odcinki drogi przedziela wspominana w poprzednim punkcie Brama św. Sebastiana (wł. Porta S. Sebastiano).

Za najważniejsze zabytki na Drodze Appijskiej uchodzą wczesnochrześcijańskie katakumby: Katakumby św. Kaliksta oraz Katakumby św. Sebastiana. Nad Katakumbami św. Sebastiana wybudowano Bazylikę św. Sebastiana za Murami (wł. Basilica di San Sebastiano Fuori le Mura), w której zobaczymy relikwie jednej ze strzał, która według legendy przebiła męczennika. To właśnie od tej bazyliki swoją nowożytną nazwę wzięła Brama św. Sebastiana. Wycieczki do katakumb w języku angielskim organizowane są 6 razy w tygodniu (w przypadku każdego z kompleksów inny dzień jest wolny).
Więcej szczegółów znajdziecie w naszym artykule: Katakumby Rzymu - praktyczny przewodnik po podziemnych nekropoliach
Oprócz wczesnochrześcijańskich katakumb na trasie Via Appia znajdziemy też kilka rzymskich zabytków, które tworzą Park Archeologiczny. Wśród płatnych atrakcji są m.in.:
- okrągły grobowiec Cecylii Metelli (Mausoleo di Cecilia Metella), ze szczytu którego rozpościera się widok na okolicę,
- ruiny willi oraz cyrku Maksencjusza, zachowanego w znacznie lepszej formie niż słynny Circus Maximus,
- ruiny malowniczo położonej i wybudowanej przez braci Quintili willi (wł. Villa dei Quintili), która była najbardziej okazałą ze wszystkich podmiejskich rezydencji. O randze tego miejsca świadczy fakt, że do willi prowadził oddzielny akwedukt.
Rzymskie zabytki możemy odwiedzić na jednym wspólnym bilecie. Uwaga! Większość zabytków jest nieczynna w poniedziałki. Kilka rzymskich ruin znajdziemy również w ogólnodostępnym Parku Caffarella, a wśród nich Mauzoleum Anny Regilli (Mausoleo di Annia Regilla) z II wieku.
Chcąc zwiedzić zabytki przy Drodze Appijskiej mamy do wyboru jedną z trzech opcji: dojazd autobusem, spacer pieszy oraz wypożyczenie roweru.
W przypadku spaceru warto pamiętać, że wewnętrzna część trasy (ulica Via di Porta San Sebastiano) nie oferuje zbyt wielu ciekawych widoków. Więcej zabytków czeka na nas po zewnętrznej stronie - przez wieki powstawały tam mauzolea nagrobne czy wille bogatych Rzymian. Bez względu na to czy wybieramy rower lub spacer musimy uważać na przejeżdżające autobusy oraz samochody - trasa jest dość wąska i wymaga większej uwagi. W pobliże katakumb możemy dojechać autobusem.
Planując odwiedzić katakumby oraz rzymskie zabytki powinniśmy przeznaczyć na Drogę Appijską przynajmniej pół dnia. Warto też dokładnie sprawdzić odległości, które w przypadku spaceru mogą nas mocno zaskoczyć!
Park Akweduktów i Via Latina
Całkiem niedaleko drogi Via Appia przechodziła kolejna ze starożytnych tras - Via Latina. W dobrym stanie zachowała się niewielka brama wychodząca z Murów Aureliana - Porta Latina. Znajduje się ona całkiem niedaleko Bramy św. Sebastiana - oddziela je około 500 metrowa droga Viale delle Mura Latine.
W przeciwieństwie do najstarszej z rzymskich dróg trasa Via Latina nie zachowała się w swojej antycznej formie.

Czytelnicy zainteresowani rzymską architekturą mogą za to rozważyć wizytę w Parku Akweduktów, który znajduje się kilka kilometrów od Muru Aureliana, w miejscu gdzie przebiegała Via Latina.
Park Akweduktów jest obecnie zwykłym parkiem miejskim, który wykorzystywany jest przez mieszkańców do biegania oraz wyprowadzania psów. Przez wydzielony teren parkowy przebiegała trasa aż siedmiu akweduktów, z czego jednak jeden przechodził pod ziemią, a dwa powstały przez nadbudowanie ich na istniejące struktury. Obecnie największe wrażenie sprawia Akwedukt Klaudiusza (Aqua Claudia) z I wieku.
Spacerując po parku zobaczymy także: brukowany fragment Via Latina, fragmenty rzymskiej willi oraz nowożytny akwedukt Felice z XVI wieku. Uważni czytelnicy mogli skojarzyć nazwę ostatniego wspomnianego wodociągu, którego zakończenie wieńczy opisana wcześniej Fontanna Mojżesza. Do Parku Akweduktów najlepiej dojechać metrem linii czerwonej.
Więcej: Park Akweduktów w Rzymie - dojazd, zabytki oraz informacje praktyczne
Innym wartym uwagi punktem na trasie antycznej Via Latina jest Park Grobowców via Latina (wł. Tombe della via Latina - Parco Archeologico dell'Appia Antica). Do parku najłatwiej dojechać korzystając z metra linii czerwonej - wysiadamy na stacji Arco Di Travertino i ruszamy około 500 metrów na południe. Na terenie parku w różnym stanie zachowało się kilka monumentów nagrobnych oraz fragment brukowanej trasy Via Latina.
Zwiedzanie Rzymu
Podział administracyjny Rzymu
Rzym podzielony jest na 15 gmin (wł. Municipio) różnej wielkości. Z perspektywy turysty liczy się tak naprawdę tylko pierwsza z nich (Municipio I), w obrębie której znajduje się historyczne centrum miasta, oraz jego najbliższe okolice.
Historyczne centrum miasta (wł. Centro Storico) zajmuje: obszar znajdujący się granicach III-wiecznego Muru Aureliana, otoczony nowożytnymi murami Watykan oraz dzielnicę/rione Prati.
Centrum podzielone jest na 22 dzielnice, które nazywane są rioni w liczbie mnogiej lub rione w liczbie pojedynczej. Każda z rione posiada własną nazwę oraz herb. Nazwy często nawiązują w jakiś sposób do obszaru, na którym je wytyczono, choć etymologia wszystkich z nich nie jest znana bądź potwierdzona. Na przykład rione Eskwilin znajduje się na wzgórzu o tej samej nazwie, a Pigna (pol. szyszka) przypomina o znalezionej w granicach dzielnicy monumentalnej szyszce z brązu, która dziś ozdabia fontannę na terenie kompleksu Muzeów Watykańskich.
Z kolei miano rione Trevi (od którego swoją nazwę wzięła słynna fontanna) może wywodzić się z określenia “trzy ulice”, ale nie ma co do tego pewności. Trochę inna sytuacja związana jest z najmniejszym rioni Sant’Angelo (Świętego Anioła). Obecnie spotkamy się częściej z potoczną nazwą Getto (wł. Ghetto), ponieważ aż do drugiej połowy XIX wieku obszar ten był odgrodzony i zarezerwowany tylko dla wyznawców judaizmu.
Z perspektywy turysty posługiwanie się nazwami rioni może być mylące i sami zbyt często tego nie robimy.
Wzgórza Rzymu
Zgodnie z tradycją, Rzym przez pierwsze wieki swojego istnienia rozwijał się na siedmiu wzgórzach po wschodniej stronie Tybru, które w pierwszej połowie IV wieku p.n.e. zostały otoczone murami serwiańskimi. Siedem wzniesień na których powstał antyczny Rzym (w nawiasie nazwy łacińskie) to: Awentyn (Mons Aventinus), Celius (Mons Caelius), Eskwilin (Mons Esquilinus), Kapitol (Mons Capitolinus), Kwirynał (Collis Quirinalis), Palatyn (Mons Palatinus) oraz Wiminał (Collis Viminalis). Każde ze wzgórz pełniło inną funkcję. Niektóre z nich posiadają więcej niż jeden szczyt.

Pierwotne siedem wzgórz dość szybko stało się za małe dla rozwijającego się miasta - więc Rzym zaczął rozrastać się na kolejne wzniesienia. Jednym z nich było Wzgórze Watykańskie, gdzie w miejscu dzisiejszej Bazyliki św. Piotra stał cyrk, którego budowę zapoczątkował cesarz Kaligula. Innym dobrze znanym wzgórzem jest Janikulum (wł. Gianicolo), które oprócz popularnego tarasu widokowego może pochwalić się wieloma zabytkami religijnymi.
Całkiem innym rzymskim wzgórzem jest Testaccio (wł. Monte Testaccio), które powstało dopiero w czasach rzymskich i od II wieku p.n.e. do III wieku naszej ery i pełniło rolę wysypiska/składowiska amfor. Mieszkańcy starożytnego miasta wyrzucili tu nawet kilkadziesiąt milionów amfor czy naczyń glinianych, które uformowały istniejące dziś wzgórze. Niestety, wejście na szczyt możliwe jest wyłącznie z przewodnikiem.
Topografia stolicy Włoch sprawia, że znalezienie punktów widokowych nie sprawia problemów. Więcej: Punkty widokowe Rzymu.
Rzymskie kościoły - darmowe muzea sztuki i architektury
Choć początkowo trudno w to uwierzyć, to w Rzymie znajdziemy ponad 900 kościołów! Wiele z nich przypomina niewielkie galerie sztuki i znajdziemy w nich obrazy, rzeźby czy prace największych artystów takich jak: Bernini, Caravaggio, Michał Anioł, czy Rafael.
W kościele Santa Maria della Vittoria (Kościół Matki Bożej Zwycięskiej) zobaczymy słynną Ekstazę św. Teresy Berniniego, w niepozornym San Luigi dei Francesi (Kościół św. Ludwika Króla Francji) trzy obrazy Caravaggia, a w kościele San Pietro in Vincoli (Bazylika św. Piotra w Okowach) posąg Mojżesza autorstwa Michała Anioła (zdobi XVI-wieczny monument nagrobny papieża Juliusza II). Bazylika Santa Maria del Popolo skrywa prace Berniniego, Caravaggia i Rafaela. Właściwie to nigdy nie wiemy, czy w niepozornie wyglądającym kościele nie skrywa się dzieło któregoś z wielkich mistrzów.
Rzymskie kościoły dostępne są dla odwiedzających za darmo, ale przy wielu najważniejszych dziełach zamontowano maszyny, które po wrzuceniu monety o nominale 1€ (lub rzadziej 2€) podświetlają kaplicę lub dzieło sztuki. Czasami nie ma potrzeby włączania światła, ale w kilku przypadkach może to być jedyna możliwość obejrzenia konkretnego arcydzieła, więc zwiedzając Rzym zawsze warto mieć ze sobą kilka monet.
Podczas planowania podróży powinniśmy sprawdzić godziny otwarcia kościołów, które chcemy odwiedzić. Część z nich zamykana jest szybciej, inne mają dłuższą przerwę w środku dnia. Pamiętajmy również, że w trakcie mszy świętej zwiedzanie nie jest możliwe.
Ważna uwaga - ubiór! Pamiętajmy, że w rzymskich kościołach obowiązują dość rygorystyczne zasady odnośnie ubioru i jeśli ich nie przestrzegamy, to może zostać niewpuszczeni do środka. Kobiety nie wejdą w krótkich spodniach, sukienkach poniżej kolan ani z odkrytymi ramionami. Podobnie mężczyźni. W przypadku kobiet warto zabrać długą chustę lub szalik, którymi można się obwiązać. Jeśli nie zastosujemy się do zasad, możemy zostać wyproszeni ze świątyni. Zasady te dotyczą również Muzeów Watykańskich, których częścią jest słynna Kaplica Sykstyńska.
Miasto nad rzeką Tyber
Rzeka Tyber płynie korytem o wysokich brzegach. Wzdłuż jej nurtu zbudowano deptaki, którymi codziennie rano biegają Rzymianie. Spacer wzdłuż rzeki pozwoli nam zobaczyć trochę inny kawałek miasta.
Naszą trasę możemy rozpocząć od majestatycznego Pałacu Sprawiedliwości (wł. Palazzo di Giustizia) i ruszyć w stronę Zatybrza. Po drodze miniemy Zamek Świętego Anioła i stojący obok niego most o tej samej nazwie, a tuż za nim Most Vittorio Emanuele II (wł. Ponte Vittorio Emanuele II). Idąc kawałek dalej trafimy na wybudowany w 1479 roku Most Sisto (Ponte Sisto), a na koniec dojdziemy aż do Zatybrza.
Spacerując wzdłuż koryta rzeki nie powinniśmy ominąć malutkiej Wyspy Tyberyjskiej (wł. Isola Tiberina). W jej granicach znajdziemy m.in. bazylikę św. Bartłomieja (wł. Basilica di San Bartolomeo all’Isola). Na wyspę prowadzą dwa mosty: jeden od strony Zatybrza, drugi z rione Sant'Angelo.
Tuż za wysepką, po wschodniej stronie, zobaczymy pozostałości mostu Rotto (wł. Ponte Rotto). Jest najstarszy kamienny most w Rzymie; został otworzony w II wieku przed naszą erą. Niestety, do dziś zachował się tylko jeden łuk.
Wieczorne spacery
Rzym jest jednym z nielicznych miast w Europie, które tętni życiem do późna - szczególnie na obszarze pomiędzy Piazza Navona i Fontanną di Trevi. Znajdziemy tam pełno otwartych knajpek, wielu turystów i miejscowych, ulicznych grajków. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że latem centrum Rzymu nie zasypia.

Nie lada gratką dla fanów antycznego Rzymu może być fakt, że Forum Romanum i inne stanowiska archeologiczne są podświetlone w nocy - co wygląda naprawdę imponująco. Każdemu polecamy spacer wzdłuż Via dei Fori Imperiali po zachodzie słońca, od Kapitolu aż do Koloseum. Po drodze miniemy z jednej strony fora imperialne i Targ Trajana, a z drugiej Forum Romanum.
Które atrakcje wymagają wcześniejszej rezerwacji?
W przypadku niektórych rzymskich atrakcji wejściówki musimy zarezerwować odpowiednio wcześniej. Czasami warto też dokonać wcześniejszej rezerwacji w miejscach, gdzie nie jest to wymagane. Dzięki temu ominie nas stres oraz największe kolejki do kas. Poniżej przygotowaliśmy krótkie zestawienie opisujące część atrakcji wymagających rezerwacji oraz te, dla których warto rozważyć wcześniejszy zakup biletu. Lista nie jest na pewno kompletna, ale staraliśmy się zebrać najważniejsze z miejsc.
Musimy w tym miejscu podkreślić, że przy zakupie biletów online doliczana jest opłata rezerwacyjna. Oznacza to, że nawet teoretycznie darmowa atrakcja tak naprawdę kosztuje tyle, ile wynosi kwota opłaty rezerwacyjnej.
Atrakcje, w przypadku których rezerwacja jest wymagana
-
Koloseum oraz Forum Romanum i Palatyn - od jakiegoś czasu dostępne są tylko bilety online,
-
Galeria Borghese - mimo że teoretycznie pojedyncze bilety mogą być dostępne w dniu wizyty (i powinniśmy bez problemu dostać je podczas miesięcy zimowych), to oficjalna wykładnia władz muzeum jest taka, że rezerwacji należy dokonać wcześniej. Liczba miejsc do Galerii Borghese jest limitowana, a bilet kupujemy na konkretne okno czasowe.Więcej informacji znajdziecie w naszym artykule Galeria Borghese: zwiedzanie, bilety, kolekcja
-
Złoty Dom Nerona (Domus Aurea) - stanowisko archeologiczne Domu Nerona udostępniono do zwiedzania w trakcie wycieczki z przewodnikiem. Musimy jednak pamiętać, że w środku wciąż trwają prace archeologiczne i liczba miejsc w każdej grupie jest ograniczona. W środku chodzimy z kaskiem ochronnym, a na terenie całego kompleksu stoją rusztowania. Więcej informacji o zwiedzaniu znajdziecie w naszym artykule Domus Aurea w Rzymie: zwiedzanie Złotego Domu Nerona
-
Wycieczka na stanowisko archeologiczne pod Bazyliką św. Piotra - wycieczka do stanowiska archeologicznego pod słynną bazylika jest ograniczona dla maksymalnie 250 osób w ciągu dnia. Z tego względu, szczególnie wybierając się w sezonie letnim lub w okolicy katolickich świąt, warto dokonać rezerwacji nawet kilka tygodni wcześniej. Więcej o tej atrakcji napisaliśmy tutaj.
-
Pałac Kwirynalski - bilety na wycieczkę z przewodnikiem można zarezerwować tutaj lub w punkcie informacji na miejscu.
-
Pałac Farnese (wł. Palazzo Farnese) - jeden z najwspanialszych renesansowych pałaców Rzymu, gdzie obecnie mieści się francuska ambasada, jest również dostępny do zwiedzenia w trakcie wycieczki z przewodnikiem. Musimy tylko pamiętać, że rezerwacja możliwa jest najpóźniej 7 dni przed planowaną datą wizyty. Wycieczkę zarezerwujemy tutaj
-
Wycieczka po Ogrodach Watykańskich - o ile bilety do Muzeów Watykańskich możemy kupić bezpośrednio w kasie w dniu wizyty, tak zwiedzanie ogrodów podczas wycieczki z przewodnikiem możliwe jest jedynie po wcześniejszym zarezerwowaniu miejsca. Więcej: Zwiedzanie Ogrodów Watykańskich
Atrakcje, dla których rezerwacja jest sugerowana
- Muzea Watykańskie - naszym zdaniem w sezonie letnim warto zakupić bilet online do Muzeów Watykańskich. W miesiące zimowe kolejki nie są tak duże i raczej nie będzie takiej potrzeby (chyba, że chcemy wejść z samego rana, gdy przed wejściem ustawiają się wycieczki). W szczycie sezonu kupując bilet online ominiemy długą kolejkę i możemy od razu skierować się do specjalnego wejścia. Długaśne kolejki są problemem przede wszystkim rano, ponieważ w drugiej połowie dnia robi się luźniej.
Jak oszczędzić pieniądze odwiedzając Rzym?
Wyjazd do Rzymu może nas sporo kosztować, jeśli chcemy odwiedzić większość drogich atrakcji i stołować się w restauracjach w centrum, lub stosunkowo tani w przypadku zwiedzania darmowych lub tańszych miejsc i stołowania się dalej od centrum lub kupowania jedzenia serwowanego na szybko.
Bez względu na wybór sposobu odwiedzin stolicy Włoch, warto zapoznać się z kilkoma wskazówkami pozwalającymi oszczędzić trochę budżetu.
Sprawdź również artykuł: Ceny w Rzymie.
Darmowe wejścia
Jeśli przebywamy w Rzymie na koniec miesiąca, możemy skorzystać z darmowego wejścia w ostatnią niedzielę miesiąca do Muzeów Watykańskich. Wejście do państwowych muzeów jest z kolei darmowe w pierwszą niedzielę miesiąca (dotyczy to np. Muzeów Kapitolińskich). Pamiętajmy jednak, że w ten dzień możemy się spodziewać tłumów turystów oraz miejscowych.
Darmowa woda
W wielu miejscach Rzymu zobaczymy fontanny z wodą (wł. Nasoni, jest ich ponad 2000!), jest to woda zdatna do picia i wiele osób napełnia nią swoje butelki. Takie fontanny spotkamy również wewnątrz niektórych otwartych atrakcji - na przykład w Forum Romanum.
Jak szukać takiej fontanny? Możemy skorzystać z aplikacji z mapą Nasoni na telefon IOS lub Android.
Kupno karty RomaPass
stan na sierpień 2021
Jeśli planujemy zwiedzać droższe atrakcje oraz korzystać z komunikacji miejskiej, warto rozważyć zakup karty RomaPass. Karta występuje w dwóch wariantach, 48-godzinnym (32€) oraz 72-godzinnym (52€). Karta umożliwia darmowe korzystanie z komunikacji miejskiej.
W przypadku wersji 48-godzinnej w ramach karty możemy wejść do jednej atrakcji całkowicie za darmo, a w pozostałych otrzymamy zniżkę. Karta 72-godzinna umożliwia darmowe wejście do 2 atrakcji i zniżki w przypadku pozostałych. Kartę możemy zakupić online lub w wielu miejscach w Rzymie.
Kartę Roma Pass opisaliśmy w oddzielnym artykule: Roma Pass - recenzja rzymskiej karty turystycznej.
Bilety czasowe
stan na luty 2020
Jeśli chcemy korzystać z komunikacji miejskiej częściej, to warto pomyśleć nad zakupem biletów czasowych, np. biletu 72-godzinnego w cenie 18€. Za bilet tygodniowy zapłacimy z kolei 24€.
Jeśli nie planujemy często podróżować wystarczy kupować bilety pojedyncze - ich koszt to 1,50€.
Więcej o komunikacji miejskiej przeczytacie w naszym artykule: Komunikacja miejska w Rzymie - bilety, metro, autobusy oraz inne środki transportu
Odpowiedni wybór miejsc do jedzenia
Chcąc zaoszczędzić wystarczy stosować się do jednej prostej zasady: omijajmy restauracje z kelnerem i białym nakryciem, i szukajmy małych Trattorii z mniej oficjalną atmosferą. No i oczywiście, czym dalej od turystycznego centrum, tym lepiej. Bliżej centrum wiele tańszych knajpek znajdziemy na Zatybrzu oraz na zachód od murów Watykanu.
Pizza na kawałki
Pizza w Rzymie w restauracjach potrafić być stosunkowo droga (w porównaniu np. z Neapolem) i kosztować około 7-10€. Jeśli nie zależy nam na stoliku, możemy poszukać pizzy podawanej w kawałku (pizza al taglio). Plusem jest to, że sami możemy wskazać sprzedawcy oczekiwany rozmiar. W niektórych miejscach za 2-4€ zjemy duży kawałek, po którym będziemy najedzeni przez dłuższy czas.
Takie podejście pozwoli nam także na spróbowanie kilku rodzajów pizzy w trakcie jednego pobytu.
Może się jednak zdarzyć, że wybierzemy drogą pizzę i za 5€ małą porcję. Warto przed zamówieniem sprawdzić cenę pizzy, z reguły podaje się koszt za 100g lub kilograma.
Pamiątki
Pamiątki przy turystycznych punktach Rzymu mogą być drogie, jednak nie jest to rzymska norma. Na północ od Zamku Świętego Anioła, przy Tybrze, znajdziemy stoiska z pamiątkami i starymi rzeczami (plakaty, książki), gdzie zakupimy pocztówki czy magnesiki za bardzo małe kwoty - np. magnesik kupimy już za około 1€, lub taniej w przypadku promocji (np. kupowanie kilku sztuk).
Co zjeść w Rzymie?
Włoskie lody
Można zażartować, że lodziarni w Rzymie jest niemal tyle samo, co kościołów. I możliwe, że nie miniemy się aż tak bardzo z prawdą... Lody (wł. gelato) w Rzymie są czymś niepowtarzalnym i mało powiedzieć, że Rzymianie wybierają się do swoich ulubionych lodziarni nawet w zimę!
Oczywiście, nie wszędzie jakość oferowanych deserów jest wysoka, dlatego warto wcześniej odwiedzić kilka lodziarni (wł. gelateria) lub zapytać Rzymianina o jego ulubione miejsce.
Pizza serwowana na kawałki (pizza al taglio)
Mimo że Rzym nie miał aż tak dużego wkładu w historię słynnego, okrągłego placka jak nieodległy Neapol, to Rzymianie również dołożyli swoją cegiełkę do rozwoju tego szybkiego i jakże smacznego dania. To właśnie w stolicy Włoch powstała cięta pizza serwowana na kawałki, nazywana po włosku pizza al taglio. Określenie al taglio możemy przetłumaczyć po prostu jako cięta.
Nie każdemu jednak ten sposób podania pizzy przypadnie do gustu. Kluczową różnicą w porównaniu z pizzą tradycyjną jest to, że pizza al taglio jest pieczona wcześniej na dużej blasze. Dopiero przy zamówieniu odpowiedni fragment jest wycinany, ważony i podgrzewany. Cena podawana jest z reguły za 100 g lub 1 kg, a ostateczna opłata zależy od wagi.
Nie zaskoczymy czytelników oczywistym faktem, że najlepiej odwiedzać miejsca, gdzie pizza nie stoi długo i niemal od razu idzie do podgrzania. W części lokali potrafi ona leżeć godzinami i po podgrzaniu nie będzie specjalnie smaczna.
Inną różnicą jest liczba składników. Rzymska pizza potrafi być nimi upchana, a w przypadku szynek czy boczku również bardzo tłusta. Sugerujemy też upewnić się, czy wybrany rodzaj pizzy nie zawiera w sobie niespodzianek, takich jak np. anchois (bardzo słone filety z sardeli). Nie każdemu smak ten przypadnie do gustu. Jeśli o oryginalnych smakach mowa - nie moglibyśmy nie wspomnieć o popularnej na ulicach Rzymu pizzy con patate, której jedynym składnikiem są ziemniaki.
Rzym - wskazówki i informacje praktyczne
Godziny i dni otwarcia atrakcji oraz kościołów
W przypadku muzeów i dużej części stanowisk archeologicznych (nieliczne wyjątki to Koloseum oraz Forum Romanum) obowiązuje jedna zasada: takie obiekty w poniedziałek są nieczynne.
Niektóre z muzeów, jak słynne Muzea Kapitolińskie, czynne są długo, bo aż do 19:30. Część z placówek, w tym pałace, katakumby i niektóre stanowiska archeologiczne, można zwiedzić tylko w trakcie wycieczek z przewodnikiem.
Sytuacja z kościołami jest trudniejsza i nie ma tu reguły. Wiele ze świątyń zamykana jest w środku dnia na nawet kilka godzin. Dotyczy to również tak popularnych wśród turystów miejsc jak Kościół Matki Bożej Zwycięskiej (wł. Santa Maria della Vittoria) ze słynną Ekstazą św. Teresy dłuta Berniniego czy Bazylika św. Piotra w Okowach z rzeźbą Mojżesza autorstwa Michała Anioła. Kościołów nie zwiedzimy również w trakcie mszy świętej, za to niektóre z nich otwierane są już o 7:00 czy 7:30. Jeśli zależy nam na zobaczeniu kościelnych dzieł sztuki (np. fresków czy obrazów w kaplicach) to warto przyjść za dnia. Niektóre kościoły nie są zbyt dobrze oświetlone i po zmroku możemy nie być w stanie wszystkiego zobaczyć.
Na pewno przygotowując plan dnia warto sprawdzić wcześniej godziny otwarcia miejsc kultu i innych atrakcji. W przypadku najpopularniejszych miejsc nie powinno sprawić nam to problemu - wystarczy odwiedzić ich oficjalną stronę. Trudniej będzie z mniej popularnymi kościołami czy stanowiskami archeologicznymi. Sami najpierw szukamy oficjalnej strony atrakcji i sprawdzamy godziny - zarówno w wersji angielskiej (jeśli istnieje), jak i włoskiej z pomocą translatora (często aktualizowana jest tylko ta druga). Następnie wchodzimy na stronę 060608.it i sprawdzamy czy godziny się pokrywają. 060608.it to oficjalna strona miasta i z naszych doświadczeń wynika, że dane są na niej niemal zawsze poprawne, ale niestety dla mniej popularnych atrakcji zdarzają się błędne informacje. Na pewno w sytuacji braku strony oficjalnej powinniśmy w drugiej kolejności sprawdzić stronę 060608.it. Uwaga! W pole wyszukiwania najlepiej wpisać nazwę w języku włoskim.
Ile czasu poświęcić na zwiedzanie Rzymu?
Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Mało powiedzieć, że na obejrzenie większości zabytków i kościołów, nie wystarczy nawet kilka miesięcy...
Oczywiście, niewielu może pozwolić sobie na tak długie odwiedziny stolicy Włoch i regionu Lacjum. Jeśli dobrze zaplanujemy trasę i ograniczymy liczbę miejsc, które chcemy odwiedzić w środku, to nawet w 2 dni jesteśmy w stanie "przelecieć" przez historyczną część Rzymu i zobaczyć najważniejsze zabytki od zewnątrz.
Jeśli planujemy jednak wejść do Muzeów Watykańskich, do Koloseum i na teren Forum Romanum, a także spokojnie i bez pośpiechu zobaczyć najważniejsze kościoły oraz inne atrakcje, to powinniśmy zaplanować od 3 do 5 dni, gdzie 5 dni wydaje się optymalnym czasem na krótki wyjazd.
Jeśli mamy możliwość dłuższego pobytu, to tydzień powinien nam już pozwolić poznać Rzym lepiej; w tym te mniej oczywiste miejsca znajdujące się dalej od historycznego centrum.
Kiedy najlepiej odwiedzić Rzym?
Kolejne trudne pytanie... Wszystko zależy od naszych oczekiwań i preferencji. W miesiące ciepłe wszystko kwitnie i jest zielono, słońce grzeje, możemy w koszulce z krótkim rękawkiem zajadać się lodami, ale oprócz nas na miejscu będą dziesiątki tysięcy innych turystów i zwiedzanie może być mało komfortowe.
Z drugiej strony, w lutym czy listopadzie nadal w ciągu dnia może być słonecznie, ale wieczory i poranki będą chłodne, a słońce zajdzie szybciej. Jeśli będziemy mieć pecha możemy trafić też na kilka deszczowych dni z rzędu. Atrakcje z kolei nie będą tak oblegane, hotele będą tańsze, często zjemy też za mniej - niektóre knajpki obniżają ceny poza sezonem.
Naszym zdaniem najlepszymi miesiącami na odwiedziny Rzymu są kwiecień oraz wrzesień, gdy nie ma jeszcze (lub już) tylu turystów, a Rzym jest zielony i przyjemnie ciepły przez większą część dnia.
Jeśli mamy taką możliwość to warto podzielić odwiedziny Rzymu na dwa wyjazdy. Poza sezonem wpadnijmy zwiedzić mniej zatłoczone muzea i atrakcje, a w cieplejszy miesiąc przyjedźmy w celu zobaczenia zabytków na świeżym powietrzu oraz wędrowania po ulicach Wiecznego Miasta do późnych godzin wieczornych.
Bezpieczeństwo
Na co uważać podczas odwiedzin Rzymu?
Rzym jest generalnie miastem bezpiecznym, chociaż z powodu olbrzymiej liczby turystów należy zachować szczególną ostrożność w zatłoczonych atrakcjach oraz w środkach komunikacji miejskiej - miejsca te są wymarzonym środowiskiem dla kieszonkowców.
Próby oszustw
W Rzymie funkcjonuje oszustwo, które nazwaliśmy sposobem na podpis petycji. Młodzi ludzie z plakietkami podchodzą i proszą o podpis na petycji mającej na celu “walkę z nielegalnymi narkotykami”. Gdy zaczniemy podpisywać, socjotechniką spróbują naciągnąć nas na wpłacenie “datku”. Najlepiej ich ignorować i omijać, niektórzy mogą stać się napastliwi i agresywni.
"Pomagacze"
Bardzo możliwe, że w trakcie kupowania biletów podejdzie do nas miły Włoch chcący nam pomóc kupić bilety - dzieje się tak przy największych stacjach kolejowych i stacjach metra. Nie robi jednak tego z dobrego serca, będzie chciał wyciągnąć od nas pieniądze lub spróbuje kupić zły bilet i zostawić sobie resztę. Ignorujmy ich.
Kieszonkowcy
Jest to plaga szczególnie w kościołach - uważajmy przede wszystkim w Panteonie i Bazylice św. Piotra oraz w komunikacji miejskiej. Zawsze chowajmy wartościowe przedmioty i nigdy nie trzymajmy ich w plecaku lub w torebce za plecami.
Restauracje turystyczne
W Rzymie i całym regionie Lacjum opłata za nakrycie (tzw. copperto) została zakazana. Niektóre restauracje będą jednak próbowały nas naciągnąć - np. zostawiając chleb. Jeśli go zjemy, zostanie doliczona kwota do rachunku, jeśli nie mamy ochoty na chleb od razu poprośmy o jego zabranie.
Pomimo zakazania popularnej koperty, nadal legalne jest dodawanie procentowej kwoty za obsługę - zawsze sprawdźmy, czy do rachunku nie jest dodawane np. 20%.
Jak najłatwiej poznać restauracje, w której mogą nas spotkać niemiłe sytuacje? Po menu turystycznym oraz naganiaczach ulicznych - w takim wypadku powinniśmy mieć się na baczności.